Jestem swiezo upieczona uzytkowniczka forum i na sam poczatek GORACO WITAM!!!
Temat mojego postu doskonale opisuje to co sie dzialo i dalej dzieje w mej dziedzinie zycia zwanej:'jak uzyskac zgrabna sylwetke'
Nie bede tu opisywac calej historii stosowania idiotycznych ogolnodostepnych i zero-efektyenych diet bo to nie ma sensu...aczkolwiek ofiara bylam
Pisze gdyz wciaz zmagam sie z uporczywym problemem ktory prawdopodobnie jest sprawca faktu iz nie odnosze sukcesow w w/w dyscyplinie
Od pazdziernika 2007 zaczlam intensywniej uczeszczac na silownie aczkolwiek na poczatku byly to jedynie zajecia w grupach - typu fitness/aerobic
Od wrzesnia 2008 zaczelam praktykowac treningi silowe pod okiem instruktora Nie byly to treningi indywidualne tylko co 6 tyg ustalalismy nowy plan treningowy zaczynajac od ogolnorozwojowki po wzmacniani poszczegolnych partii miesniowych
Obecnie mam ustalony trening na rzezbe z obwodem na uda posladki brzuch (3 razy w tyg) plus cardio (2 razy w tyg po min 60 minut)
Dodatkowo zlapalam bakcyla rowerowego i weekendowo spelniam sie zdobywajac gorskie szczyty(wydolosciowe przygotowanie mam z zajec spinningowych-uczeszczam ok 1/2 w tyg jak zamiennik cardio)
A teraz sedno sprawy ...mianowicie moglo by sie wydawac ze przy takiej intensywnosci nie ma tu zbytnio na co narzekac A owszem...JEST
Moja zmora jest moj tragiczny sposob odyzwiania o ile mozna go takim nazwac. Nie potrafie zdyscyplinowac sie co do kwestii posilkow i panicznie niemal obawiam sie faktu iz-tu typowe myslenie osoby ktora chce zredukowc- jadząc zwyczajnie przytyje
I wlanie to wyglada...sniadanie skladajoce sie serka wiejskiego o 12 plus kawa...obiad w pracy ok 15 -pieczywo z wedlina- do tego jakies owoce- poziom cukru spada wiec ratujemy sie jakas mala czekoladka- wracamy do domku chcemy zjesc wszystko- i tak w kolo Macieju
Pewnie niejedna osoba czytajac ten art pomysli - no tak racjonalnie wie ze zle robi a jednak brnie w ten bezsens dalej......- i owszem macie racje
Tylko nie kazdy potrafi to zrozumiec...ze mi potrzeba wsparcia i niemalze czarne na bialym powiedziane ze jesli tylko do czegos sie zastosuje to osiagne zamierzony cel...
Bede za wszystko niezmiernie wdzieczna
Płeć : kobieta
Wiek : 28
Waga : 66
Wzrost : 173
Obwód klatki : 90
Obwód ramienia : 29
Obwód talii : 72 mierzone przez pepek
Obwód uda : 55
Obwód łydki : 35
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : silownia 5x w tygodniu, rower,basen
Odżywianie : nieracjonalne
Cel : redukcja tkanki tluszczowej, zmniejszenie obwodu ud
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : odczuwalne bole stawu kolanowego
Preferowane formy aktywności fizycznej : jak wyzej
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : odzywka bialkowa Multipower 80; Arthron Complex, Dyma Burn
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety - wszystkie komercyjne