BRD-FID Masteron 100mg/ml

mniaam mniam

Fort dodge - wedlug Twojego toku rozumowania, kazda firma mialaby tylko jeden produkt i zadna nigdy by sie nierozwinela
Masteron potrafi wydrzec zyly nawet przy wysokim bf - oczywiscie niemowmy o skarjnosciach 40%bf - choc i takie potrafia sie tu zdarzyc

d siebie powiem, że mnie boli dupa troche po wczorajszym strzale więc krótki ester tam jest jakiś.

a to nie jest tak ze jak dupa po strzale boli to jest tak, ze:
1. specyfik jest zakwaszony, np. prop kwasem propionowym- czyli producent nie potrafi utworzyc estru i w srodku jest nie zwiazany kwas, co drazni tkankę mięśniową.(jednak nie wydaje mi się zeby producenci często dawali więcej)
2. w specyfiku jest za duzo alkoholu, producent chciał rozcieńczyć więcej srodka dla uzyskania większego stężęnia i nadmiar alkoholu rowniż drażni tkankę.

więc nie koniecznie musi bolec dupsko jeżeli bijemy krotki estr.
np testovis, prop z apteki, skoro z apteki to nie ma w nim syfu, kwasu czy alko wiec nie boli tak jak undery które nie do końca są produkowane tak jak trzeba.

tak mi się wydaje,
dobrze??

Zmieniony przez - th3rmo w dniu 2009-07-05 21:05:23

raczej,ale jak wspominam moje cykle na propie ruskim w strzalkach/rakietach tez na dupie czasem po tydzien nie moglem wysiedziec wiec??a to byla apteka-to samo omo czyzby zawarty w omo prop draznil tkanke miesniowa czy alko albo to przez stezenie??nie wiem ale teraz nic doslownie zaden koks mnie nie drazni moze przywykl organizm?nie wiem-i niewazne czy bije w poslad,czy w biceps czy w bark nie boli no moze cos tam jest jakis dyskomfort -to wszystko ale mozesz miec racje

ja widze to tak:
w omo troche alko bedzie 250mg w ml to chyba jednak cos tam musi byc zeby rozpuscic, prop ruski- wiadomo jak to z ruskimi, nie no zart ruscy czasem cos tam potrafia wszyscy sie smieja ale kiedys mete to kazdy tylko ruska chcial a teraz to chyba sie organizm przyzwyczaił i cie nie boli a w sumie to***** wie jak to jest naprawde z tym wszystkim kazdy jst inny i inaczej reaguje.

acha a ten prop z brd to działa coś? bo sie nastawiam tak za miecha na propa jednak, a ten cenowo ladnie wychodzi. Więc jak działa i jak boli?

Zmieniony przez - th3rmo w dniu 2009-07-05 22:39:34

Boli jak krótkie estry underowe. dzialac, dziala.
nawet pisalem kiedys, ze jest tam chyba wiecej jak 100mg/ml moim skromnym zdaniem
A co do Twojej teorii to naprawdę- no offence- ale

co powiesz na to, że prop JELFY o stężeniu 25mg/ml okrutnie i ***vcko bolał ?

no propa z jelfy wszyscy wspominaja.dziwna sprawa z tymi krotkimi estrami - szczegolnie z propem. thermo - producent undera to raczej nieproducent prochu, tylko mixer ktory proch zalewa olejem i alko a omo - niewiem czemu boli, susta tez czasem boli, nawet enany apteczne potrafia zabolec, a np. mix z feniska nieboli, i chyba nikt niezarzuci ze niedziala, lub dziala slabo.

enan normy strasznie bolal, za to prop testovis nic, zalezy od organizmu i wogole od czlwieka.
ale nie róbmy off'a, to temat brdf, swoja droga ciekawy jestem czy bedzie trzymac fason, i czy jednorazowy naplyw kasy odczujemy we flakonach... jakoscią.

nie daje sobie rąk uciąc ale nie odczujemy raczej, bo bralem duzo wczesniej zanim wypuscili na rynek, i nie odczuwam roznicy miedzy wtedy a dzisiaj ;)

Zmieniony przez - Swiruuus w dniu 2009-07-06 09:56:33

Wczoraj iniekcja w prawe udo, dzisiaj nic nie czuje. takze zadowolony jestem. dupa jeszcze boli