SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Była norektyczka

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 26277

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8961
Ja nie twierdzę, że darmowy psychiatra jest be, ale zależało mi, aby się udać do osoby sprawdzonej o dobrej opinii. A tak się akurat złożyło, że był to lekarz prywatny. Natomiast ewentualna terapia w klinice dziennego pobytu (czyli nie krótkie indywidualne wizyty, ale coś na zasadzie hospitalizacji tyle że śpisz w domu) - za darmo + do tego również za darmo leki.

Nie wiem na ile skłonności do chorób psychicznych są dziedziczne, nie znam się na tym. Natomiast lekarz mówił mi, że około 60% kobiet charakteryzuje się usposobieniem z przewagą myśli negatywnych o sobie i otaczającej rzeczywistości, stąd częściej obserwuje się obniżenie nastroju u kobiet, niekoniecznie mówiąc od razu o jakiejś chorobie.

Ale do czego zmierzam - myślę, że dorastanie w rodzinie dotkniętej chorobą psychiczną jakiś wpływ ma i niekoniecznie chodzi o dziedziczność. Moja mama cierpi na nerwicę natręctw i ja widzę w tym jedną z przyczyn moich problemów. Myślę, że u mnie nałożył się wrodzony perfekcjonizm i ambicja plus ten właśnie chorobliwy rygor i dyscyplina, w których wzrastałam. Kiedy byłam młodsza też potrafiłam winić mamę za to, że to przez nią wrosłam w takie dziwne schematy. Ale wtedy tego nie rozumiałam, widziałam w tym celowe działanie i chęć pognębienia mnie i zatrucia mi życia.
Co dalej - okazało się, że jednak mogłam się z tego wyzwolić to raz, dwa nie przyszłoby mi teraz do głowy winić mojej mamy za cokolwiek. To jest choroba, nad tym nie ma się kontroli. Obecnie mama leczy się od kilku lat, zmieniła się o 180 stopni i może wreszcie normalnie funkcjonować. A ja cieszę się, że wreszcie też jest wolna, chociaż akurat to schorzenie nie poddaje się całkowitemu wyleczeniu i tego dawnego koszmaru nie pamiętam. Głupia egoistyczna koza wtedy byłam. Ty, Anastazjo, też tak na to spójrz.

Schizofreników akurat kilku znam i tak jak pisze Nikitta - wlaściwe leczenie pozwala normalnie funkcjonować, ale niestety popełnione wcześniej błędy, nie dają się już naprawić. Osobiście znam 2 przypadki, kiedy właśnie lekarz z marszu przepisał silne, otumaniające leki i teraz to już kaplica - znam 2 kobiety, które funkcjonują jak malutkie dzieci i wymagają opieki do końca życia. Jednocześnie mam w rodzinie wujka, u którego choroba została szybko zdiagnozowana i odpowiednio prowadzona i teraz facet ma rodzinę, dzieci i jest okej. Tyle w tej kwestii mogę dodać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
U kobiet silniejsza jest atrybucja wewnętrzna, u mężczyzn przeciwnie. Dlatego kobiety tak bardzo dbają o siebie, a niepowodzenia przypisują również sobie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8961
Hmm...Czasem się nad tym zastanawiam, czy to można przypisać do płci i czy w ogóle można mówić o przewadze atrybucji wewnętrznej. Nie przytoczę żadnych mądrych słów, bo się tym zwyczajnie nie interesuję, ale tak z doświadczenia wydaje mi się, że twierdzenie iż coś robi się dla siebie to jest iluzja. Człowiek żyjąc w społeczeństwie przegląda się w oczach innych ludzi i sądzę, że ta ocena z zewnątrz jest motorem naszych działań.
Jest takie powiedzenie, że świat bez mężczyzn byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet. I coś w tym jest. Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że jakakolwiek kobieta dba o siebie tylko dla samej siebie, nie chcąc jednocześnie podobać się facetom. Czysta biologia. Kurcze, nie bądźmy hipokrytami, mi nic nie daje takiego kopa, jak to, że się ktoś za mną obejrzy na ulicy

Myślę, że z tą atrybucją to jest tak pół na pół, choć u każdego może się to przechylać bardziej w jedną lub drugą stronę. Bo są osoby, które potrzebują ciągłych komplementów i pochwał, żeby budować swoją wartość. Jeżeli dobrze zrozumiałam to jest atrybucja zewnętrzna.

Natomiast mężczyzn generalnie zaliczam do istot próżnych i wiecznie zadowolonych z siebie Nie twierdzę, że to wada. Z takim nastawieniem łatwiej żyć i dążyć do celu. Co najwyżej nie będą was lubić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Np. Potrzeba akceptacji, która też czasem bywa destrukcyjna.

Te komplementy/pochwały w psychologii zwane są "głaskami", wypowiadanie ich powoduje dostarczenie informacji do mózgu, iż jesteśmy akceptowani/robimy coś dobrze itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 94 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 622
'Np. Potrzeba akceptacji, która też czasem bywa destrukcyjna.

Te komplementy/pochwały w psychologii zwane są "głaskami", wypowiadanie ich powoduje dostarczenie informacji do mózgu, iż jesteśmy akceptowani/robimy coś dobrze itp. '
Przyznam sie bez bicia,że mam z tym problem

Cause we are the ones that want to chose,
always want to play,
but you never want to lose.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To znaczy z czym konkretnie i jaki dokładnie problem?

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2009-05-25 15:30:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 68 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 221
Kurcze od wczoraj mnie tu nie było, a już się nawiązuje psychologiczna gratka. Z tymi moimi napadami jakby troszkę się uspokoiło, od wczoraj. Powiedziałam sobie, że się nie odchudzam, że chcę się zdrowiej odżywiać ale nie katować. I pomogło- jem dużo, ale nie na tyla aby to było "na zaś"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 68 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 221
Jeśli chodzi o psychiatrę, to znam dość fajnego. Chodzę do niego mojej mamie po leki, czasem mrukowaty ale do rzeczy. Myślę, że jutro coś zaradzi.
A do mojego egoistycznego podejścia to się zgadzam. Jestem- dziś ię w tym utwierdziłam. Koleżanka z mojej klasy to ma dopiero przesrane: Jej ojciec powiesił się jak miała 2 lata, wychowywała ją matka która poznała gacha i popadła w chorobę psychiczną ponieważ on był ją, jej mamę i brata. Dzieci trafiły do pogotowana opiekuńczego i teraz wychowuje ich babcia a mama jest w wariatkowie. Muszę przestać myśleć tylko o sobie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 94 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 622
Mój problem jest taki,że mam zaniżone poczucie wartości.Przejawiam cechy osobowości anakastycznej,czyli :pedantyczność, drobiazgowość, skrupulatność, ostrożność, głębokie przywiązanie do zasad prawnych i moralnych, wysoki stopień samokontroli.
Jestem podatna na opinie innych i często biorę sobie ich zdanie do serca.
Kiedy obcy ludzie wyrażaja aprobetę tego co robię czuję się usatysfakcjonowana i pełna energii .Ale wiadomo,nie zawsze wszyscy sa nam przychylni i wyrażają pewne uwagi,wówczas działa to na mnie przgnębiająco i czuję nieodpartą potrzebę bycia 'lepszą',zauważoną.;/ wiem,ze to mnie gubi i sprawia,że czuję się czasem gorsza od innych.Staram w sobie to zmienić, i tak zrobiłam już znaczący postęp,ale i tak wiem,ze podchodze do pewnych spraw zbyt emocjonalnie.

Cause we are the ones that want to chose,
always want to play,
but you never want to lose.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 94 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 622
'Z tymi moimi napadami jakby troszkę się uspokoiło, od wczoraj. Powiedziałam sobie, że się nie odchudzam, że chcę się zdrowiej odżywiać ale nie katować.'
Ciesze się,że tak do tego podchodzisz.Pamiętaj,kiedy poczujesz zbliżajścy się napad,pomyśl że to 'furtka' do przykrej przeszłości,a Ty nie zamierzasz się znowu męczyć

Cause we are the ones that want to chose,
always want to play,
but you never want to lose.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na mase do sprawdzenia

Następny temat

woda podskorna czy tluszcz??

WHEY premium