SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

George Foreman-Największy wybryk natury w historii wagi ciężkiej.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 33802

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 228 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14004
Zmieniony przez - sten85 w dniu 2009-05-13 15:56:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 228 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14004
gowno wiecie o boksie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Cezi1987 nie napisałem ,że Tyson pokonał by Foremana w 1 rundzie ale sądzę ,że przy jego szybkości nie wyłapał by na tyle mocnych ciosów od Georga żeby paść na dechy. Sądzę że walka prawdopodobnie zakończyła by się wygraną Tysona wysoko na punkty. Lecz desek w tym pojedynku bym nie wykluczał. Ale tak jak napisałem nigdy się tego nie dowiemy jak potoczył by się ten pojedynek i napisze to jeszcze raz, to jest HW i tu każdy cios ma swoją wagę i może zmienić losy walki więc całkowite przekreślenie jednego bądź drugiego na pewno jest bez sensu. Według mnie to że zamiatał w pierwszej rundzie właśnie oznacza że był świetny i fenomenalny 44 wygrane przez KO to świetny wynik! Tyson wygrał z silnym Ruddockiem sam kiedyś powiedział ,że Donovan bił strasznie mocno. Lewis walczył już z porozbijanym Ruddockiem to nie był już ten sam zawodnik, walki z Tysonem strasznie dużo go kosztowały. Piszesz ,że Tyson wygrał drugą walkę minimalnie to chyba nie widziałeś tej walki i do tego podajesz punktacje 113-109 , 114-108,114-108 . Czy to jest minimalne zwycięstwo? Uwierz mi gdyby w latach 80 tych Tyson spotkał na drodze Holyfielda czy Lewisa to pozamiatał by nimi ring. A dlaczego z nimi nie walczył?! Bo byli mało rozpoznawalni nie byli wystarczająco medialni i kasa z tych walk była by bardzo mała. Napisałeś kogo takiego Tyson wielkiego pokonał... Pokonał wszystkich liczących się bokserów w swoim czasie, przecież to nie jego wina że nie urodził się te 10 albo 15 lat wcześniej. A nawet jakby się urodził to wierze w to ,że pokonał by Aliego, Fraziera i Foremana. George miał zniszczyć Aliego miał po nim przejechać jak czołg był podobno w znakomitej formie, Ali nie był już tym samym doskonalym bokserem nie tańczył tak jak kiedyś, a jednak pokonał tego tytanowego Foremana. Nie dziwił bym się gdyby w walce z Tysonem, George tak samo się wystrzelał a Mike widząc to przystąpił by do dzieła. Bokser który jest bardzo dobry technicznie zawsze wygra z tym który dysponuje tylko siłą nawet potworną. Technika i szybkość górują nad siłą. Tak samo wiele osób pisze ,że Meawether nie wygrał z nikim znaczącym bo wszyscy byli już po swoim prime... I co z tego skoro pokonał jak na razie wszystkich najlepszych i najbardziej prestiżowych zawodników w swoim czasie, według mnie Floyd (mimo tego ,że nie przepadam za nim) jest również bokserem legendą ,który przeszedł do historii. Wydaje mi się ,że w 1990 Foreman był już bardzo stateczny lecz ciągle niesamowicie odporny i strasznie silny. Nie wydaje mi się jednak że Foreman upolował by Tymona, on był dla niego zbyt szybki. Foremna z pewnością postawił bym przynajmniej 2-3 pozycje niżej pod Mikem Tysonem. Co by było gdyby… Nigdy się nie dowiemy niestety... Dawno tu nie widziałem tematu jak ten który tak ciekawie zachęca do dyskusji. Pozdrawiam

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2009-05-15 14:43:13

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
No tak jak mówię,w karierze Tysona za dużo jest tych,ale...
Ale bo Ruddock był już za słaby,bo już nie ten sam itp...
Ruddock nie był dobrym pięściarzem,wsławił się jedynie tym,że stoczył dwa wyrównane boje z Tysonem,a kogo wielkiego pokonał ? Nikogo.Lewis z Ruddockiem tylko rok później walczył po Tysonie i rozsmarował nim ring.Ale ty oczywiście będziesz mówił,ze to już nie ten sam pięściarz i tak dalej i to jest kolejne,ale.

Jeżeli w swoim prime Tyson nie rozsmarował Tonego Tuckera to wątpię iż rozsmarowałby Holyfielda czyli pięściarza moim zdaniem o wiele lepszego i Lewisa.Pamiętaj,ze Evander "Warrior" Holyfield tez moim zdaniem nie był w swoim prime w walce z Tysonem.Ale wracając do Tuckera będziesz pewnie zwracał uwagę na jego warunki,ale to tylko połowiczna prawda,bo Mike walczył z ludźmi o jeszcze lepszych warunkach,prawda jest taka,że liczą sie przedewszystkim umiejętności.

Nie byłbym taki pewny czy Tyson,by rozsmarował Alego.Pamiętaj Ali już po swoim prime pokonał rzeczywiście wielkiego Foremana który po 40-stce terroryzował królewską wagę.

Przed walką mówili to samo,Ali bez szans przegra jak Norton z Foremanem najpóźniej KO 4.I jak się skończyło ? Wyczekał Foreman ai wygrał.Moim zdaniem tak samo by skończył Tysona.






Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:18:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 580 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7237
Cezi1987 Zachwalasz tak foremana a prawda jest taka ze az taki dobry to on nie był.

Nie zaczniesz Dzisiaj - Nie zaczniesz Nigdy!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
PS.Ali Moim zdaniem tak samo by skończył Tysona.Też by się mówiło że Tyson wygra na punkty albo KO do 4 rundy jak z Holmesem.Ale rzeczywstość jest z goła inna w walce nie ma schematów.Ali umiał dużo przyjąć i miał wszechstronny styl.Przykładem moze być tu król nokautu i puncher Sonny Liston który miażdżył wszystko i wszystkich na swojej drodze uczył sie bić w pierdlu jak hopkins i widziałeś co zrobił z Pattersonem.Gdyby Ali przyjął wymianę to by dostał baty,bo Liston był takim Tysonem pierwszych rund,ale nie przyjął i wyczekał i wygrał.Tyson by oszalał jakby Ali mu zaczął tańczyć i nie dał się trafić,szaleństwo spala psychicznie i wnosi nerwowość i po magicznym ciosie Ali by wygrał KO 8.Pamietaj Ali zjadał puncherów na kanapki wygrywając stylem bez walki.Mówiono,ze przegra z Listonem i Foremanem,ale wygrał,niektórzy mówią tak samo o Tysonie,ale Ali moim zdaniem by wygrał.Jedynie puncher Frazier go pokonał,ale to było po przerwie i niestety zły styl przyjął Ali z Frazierem.

PS.Dlaczego większość znawców(ring magazine,boxrec itp.)uznaje Alego za THE GREATEST,a nie Tysona ?

Do Modboya-nie uważam Foremana za najlepszego pięściarza w wadze ciężkiej(lepszy był już Ali) mówię tylko,że był on nadnaturalnie, piekielnie silny i Tyson jak wszyscy ,byłby u niego na jeden cios.A twierdzenie Jarzynka,o tym,ze w ciężkiej może zdecydować jeden cios super wpisuje się w walkę Foreman-Moorer,bo naprzykład Gołocie nigdy taki cios w walce o pas nie wyszedł.Foreman-Fenomen.

PS.Co do Listona.A gdyby w jego czasach nie pojawił się Ali,to on byłby wielki,ale się pojawił Ali.A gdyby w latach 80-tych pojawił się Ali lub Holyfield to Tyson nie byłby wielki.Jeśli zakładasz,ze Tyson by wszystkich zamiatał to jesteś w błędzie bo w końcu by trafił na pięściarza,który by mu nie leżał (jak Mitch Green) i nie byłby leszczem(lepsze umiejętności niż Mitch Green).Tym pięściarzem moim zdaniem mógłby być technik-holyfield

Jarzynek twój cytat- "Bokser który jest bardzo dobry technicznie zawsze wygra z tym który dysponuje tylko siłą nawet potworną"

Nie,nie,nie.A walka Norton -technik -pogromca Alego vs Foreman -siła,wygrała siła.Moorer-technik vs Foreman-siła,wygrała siła.Nie,nie zawsze i na pewno technika ma mniejsze znaczenie w wadze ciężkiej niż w lżejszych wagach.Pozdrawiam


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:41:26

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:42:35

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:44:07

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:45:50

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 15:55:21

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 16:18:35

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 16:58:38

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 17:01:16

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 17:14:19

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-15 17:17:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Ali był największy, Tyson był najlepszy. Foreman był silny, ale nie wydaje mi sie żeby był silniejszy od Tysona. Można zresztą pooglądać ich walki i porównać. Tyson był fenomenem fizycznym również, a na ring szedł jak na wojnę, jak na walkę na śmierć i życie. Nie bez powodu bali sie Go wszyscy. Liston grał twardziela pod publiczkę, Tyson się na ringu wyładowywał. Dość Jego życiorys postudiować. Kiedy przestał wkładać w walkę całego siebie rozlazło mu się wszystko i stał sie zwykłym bokserem. Emocje potrafią dac potworną motywację, ale jak opadną...

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 59 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1554
Calesthenics - to trening z wykorzystaniem swojej masy ciała np. pompki , podciąganie , wspięcia na palcach itp.
sory za offtopic ale nie mogłem się powstrzymać

Życie to nie bajka... to taka mała wojna, duża przepychanka, ciągła walka...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 580 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7237
"Do Modboya-nie uważam Foremana za najlepszego pięściarza w wadze ciężkiej(lepszy był już Ali) mówię tylko,że był on nadnaturalnie, piekielnie silny i Tyson jak wszyscy ,byłby u niego na jeden cios."

Zanim by trafił już dawno by spał na dechach.Tyson też miał zaj***scie mocny cios
, ale i oprócz tego nie bywałą szybkość i technike...
Tyson To legenda , a gdyby nie poszedł do pierdla , nie brał narkotyków tylko by ćwiczył jak przedtem to by dalej siał postrach na ringu.

tygrum -Zgadzam sie z toba w 100%tach

Nie zaczniesz Dzisiaj - Nie zaczniesz Nigdy!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Chcę iść do pracy w wojsku, a teraz muszę wybrać kierunek... :)

Następny temat

Zapasy na wesoło ;-)

WHEY premium