Mięśnie pośladkowe

Jak bede cwiczyl tak jak normalnie to napewno dysproporcja miedzy "gora" a "dolem" nie zniknie, a chce wlasnie ja zniwelowac, wiec musze troszke pokombinowac, w koncu ten sport rowniez polega na kombinowaniu nad wlasnym cialem, przeciez dobrze wiesz o tym kruszku a wyprosty na czworoglowe a uginania na maszynie na dwuglowe oczywiscie

Pozdrawiam,
NoRtOn

No ale chodziło mi czy będą to wyprosty jednostronne...bo widzisz niektórzy sportowcy w celu wstępnego wyczerpania mięśni czworogłowych ud stosuja taki dośc specyficzny zestaw
-wyprosty nóg x 3 10-25
-wyprosty jednonożne x 3 10-25
Mięśnie ud składają sie z zarówno w włokien szybko, jak i wolnokurczliwych, celem wyczerpania jak największj ich ilosci jest spory rozrzut w stosowanym obciążeniu i liczbie powtórzeń, a wykonywanie jednonożnego prostowania po obustronnym dodatkowo wyczerpuje mięśnie czworogłowe. Jeszcze tego nie próbowałem, ale podobno kiedy wszystko jest juz sończone trudno jest nawet stać.
Zastanawiam sie także czy nie zmieniać ustawienia stóp podczas tych ćwiczeń np: Skierować palce do środka podczas wyprostów obustronnych w celu pobudzenia zewnętrznych obszarów mięśni czworogłowych, a podczas jednostronnych skierowanie ich nieco na zewnątrz w celu pobudzenia obszaru wewnętrznych.



"Będą w owym czasie pogłoski o walających się tu i tam róznych przedmiotach...A! I bedzie z tego powodu wielkie zamieszanie, bo nikt tak naprawdę nie będzię wiedział gdzie znajdują sie te małe rzeczy, te drobiazgi z rączką i podstawką w kształcie raffi.
W owym czasie przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela a dzieci nie będą wiedziały gdzie znajdują się rzeczy ich rodziców które ich rodzice położyli tam poprzedniega dnia około godziny 20.00..."

a wiesz jogger jednak pobawie sie w Twoja metode-a noz sie sprawdzi , a i tak jestem na masie to najwyzej pozniej bede sie martwic co dalej z posladkami. tylko mam do Ciebie pytanko, jako ze cwicze na silowni 3 razy w tygodniu to bym cwiczyl nogi 3 razy w tygodniu, tylko nie wiem czy te 4 serie na poczatku (wyciskanie na suwnicy,wyprosty na czworoglowe,uginania na dwuglowe) po 12-8(6) powtorzen to nie bedzie za malo do wydzielenia sporych ilosci hormonow, ktore sie powinny przyczynic do wiekszego rozrostu "gory". moze lepiej robic z 5 serii albo moze dwa cwiczenia po 3 albo 4 serie? co Ty o tym sadzisz? jak sam bedziesz probowal? oczywiscie pozniej zdam relacje z mojego testowania i jeszcze raz dzieki za podsuniecie pomyslu

Pozdrawiam,
NoRtOn

Kolega ostatnio lekko rzygnął po czwartej serii wiosłowania sztangą (jego pierwsze ćwiczenie), aż się wystraszył i chciał przerwać trening, ale go pocieszyłem tą somą . Sądzę, że 1 ćwiczenie - 4 serie wystarczy, byle naprawdę skatować te mięśnie (żeby je dokrwić, trzeba ćwiczyć dość wolno, w pełnym napięciu, a'la HIT - byle nie przegiąć w drugą stronę). Swój trening zmieniam od przyszłego tygodnia. Do tej pory ćwiczyłem 5xtydzień - klatka, plecy, barki, nogi, biceps/triceps. Po nogach zawsze mam kilka dni problemów z siadaniem/wstawaniem dlatego chętnie je rozdzielę, np. pon. przysiady (w prowadnicach), wt. martwy ciąg na prostych nogach, śr. wyciskanie na suwnicy, czw. uginanie, piąt. prostowanie. Jak rozdzielić górę, jeszcze się nie zdecydowałem.

ok thx, ale zakres ruchow taki jak mowie 12-8(6) czy jeszcze inny w tych 4 seriach? i jakie przerwy miedzy seriami zrobic 2 minuty czy krotsze?

p.s. po przysiadach kiedys gdy robilem ostro to tez zygnalem a po wioslowaniu tez ledwo sie trzymam ale kiedy odpoczywam to siedze i wszystko wraca do normy

Pozdrawiam,
NoRtOn


Zmieniony przez - norton w dniu 2003-02-07 18:06:00

Zmieniony przez - norton w dniu 2003-02-07 18:11:44

Zmieniony przez - norton w dniu 2003-02-07 18:13:24

tak mi sie przypomnialo....
na zawodach w trojboju tez sie zdaza taka reakcja w czasie podejsc w siadzie....
wtedy sedzia glowny (siedzi na srodku - przed zawodnikiem) jest narazony na pewne.... nieprzyjemnosci
reakcja druga strona (oddawanie moczu) tez jest spotykana na zawodach, czesciej jednak w trakcie m. ciagu i zawsze u dziewczyn

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
--------------------------
twiters mi kazal wiec dopisuje:
wszyscy Trojboisci tez będą rozbierani
Profesjonalnie - bo przez Trojbojową doradczynie.

Raczej 10-8 (na górę 8-6). Przerwy muszą być tak ustawione, żeby każda kolejna seria była robiona z wiekszym natężeniem, więc kolejne przerwy muszą być dłuższe.

rozumiem, ale ja cwicze ze stoperem, to myslisz ze przerwy w kolejnych powinny byc dluzsze od 2 minut? no i oczywiscie rozumiem ze te 8-6 powtorzen w serii na gore to juz nie musi byc tak wolno, w koncu na gore normalna ilosc cwiczen i serii

p.s. aha tak na marginesie to tez opisz czy Tobie system pomogl w rozbudowie gory

Pozdrawiam,
NoRtOn



Zmieniony przez - norton w dniu 2003-02-07 18:31:51

Uważam, że czas jest tu rzeczą względną, trzeba poznać możliwości własnego organizmu co do czasu regeneracji. Jeśli 2min wystarczają ci, żeby zwiększać intensywność w kolejnych seriach, to OK, jeśli przy ostatniej lekko wymiękasz, oznacza to, że przerwa była za krótka.



Zmieniony przez - jogger w dniu 2003-02-07 18:35:31

Verona,
Ta damska dolegliwość nazywa się bodajże wysiłkowym nietrzymaniem moczu. My takich problemów nie mamy, bo zwieracze mamy zdecydowanie gdzie indziej . Paniom z tą dolegliwością zaleca się wzmacnianie mięśnia Kegla (rytmiczne wstrzymywanie strumienia moczu podczas siusiania) - mięsień jak każdy inny, trzeba ćwiczyć, żeby nie zanikł . Dodatkowy plus - ten mięsień można wykorzystać w znacznie przyjemniejszych celach .