Redukcja ok. 10kg -

Dzisiaj się pomierzyłam i wrzucam wymiary bo od dzisiaj zaczynam trening dla początkujących. Zaraz po uczelni idę do sklepu sportowego kupić drążek bo tylko tego mi brakuje :)

Moje wymiary na dzień 20 kwietnia:
waga: 64,80
szyja: 35
biust: 96
pod biustem 82
talia: 74
pępek: 92
pod pępkiem: 96
biodra: 98
udo: 55
łydka: 33
biceps: 26

Teraz zwiększyłam bilans do 1700kcal i podobno mogę nabrać wody i przytyć. Nie chcę się załamywać więc kolejne mierzenie za 3 tygodnie a ważenie za tydzień (bez ważenia chyba nie wytrzymam 3 tygodni)

EDIT:
Aha i jeszcze pominęłam odpowiedz na Twoje, Skalar, pytanie. Już się poprawiam ;)
Po treningu zawsze jedz ww i białko, nawet jeśli to ostatni posiłek. Oraz napisałaś że "nie powinnaś jeść" - dlaczego tak?
Bo jak tylko przychodzę do domu o tej godzinie (22.00-22.20)to biorę szybki prysznic (jakoś ten na basenie mi nie wystarczy i czuję się "nieświeża")i zasypiam w minute od położenia głowy na poduszce tak jestem zmęczona a mam wbite do głowy (chyba to wina różnych dziwnych forów na temat odchudzania) że nie powinno się jeść na 3h przed pójściem spać. Błąd? Ile czasu powinno się odczekać po ostatnim posiłku? Tu na forum przeczytałam że 0,5-1h ale to znalazłam w temacie gdzie chłopaki masują i ich kolacja zakończona jest kielonkiem oliwy z oliwek ;) więc nie jestem pewna czy mnie też taki czas obejmuje :)


Zmieniony przez - Yeasty w dniu 2009-04-20 09:43:03

obejmuje wszystki po treningu nawet jeśli jest to twój ostatni posiłek musisz zjeść węgle i białko

Dobrze myślisz, zmieniaj sobie co jakiś czas według uznania

obfity biust przy raczej małym obwodzie pod nim (75DD) a jak wiadomo składa się on z tkanki tłuszczowej i gruczołów. Boję się trochę o niego bo to, że troszkę (może i nie troszkę tylko dużo) poleci mi z rozmiaru to wiem i muszę już teraz zadbać ćwiczeniami żeby skóra była napięta i jędrna jak do tej pory.
Hehhhh forum gdzie w większej ilości przebywają mężczyźni a ja takie rzeczy piszę

pisz pisz, z chęcią Cie wysłucham

Co do kolacji to możesz nawet w łóżku ją jeść

Pocieszcie mnie i powiedzcie że też macie futryny na 80cm i nie jestem inna... Byłam w 3 sklepach sportowych i mają same 90, 95, 100, 105cm. Musiałam zamówić na Allegro a co za tym idzie z mojego dzisiejszego treningu nici. Tzn. nie... zamiast ACT pójdę na pływalnię na 45 min :) a jak już dostanę drążek to mam w planach tak sobie rozłożyć tydzień:

Pon - trening ACT
Wt - pływalnia
Śr - trening ACT
Czw - pływalnia
Pt - trening ACT
Sobota - relax, spacer

Przed każdym treningiem rozgrzewka jak w planie plus 20 minut na rowerku stacjonarnym.

Iza tak właśnie podejrzewałam... Nigdy nie wierzyłam w słynną godzinę 18 ale przeważnie kończyłam posiłki przed 20 skłaniając się bardziej ku 19 :D a chodzę spać tak koło 22.30-23. Dziękuję za odpowiedź :)

A... i bym zapomniała... dieta do oceny ;) proszę :)

7.30 I śniadanie: 381kcal 18 20 36
- mleko 2% 270ml
- płatki owsiane 30g
- otręby ze śliwką 10g
- migdały 20g

10,30 II śniadanie: 347kcal 36 21 5
- serek twarogowy chudy mieszany z jogurtem naturalnym i dużą ilością szczypiorku 100g
- jajo kurze gotowane na twardo x2
- oliwa 5g
- migdały 10g
- ogórek, pomidor, zielona sałata

14,00 na uczelni 172kcal 3 1 39
- Tymbark Vega 250ml
- banan

17,00 obiad (przed treningiem) 366kcal 40 3 40
- pierś z kurczaka 150g
- makaron bezjajeczny z pełnego przemiału 60g

18.30 pływalnia 45min

20.00 ok. 10 min po basenie: 230kcal 13 9 23
- baton przekąska owsiana z cynamonem (B:5 T:5,4 W15 /porcję)30g
- kefir 2% 200ml

21.00 kolacja 200 kcal 42 1 7
- serek twarogowy biały mieszany ze szczypiorkiem i rzodkiewką 200g

Razem: 1696kcal kcal B: 151 T: 50 W: 150

Dużo objętościowo mi tego jedzenia wychodzi i jestem przejedzona. Jak skończę ten serek biały chudy a jeszcze mi na jutro go zostanie to kupię półtłusty. Będzie więcej kcal i więcej tłuszczu. Z białkiem bez problemu dobijam do planowanego 143g
z węglowodanami muszę się pilnować i wychodzi mi za dużo i muszę obcinać a z tłuszczem znów za mało.

Idę przygotować kuraka do obiadu i spakować rzeczy na pływalnię. Dziś idę sama czyli nie będzie z kim pogadać a się z tym wiąże będę więcej pływać :)


EDIT:
Skalar no wiesz... bo się zawstydzę...


Zmieniony przez - Yeasty w dniu 2009-04-20 16:28:32

zawsze węgli wychodzi za dużo, a tłuszczy za mało no prawie zawsze na początku, ja w sumie miałam też zawsze z tym problemy

ja też mam niewymiarową futryne ale kupowałam w zwykłym markecie taki regulawany i jest okej

14,00 na uczelni 172kcal 3 1 39
- Tymbark Vega 250ml
- banan

Bez przesady
Daj coś tutaj

Mina kobitek na widok dziewczyny jedzącej ciastko zaraz po basenie - bezcenna :D:D:D

Ledwo się powstrzymywałam przed parsknięciem śmiechem :D 2 kobitki w wieku około 45-50 lat były tak oburzone że aż szpulały ręcznikiem. Hehh ale tak to pewnie jest jak nie ma się problemów to się ich szuka na siłę :)
Muszę przyznać że naprawdę dobra jest ta przekąska owsiana :) widziałam na forum przepis na coś podobnego i na weekendzie na pewno przetestuję :)
O ten o :) https://www.sfd.pl/Placuszki_owsiane-t441175.html

zawsze węgli wychodzi za dużo, a tłuszczy za mało
Nom niestety :D ale chyba coś wymyśliłam :) będę codziennie dorzucać garść migdałów (20g)na śniadanie i np do warzyw do obiadu lub innego posiłku łuskany słonecznik :)dużo tłuszczyku a mała objętość
Mato moja co ja wyprawiam?? :D Cieszę się że dorzucam tłuszcz na redukcji :D:D:D podejrzewam, że jakbym to napisała na forum typowo o odchudzaniu gdzie króluje dieta 1000kcal to bym została zlinczowana i moderator by mnie zbanował

14,00 na uczelni 172kcal 3 1 39
- Tymbark Vega 250ml
- banan

Bez przesady
Daj coś tutaj
Czuję się wyszydzona.....
hihi :) a już miałam nadzieję że Ci to umknęło :D:D zaczytałam się w notatkach (dzisiaj miałam pierwsze zaliczenie... ehhh sesja się rozpoczęła) i nie zdążyłam zrobić niczego konkretnego ;)

Hehe
O tym tłuszczu na redukcji to fakt, na większości forach tak to bywa niestety...

Rozpiska na dzisiaj - udało mi się dojść do 1780kcal ;)

1. śniadanie 6:00 389kcal 18 21 35
- mleko 2% 230ml
- płatki owsiane 30g
- otręby 10g
- migdały 25g

2. II śniadanie 7:30 245kcal 21 14 9
- dwa jajka kurze
- kefir 2% 200ml
- warzywa

3. na uczelni 11:00 292kcal 25 11 24
- Schulstad tost trzy ziarna dwie kromki
- serek twarogowy 100g
- masło śmietankowe 10g
- warzywa

4. obiadek 14:30 377kcal 33 11 35
- mintaj gotowany na parze 150g
- makaron ciemny 50g
- oliwa z oliwek do sałatki z warzyw 5g
- warzywa
- nasiona słoneczniku 10g

5. przed rowerkiem 17:00 166kcal 24 2 13
- pierś kurczaka gotowana na parze 100g
- makaron razowy 20g

18-19 rower

6. po rowerku 19:10 197kcal 14 8 17
- przekąska owsiana z cynamonem
- ser twarogowy półtłusty 100g

7. kolacja 21:00 118kcal 9 5 12
- szklanka gorącego mleka 2%

Razem: 1783kcal 143 72 146

Co zmienić?

Zmieniony przez - Yeasty w dniu 2009-04-21 07:16:29

Jezu jak ty możesz zjeść 20g makaronu ja to bym sobie tym chyba tylko smaka narobiła

Ja bym wyrzuciła to mleko na końcu wiadomo mleko nie posiłek, zresztą płyny nas tak nie sycą jak normalne pożywienie obudzisz się głodna jak wilk