A menu jest dobre, nie szukaj dziury tam gdzie jej nie ma
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
wczoraj wieczorem umarł mój dziadziu
miał raka, przestały mu pracować nerki
mam wielką gulę w gardle i z trudem przełykam ślinę
miał raka, przestały mu pracować nerki
mam wielką gulę w gardle i z trudem przełykam ślinę
Wolność osiągania szczytów własnych możliwości nic nie znaczy
jeśli nie chcesz dać z siebie wszystkiego.
...
Napisał(a)
Okej, swoje już chyba wypłakałam. We wtorek pogrzeb więc pewnie znów się naryczę jak bóbr.
Przez te dni mało co jadłam. Po prostu stało mi w gardle i miałam odruchy wymiotne. Dzisiaj na musa zjadłam owsiane i będę starać się wrócić do swojej diety. Ćwiczyć też nie ćwiczyłam i chyba jeszcze nie jestem w stanie.
Dobra nie chcę zamęczać już nikogo swoimi problemami.
Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie i będę w stanie lepiej funkcjonować.
Ktoś może powiedzieć, że przesadzam itd. ale to jest pierwsza śmierć w mojej rodzinie tak bliskiej mi osoby z którą byłam bardzo zżyta i jest dla mnie szokiem
Przez te dni mało co jadłam. Po prostu stało mi w gardle i miałam odruchy wymiotne. Dzisiaj na musa zjadłam owsiane i będę starać się wrócić do swojej diety. Ćwiczyć też nie ćwiczyłam i chyba jeszcze nie jestem w stanie.
Dobra nie chcę zamęczać już nikogo swoimi problemami.
Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie i będę w stanie lepiej funkcjonować.
Ktoś może powiedzieć, że przesadzam itd. ale to jest pierwsza śmierć w mojej rodzinie tak bliskiej mi osoby z którą byłam bardzo zżyta i jest dla mnie szokiem
Wolność osiągania szczytów własnych możliwości nic nie znaczy
jeśli nie chcesz dać z siebie wszystkiego.
...
Napisał(a)
Menu na dzisiaj:
1. 8:20 372kcal 17 19 35
- płatki owsiane 30g
- otręby ze śliwką 10g
- mleko 2% 250ml
- migdały 20g
2. 12.00 313kcal 26 10 30
- jajko gotowane
- ser twarogowy półtłusty 80g
- makaron bezjajeczny brązowy 40g
trening siłowy ACT od 14.00
3. po treningu 273kcal 23 13 17
- kefir 2% 200g
- jajko gotowane
4. 15.40 369kcal 29 13 38
- pierś kurczaka bez skóry gotowana w wodzie 100g
- kasza kuskus 50g
- olej lniany 10g
- warzywa
5. 19.30 282kcal 29 17 3
- mintaj gotowany na parze 150g
- oliwa z oliwek 10g
- słonecznik 15g
- warzywa
6. 21.30 106kcal 15 4 3
- ser twarogowy półtłusty 80g
Razem: 1715kcal B:139 T:76 W:125
1. 8:20 372kcal 17 19 35
- płatki owsiane 30g
- otręby ze śliwką 10g
- mleko 2% 250ml
- migdały 20g
2. 12.00 313kcal 26 10 30
- jajko gotowane
- ser twarogowy półtłusty 80g
- makaron bezjajeczny brązowy 40g
trening siłowy ACT od 14.00
3. po treningu 273kcal 23 13 17
- kefir 2% 200g
- jajko gotowane
4. 15.40 369kcal 29 13 38
- pierś kurczaka bez skóry gotowana w wodzie 100g
- kasza kuskus 50g
- olej lniany 10g
- warzywa
5. 19.30 282kcal 29 17 3
- mintaj gotowany na parze 150g
- oliwa z oliwek 10g
- słonecznik 15g
- warzywa
6. 21.30 106kcal 15 4 3
- ser twarogowy półtłusty 80g
Razem: 1715kcal B:139 T:76 W:125
Wolność osiągania szczytów własnych możliwości nic nie znaczy
jeśli nie chcesz dać z siebie wszystkiego.
...
Napisał(a)
Pomyłka ;)
Wydrukowałam sobie rozpiskę poprawioną przez Ciebie a tutaj skopiowałam jeszcze starą...
Dzisiaj będzie tak:
Menu na dzisiaj:
1. 8:20 372kcal 17 19 35
- płatki owsiane 30g
- otręby ze śliwką 10g
- mleko 2% 250ml
- migdały 20g
2. 12.00 313kcal 26 10 30
- jajko gotowane
- ser twarogowy półtłusty 80g
- makaron bezjajeczny brązowy 40g
trening siłowy ACT od 14.00
3. po treningu 407kcal 27 14 44
- kefir 2% 200g
- jajko gotowane
- - makaron bezjajeczny brązowy 40g
4. 16.00 369kcal 29 13 38
- pierś kurczaka bez skóry gotowana w wodzie 100g
- kasza kuskus 50g
- olej lniany 10g
- warzywa
5. 19.00 282kcal 29 17 3
- mintaj gotowany na parze 150g
- oliwa z oliwek 10g
- słonecznik 15g
- warzywa
6. 21.30 106kcal 15 4 3
- ser twarogowy półtłusty 80g
Razem: 1715kcal B:139 T:76 W:125
Wydrukowałam sobie rozpiskę poprawioną przez Ciebie a tutaj skopiowałam jeszcze starą...
Dzisiaj będzie tak:
Menu na dzisiaj:
1. 8:20 372kcal 17 19 35
- płatki owsiane 30g
- otręby ze śliwką 10g
- mleko 2% 250ml
- migdały 20g
2. 12.00 313kcal 26 10 30
- jajko gotowane
- ser twarogowy półtłusty 80g
- makaron bezjajeczny brązowy 40g
trening siłowy ACT od 14.00
3. po treningu 407kcal 27 14 44
- kefir 2% 200g
- jajko gotowane
- - makaron bezjajeczny brązowy 40g
4. 16.00 369kcal 29 13 38
- pierś kurczaka bez skóry gotowana w wodzie 100g
- kasza kuskus 50g
- olej lniany 10g
- warzywa
5. 19.00 282kcal 29 17 3
- mintaj gotowany na parze 150g
- oliwa z oliwek 10g
- słonecznik 15g
- warzywa
6. 21.30 106kcal 15 4 3
- ser twarogowy półtłusty 80g
Razem: 1715kcal B:139 T:76 W:125
Wolność osiągania szczytów własnych możliwości nic nie znaczy
jeśli nie chcesz dać z siebie wszystkiego.
...
Napisał(a)
Bardzo opadłam z sił po tych ostatnich dniach.
Trening ledwo zrobiłam dwa obwody z powtórzeniami takimi jak za pierwszym razem. Po obwodach trzęsło mnie niemiłosiernie. Mogłabym być dzisiaj przykładem drżenia zamiarowego które występuje po zatruciu alkoholowym .
Z jedzeniem też dzisiaj było słabo. Trzymałam się menu ale nie dałam rady zjadać wszystkiego z talerza. Czuję się jak na samym początku. A już mi tak ładnie dieta szła.
W poniedziałek się zważę i zmierzę obwody. Może zrobię też zdjęcia dla porównania bo wydaje mi się jakbym była bardziej zalana na brzuchu. Cm na pewno mi nie ubyło bo nie czuję tego po spodniach, może nawet przybyło ich trochę. W poniedziałek założę też blog w dziennikach treningowych. Potrzebuję teraz dużo wsparcia bo straciłam prawie całą motywację i ogarnęła mnie myśl że są ważniejsze sprawy a redukcja jest mało istotna. Nie chciałabym się obudzić za kilka miesięcy i stwierdzić że znów straciłam czas, zaprzepaściłam dobry start i zmarnowałam czyjeś cenne minuty poświęcone mnie żeby mi pomóc.
Trening ledwo zrobiłam dwa obwody z powtórzeniami takimi jak za pierwszym razem. Po obwodach trzęsło mnie niemiłosiernie. Mogłabym być dzisiaj przykładem drżenia zamiarowego które występuje po zatruciu alkoholowym .
Z jedzeniem też dzisiaj było słabo. Trzymałam się menu ale nie dałam rady zjadać wszystkiego z talerza. Czuję się jak na samym początku. A już mi tak ładnie dieta szła.
W poniedziałek się zważę i zmierzę obwody. Może zrobię też zdjęcia dla porównania bo wydaje mi się jakbym była bardziej zalana na brzuchu. Cm na pewno mi nie ubyło bo nie czuję tego po spodniach, może nawet przybyło ich trochę. W poniedziałek założę też blog w dziennikach treningowych. Potrzebuję teraz dużo wsparcia bo straciłam prawie całą motywację i ogarnęła mnie myśl że są ważniejsze sprawy a redukcja jest mało istotna. Nie chciałabym się obudzić za kilka miesięcy i stwierdzić że znów straciłam czas, zaprzepaściłam dobry start i zmarnowałam czyjeś cenne minuty poświęcone mnie żeby mi pomóc.
Wolność osiągania szczytów własnych możliwości nic nie znaczy
jeśli nie chcesz dać z siebie wszystkiego.
...
Napisał(a)
Ostatnie dni musiały być mocno stresujące dla Ciebie. Więc warto byś wzięła sobie kilka dni na wstrzymanie i przeznaczyła je na uspokojenie myśli
Tym bardziej, trzymanie diety nie będzie w tym momencie dobrym rozwiązaniem dla Ciebie, gdy będziesz robiła to z przymusem.
Moja propozycja jest taka, abyś jadła według uznania. Przeznacz codziennie jakąś chwilkę dla siebie; może kąpiel przy relaksującej muzyce, może wyjście z mężem do restauracji?
Daj chwilkę swojemu ciału i psychice na dojście do siebie,
to, że patrzysz na rzeczy w ten sposób, wynika wyłącznie z sytuacji w której się znalazłaś, odpręż się.
Każdy ma wzloty i upadki,
bez upadków nie ma rozwoju,
a grunt w tym by się podnieść
Start nie miałaś tylko masz dobry, mojego czasu nie straciłaś bo się dużo nauczyłaś, również sama i wiedza ta zostanie Ci w główce, a po kilkudniowej przerwie, mam nadzieję że będziesz w dużo lepszym nastroju
Tym bardziej, trzymanie diety nie będzie w tym momencie dobrym rozwiązaniem dla Ciebie, gdy będziesz robiła to z przymusem.
Moja propozycja jest taka, abyś jadła według uznania. Przeznacz codziennie jakąś chwilkę dla siebie; może kąpiel przy relaksującej muzyce, może wyjście z mężem do restauracji?
Daj chwilkę swojemu ciału i psychice na dojście do siebie,
to, że patrzysz na rzeczy w ten sposób, wynika wyłącznie z sytuacji w której się znalazłaś, odpręż się.
Każdy ma wzloty i upadki,
bez upadków nie ma rozwoju,
a grunt w tym by się podnieść
Start nie miałaś tylko masz dobry, mojego czasu nie straciłaś bo się dużo nauczyłaś, również sama i wiedza ta zostanie Ci w główce, a po kilkudniowej przerwie, mam nadzieję że będziesz w dużo lepszym nastroju
Poprzedni temat
Nowy Doradca w dziale
Następny temat
dieta do poprawek
Polecane artykuły