Kyokushin vs Oyama

karateka.. pchnięcie to też rodzaj udeżenia ... prawidłowo wyprowadzone jest bardzo silne... (w shotokanie walczy sie w rekawicach, w przeciwieństwie do kyokushin)
a co do powrotów sie zgadzam.... musi być pełna technika żeby był punkt..
a kombinacje są... kto powiedział że każdy cios musi kończyć się punktem?... pięści to może być tylko półśrodek, aby zakończyc wszystko kopnięciem... można udeżyć przeciwnika niedbale (taka akcja zaczepno-dezorientacyjna) a potem kopnięcie

Arnet to ,że tsuki jest pchnięciem wie każdy początkujący trenujący karate.O jakich ty piszesz rękawicach czyżbys piąstkówki nazywał rękawicami ? .Przeciez to tylko ochtraniać typu napięstnik i nie służy do uderzeń gdyż nie wolno .Ma jedynie na celu ochrone przed tym jak by ktoś przez pomyłke za mocno dotknął do twarzy hi hi hi

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

karateka.. są napięstniki i napięstniki... na jednych zawodach używają grubych i miekkich napięstników, a na innych szmacianych, żeby tylko nie poprzecinac twarzy przeciwnikowi.
ale z tym lekkim uderzaniem to troche przesadzasz... wogóle nie spotkałem sie z takim podejściem... może jedynie u dzieci... a normalnie ciosy są silne, często nawet bardzo silne.

To dlaczego zawodnicy KK w Kaliszu w kategori Juniorów byli zawsze dyskwalifikowani za zdyt mocne uderzenia na jodan ???.
Nikomu nie wmówisz ,ze w shotokan walczy sie na full kontakt,każdy karateka wie ,że tam jest disco bugi na macie.

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

Swego czasu trenowałem Shotokan – napięstniki które były używane nie chroniły twarzy nikogo , widziałem zęby powybijane rękoma w napięstnikach .
Uważam ,że w systemach w których w czasie walki przewidziany jest pełny kontakt zawodnicy odnoszą znacznie mniej kontuzji niż w „pozorowanych” walkach Shotokanu gdzie zawodnik nie jest przygotowany na realny atak ( a kolizje w walce się zdarzają).
Karateka – masz rację na zawodach Shotokan jest śmieszny co nie znaczy ,że na treningach nie można walczyć na full prawda ?


Crude_B

Oczywiście ale czy to nie jest sprzeczne z tym co jest?

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

Czemu sprzeczne? Trzeba odróżniać sport od prawdziwej walki

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Ale czy to już nowi potrafia ?

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

karateka - No nie nowi nie potrafią . Powiedz mi czy jako człowiek z dużym doświadczeniem w SW jesteś zwolennikiem walk na full w wykonaniu ludzi mających o walce niewielkie pojęcie ? Dla mnie to jest chore , ludzie zamiast doświadczenia zbierają tylko kontuzje .
Rozumiem ,że karate to nie szachy i konfrontacja fizyczna musi być ale wszystko w swoim czasie .

POZDRAWIAM


Crude_B

fanie jest rywalizować z jakimś innym klubem...ja tego nie mogę doświadzczyc bo trenuje styl w którym jest mało rywalizacji sportowej a o zawodach miedzy dwoma klubami nie ma mowy...

"Zwycięstwo samo w sobie nie jest w karate – do Tsunami celem ostatecznym"