Mowili tez cos o tym ze kosz byl zawieszony na jakies wysokosci i typek musial zapakowac i bylo to na 100% albo 350 albo 370 .
Zdaje mi sie ze to drugie ale nie jestem pewien i nie chce przesadzic .
Nie ma Ale.....
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "