nie słyszałem, żeby tuńczyk wchłaniał najlepiej, ale pewne jest to, że wszystkie ryby morskie zawierają jakieś ilości metali ciężkich
...
Napisał(a)
no właśnie wszystkim się przejmować nie można
nie słyszałem, żeby tuńczyk wchłaniał najlepiej, ale pewne jest to, że wszystkie ryby morskie zawierają jakieś ilości metali ciężkich
nie słyszałem, żeby tuńczyk wchłaniał najlepiej, ale pewne jest to, że wszystkie ryby morskie zawierają jakieś ilości metali ciężkich
...
Napisał(a)
pare puch w tyg na pewno nie zaszkodzą... i tak nie wolno z tyńczykiem przesadzac nie tylko ze wzgledu na ołów ale takze z tego wzgledu ze jest z puchy ;) taki maly paradoks hehe
pain means results
...
Napisał(a)
Akurat obecne puchy nie mają wiele do rzeczy, a to dlatego że płaszcz wewnętrzny jest cynkowany, a wieczna cynowane, co zapobiega interreakcjom tłuszczów z powłoką opakowania, jakieś ćwierć wieku temu opakowania konserw pozostawiały wiele do życzenia, masa metali dyfundowała do żywności. Nie bójcie się konserw, tutaj bardzo wysoka temperatura czyni rolę utrwalacza, a co do samych ryb morskich, to tuńczyk według WHO zalecany max 1 puszka na tydzień. Kilka puszek jak napisał przedmówca nie zaszkodzi teraz... ale z czasem kościec się odezwie (głównie w kościach, mięśniach i wątrobie odkładają się metale ciężkie takie jak ołów, kadm, arsen).
...
Napisał(a)
A czemu nie przerzucicie się na ryby świeże? Co prawda z ich dostaniem nie jest łatwo ale np. u mnie w mieście jest tylko jeden sklep, który sprzedaje ryby świeże i tam chodzę. Polecam pstrąga, amura, tołpyge no i łososia. Nie bawcie się w karpia, leszcza i jakieś mniejsze brzany itp. bo to syf.
Wcześniej jadłem mrożone rybki ale jak się dowiedziałem ile jest "ryby w tej rybie" to podziękowałem.
Z puszek to tylko tun i to rzadko.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - FarciarzG w dniu 2009-03-19 09:19:35
Wcześniej jadłem mrożone rybki ale jak się dowiedziałem ile jest "ryby w tej rybie" to podziękowałem.
Z puszek to tylko tun i to rzadko.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - FarciarzG w dniu 2009-03-19 09:19:35
...
Napisał(a)
może nie każdy ma pieniądze na świeże .....
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
...
Napisał(a)
Skoro będzie miał pieniądze na łososia, to tym bardziej stać go będzie na dorsza, mintaja i inne CHUDE ryby - mrożone filety. Jak się będzie kolega codziennie na wieczór "pasł" łososiem to mogą wyjść Kwasy Omega z przodu :D i kolana się będzie oglądało w lustrze :D
...
Napisał(a)
FarciarzG możesz rozwinąć o co chodzi z tym ryba w rybie mrożonej? Mówisz o glazurowaniu? Tak się składa że pracuję w firmie gdzie pod moim nadzorem codziennie dziesiątki a nieraz i setki ton ryb są przerzucane :) chętnie podejmę temat.
czemu puszki a nie świeże? przede wszystkim ustalona gramatura, np zawsze masz 130g tuńczyka w jednej porcji, puszek kupisz 20 - masz na miesiąc, kup rybę i miej ją na miesiąc, co zrobisz? zamrozisz resztę po odkrojeniu 1-2 porcji? można podzielić odgórnie, ale odmrożona ryba to nie to samo co świeża.
czemu puszki a nie świeże? przede wszystkim ustalona gramatura, np zawsze masz 130g tuńczyka w jednej porcji, puszek kupisz 20 - masz na miesiąc, kup rybę i miej ją na miesiąc, co zrobisz? zamrozisz resztę po odkrojeniu 1-2 porcji? można podzielić odgórnie, ale odmrożona ryba to nie to samo co świeża.
...
Napisał(a)
lewar81 odnośnie ryb mrożonych to byłbym wdzięczny jak byś mnie uświadomił bo szczerze to naoglądałem się i nasłuchałem jakie to wałki kręca z tymi rybami. Ciekaw jestem jak to jest naprawdę. Co do mrożonych to już sama cena ryby pangi (czasami na promocji po ok. 8zł/kg) mówi sama za siebie. Po drugie okrutnie wkurvia mnie (w każdym sklepie!!) jak wrzucam jednego dużego fileta do duszenia a wyciągam małe, chude g****. Okazuje się, że 50% z tej ryby to była woda.
Co do świeżych to robię tak
W sklepie 2 razy w tygodniu przywożą świeże. Przeważnie kupuję w sobotę amura i mam go na 3 razy do następnej soboty. Kroję w 3 równe dzwonki jednego oporządzam i zjadam a resztę zamrażam. Od razu zaznaczam, że zamrożony nie leży dłużej niż 5-6 dni. I tak co tydzień.
Odnośnie ceny to:
amur ok 15 zł/kg
pstrąg ok 15 zł/kg
tołpyga ok 9 zł/lg
Więc nie przesadzajmy bo jest nie wiele droższe niż cycek z kuraka a plusach z mięsa ryb chyba nie musze mówić.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - FarciarzG w dniu 2009-03-19 14:26:13
Co do świeżych to robię tak
W sklepie 2 razy w tygodniu przywożą świeże. Przeważnie kupuję w sobotę amura i mam go na 3 razy do następnej soboty. Kroję w 3 równe dzwonki jednego oporządzam i zjadam a resztę zamrażam. Od razu zaznaczam, że zamrożony nie leży dłużej niż 5-6 dni. I tak co tydzień.
Odnośnie ceny to:
amur ok 15 zł/kg
pstrąg ok 15 zł/kg
tołpyga ok 9 zł/lg
Więc nie przesadzajmy bo jest nie wiele droższe niż cycek z kuraka a plusach z mięsa ryb chyba nie musze mówić.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - FarciarzG w dniu 2009-03-19 14:26:13
...
Napisał(a)
wszystko ok, ale panga to nie ryba
nie no żartuje, dla mnie to ryba, ale ostatnio pełno o niej programów gdzie uważają ze to nie ryba ;]
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2009-03-19 14:27:57
nie no żartuje, dla mnie to ryba, ale ostatnio pełno o niej programów gdzie uważają ze to nie ryba ;]
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2009-03-19 14:27:57
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
pstrąg 20 u mnie tołpygi nie ma i amura też dorsz 18zł a morszczuk też coś koło tego
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
Polecane artykuły