PRO MODERATOR DZIAŁU
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ktos moglby se wsadzic ukryta kamere w kurtke, pojsc do apteki kupic te 50 igiel i nagrac cale zdarzenie, jakby dobra akcja byla to pewnie byloby masa sogow, ale to tylko dla orłów
...
Napisał(a)
rzeczywiscie, zgnilbym ze smiechu
Hard work has a reward. More hard work.
...
Napisał(a)
przypomniała mi sie jeszcze jedna historia może nie związana z apteką ale napisze ją tu:) otóz moj kolega który chodzi do 3 gimnazjum zakupił 5-6 strzał omki, a ze nie miał mu kto robic zastrzyków powiedział ciotce ze lekarz mu przepisał i ze to są witaminy haha i ciotka mu robi zastrzyki:) troche to nie mądre w tym wieku brac ale to jego sprawa
...
Napisał(a)
Ide z kumplem do apteki, po drodze omawiamy szczegoly i tak sie zastanawiam czy bedzie lepiej jak trafimy na mloda dupe czy na stara ****ę (chociaz i te i te potrafia byc wscibskie) ... kumpel miał nawijac, ja mialem tylko towarzyszc... i co z tego wyszlo? godzina 20, zima, ciemno jak w dupie juz, wchodzimy do apteki, a tam taka babcia chyba z 60 lat , ja stoje przy drzwiach - kumpel do niej podbija i sie wywiazuje gadka:
kumpel - 'dobry wieczór'
farmaceutka - 'dobry' i tak katem oka patrzy na mnie spod swoich wielkich szklanych okularow...
kumpel - 'poprosze 10 strzykawek dwójeczek i 20 igiełek dziewiątek'
a ona ZONK, szczeka opadła i "synku, ale to chyba za duzo" ( kumepl 18 lat, ale niski strasznie, nie cale 170 wzrostu
ja tam stoje przy drzwiach, beka jak c***, smieje sie, nie moglem wytrzymac
a kumpel sie nie poddaje i do niej - "a ile moze mi pani sprzedac"?
a ona " no gora 2 strzykawki i 2 igly"
a ja spod drzwi - "łeeeeeeeeeeeeeeeeee" i do kumpla "bierz"
a kumpel " to poproszę"
dziekuje - dziekuje , do widzenia - do widzenia
myslalem ze tam zejde smiertelnie ze smiechu, akcja przednia, a te jej patrzenie to raz na kumpla, raz na mnie katem oka spod okularow - masakra
wychodzimy z apteki, a ja do kumpla " mowilem, ze beda patrzyc jak na ćpunów?, he? "
Zmieniony przez - WojTAS7 w dniu 2009-03-06 22:45:17
kumpel - 'dobry wieczór'
farmaceutka - 'dobry' i tak katem oka patrzy na mnie spod swoich wielkich szklanych okularow...
kumpel - 'poprosze 10 strzykawek dwójeczek i 20 igiełek dziewiątek'
a ona ZONK, szczeka opadła i "synku, ale to chyba za duzo" ( kumepl 18 lat, ale niski strasznie, nie cale 170 wzrostu
ja tam stoje przy drzwiach, beka jak c***, smieje sie, nie moglem wytrzymac
a kumpel sie nie poddaje i do niej - "a ile moze mi pani sprzedac"?
a ona " no gora 2 strzykawki i 2 igly"
a ja spod drzwi - "łeeeeeeeeeeeeeeeeee" i do kumpla "bierz"
a kumpel " to poproszę"
dziekuje - dziekuje , do widzenia - do widzenia
myslalem ze tam zejde smiertelnie ze smiechu, akcja przednia, a te jej patrzenie to raz na kumpla, raz na mnie katem oka spod okularow - masakra
wychodzimy z apteki, a ja do kumpla " mowilem, ze beda patrzyc jak na ćpunów?, he? "
Zmieniony przez - WojTAS7 w dniu 2009-03-06 22:45:17
1
"Everyone has a plan until they get punched in the face."
...
Napisał(a)
CHLOPAKI, BEKA JAK CHVJ!!!
NASTEPNYM RAZEM MUSICIE WZIAC MNIE NA AKCJE!
NASTEPNYM RAZEM MUSICIE WZIAC MNIE NA AKCJE!
Hard work has a reward. More hard work.
...
Napisał(a)
PHaSeR
wziałbym Cie, ale ja jestem z Panamy
wziałbym Cie, ale ja jestem z Panamy
"Everyone has a plan until they get punched in the face."
...
Napisał(a)
a:aha,a skad dokladnie jestes
ja:s....j,do widzenia
hahahha rozwalilo mnie to
vervest SOG duchowy bo nie wchodzi juz
Zmieniony przez - Grucha94 w dniu 2009-03-07 21:04:47
ja:s....j,do widzenia
hahahha rozwalilo mnie to
vervest SOG duchowy bo nie wchodzi juz
Zmieniony przez - Grucha94 w dniu 2009-03-07 21:04:47
http://www.sfd.pl/Moja__siłownia_-t429882.html#post5
zapraszam do komentowania!
...
Napisał(a)
To i ja coś napiszę, wchodzę z kumplem do apteki miła średnio łądna pani aptekarka pyta :
- co dla pana ?
- 2 gały poproszę
- na miejscu czy na wynos ?
- jak będą niezłe to na wynos
- u nas najlepsze w mieście
poszliśmy na zaplecza a ona sru do spodni jak zassała 30sec i koniec, kumpel to samo w szoku , takiej gały się nikt nie spodziewał ..
- i jak ?
pyta się aptekarka
- zayebiście bierzemy
- no to już
powiedziała zamykając zaplecze..
zamknęliśmy aptekę , poszliśmy do kumpla ..
I taka już została .. w razie czego zawsze mamy naszą czujną Basie , może nie jest szczególnie piękna ale s.sanie ma nie z tej ziemi ..
to tyle , bo ja nigdy nie miałem żadnej przygody
- co dla pana ?
- 2 gały poproszę
- na miejscu czy na wynos ?
- jak będą niezłe to na wynos
- u nas najlepsze w mieście
poszliśmy na zaplecza a ona sru do spodni jak zassała 30sec i koniec, kumpel to samo w szoku , takiej gały się nikt nie spodziewał ..
- i jak ?
pyta się aptekarka
- zayebiście bierzemy
- no to już
powiedziała zamykając zaplecze..
zamknęliśmy aptekę , poszliśmy do kumpla ..
I taka już została .. w razie czego zawsze mamy naszą czujną Basie , może nie jest szczególnie piękna ale s.sanie ma nie z tej ziemi ..
to tyle , bo ja nigdy nie miałem żadnej przygody
1
Polecane artykuły