Witam
Postanowilem ostatnio przypuscic zmasowany atak na moje miesniaki i moja diete oraz standardowe suplementy uzupelnic o spory zastrzyk aminokwasow. Wyglada to mniej wiecej tak:
1. Controlled Labs Purple Wraath - DT bezposrednio przed treningiem (10,9 g), DNT raz dziennie pomiedzy posilkami (10,9 g)
2. Universal Amino Tech - DT i DNT rano na czczo (12 g)
3. Nutrabolics Growth Factor - DT bezposrednio po treningu (12 g)
Juz po pierwszym tygodniu stosowania zauwazylem odczuwalne przyspieszenie regeneracji po treningach, mam mniejsze zakwasy.
Dodatkowo podskoczyo mi znacznie libido. Nie wiem czy nie przedwczesny to wniosek ale mysle, ze extra porcja aminkow pomimo poprawnej diety i dodatkowej suplementacji sprawdza sie w praktyce.
Pytania:
Czy probowal ktos zwiekszac dawke aminokwasow, zazwyczaj wskazania oscyluja w granicach 12gramowych porcji. Wszedzie tez na opakowaniach zalecaja nie przekraczac dziennych limitow ( 1 czasami 2 takie porcje). Skad to sie bierze ? Zadowolony z rezultatow chetnie bym to jeszcze poprawil, ale szkoda zeby nadmiar poszedl w kibel, czy zeby to mialo jakies konsekwencje w kondycji zdrowotnej.
Drugie pytanie o Nutrabolics Growth Factor. Na pudelku wyraznie widnieje:
"Warnings: Due to the potent nature of this product we recommend using Growth Factor™ for no longer than a 12 week "on" cycle followed by at least a 4 week "off" period before supplementing with Growth Factor™ again."
Nie sadzilem, ze suplementacja aminokwasami powinna odbywac sie cyklicznie. Moze cos jest akurat w tym suplu czego sie nie dopatrzylem a co ma na to wplyw. Wie ktos cos na ten temat ?
P.S.
Dodam, ze trzymam sie w miare zrownowazonej diety i dodatkowo suplementacja: przed treningiem - BSN NO-Xplode, w trakcie - Universal Intra-Aid, po - Universal Torrent. Przed snem mieszanka białek na noc - Metabolic Diet Myosin Protein. W ciągu dnia, z reguły jeden dodatkowy shake z Optimum 100% Whey Protein pomiędzy posiłkami.