Szacuny
2
Napisanych postów
42
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
331
przyczyna moze tez tkwic w nadmiernym stresie?
bo w moim przypadku sa nawet takie okresy ze prawie ich nie słysze...
z 10 lat temu mialem wycinany 3 migdał bo lekarz twierdził ze mi na słuch idzie...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21811
Napisanych postów
71367
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
576069
Nie wiem.
A to, że nie słyszysz to raczej normalne - osoby cierpiące na nie twierdzą, że niekiedy są mniej słyszalne (ale ma to raczej związek z okresowych niereagowaniem na ten aspekt).
Szacuny
2
Napisanych postów
42
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
331
jak myslisz? mogli mnie uszkodzic przy operacji?
od 5lat mam takie cos ze lewy migdal mi przeskakuje przy ziewaniu... w taki momenciu musze glowe przekrecic do gory w prawa strone zeby wrocil na swoje miejsce... jest to bolacy moment ale nauczylem sie z nim radzic, po prostu przy ziewie musze miec glowe w wyprostowana. lekarz mowil ze z tym raczej nie da sie nic zrobic i ze dobrze ze mam na to sposob
Szacuny
99
Napisanych postów
686
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2312
And1Mixtaper
w twoim wypadku, skoro masz katar i czeste bole glowy, szumy moga byc i najprawdopodobniej sa, spowodowane przewleklym stanem zapalnym zatok. przejdz sie do laryngologa i sprawdz to
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1
Witam. Mój tata ma właśnie problem z szumem w uszach. Często też boli go głowa w części potylicznej. Miał robione prześwietlenie kręgosłupa. Okazało się, że ma zwyrodnienie i dyskopatię odcinka szyjnego kręgosłupa. Lekarze mówią, ze ten szum to przez kręgosłup, ale tata ciągle doszukuje się jakichś nowych przyczyn, bo był już chyba u wszystkich możliwych lekarzy, przyjął ogromna ilość leków i nic. A to trwa już ok. 3 lat. Chciałabym jakoś uspokoić tate i mu pomoc, więc jeżeli znacie jeszcze jakieś możliwe przyczyny tego szumu to piszcie. Z góry dziękuję. 
Szacuny
133
Napisanych postów
7128
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
24841
Druga opcja to zatoki. Niech sprawdzi u Laryngologa. Jeśli będą w porządku to zostaje kręgosłup. Zagoń go do Fizjoterapeuty na Rehabilitację tego odcinka szyjnego. Pzdr..
Zmieniony przez - donJAZYResko w dniu 2009-07-20 22:51:40
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
Szacuny
2
Napisanych postów
34
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1188
Mam ten sam problem z taki piszczeniem w lewym uchu. Jakoś w kwietniu brałem tabletki na polepszenie mikrokrążenia w uszach. Pisk ustąpił, ale tylko na tydzień po czym znów powrócił. Uprawiając jakiś sport miałem zaburzenia równowagi, wrażenie, że zaraz się przewrócę i pisk się nasilał. Od maja biorę kolejny raz tabletki, ale efekt już nie jest tak dobry jak poprzednio. Pisk ciągle się utrzymuje z tym, że da się przyzwyczaić. Uszy i zatoki mam czyste. Powoli zaczyna mnie to denerwować. Ponoć są jeszcze 2 wyjścia - pobyt pod kroplówką w szpitalu przez 3 dni bez wychodzenia (co sądzę byłoby dobrym pomysłem gdyby leki nie poskutkowały) lub skierowanie do Warszawy na badania.
Tabletek mam jeszcze na tydzień.
Leki, które brałem :
Cavinton
Nootropil
Histimerck (te mi zostały)