Po operacji zszycia łąkotki

Z chodzieniem i bólem jest różnie,z rana gdy noga jest wypoczeta to raczej nie boli, ale trwa to jakies pierwsze 10min a pozniej przy kazdym stapnieciu czuje bol i to w roznych miejscach kolana, nie moge jej calkiem wyprostowac i nie moge tez jej zginac bardziej niz jakies 30stopni, po operacji wypuscili mnie bez kul i wcale nie kazali ich uzywac

mi lekarz powiedzial ze po jakies 8 tyg wroce do sportu

Mam WAŻNE pytanie:
Czy moge po 2,5 tygodniu zacząć zginać tą noge i chodzić?
a jak tak to czy będe mógł już sprawnie chodzić do 28 lutego na oko?
Z góry dzięki za odpowiedź :)

kassa223 bo miales pewnie usunieta lakotke, to zmienia postac rzeczy

Zaczynam powoli chodzić zginając noge czasami mi coś przeskoczy, moge tak, nic się nie stanie?

chyba mniejsze naprezenie na lakotke jest przy wyprostowanej nodze takze staraj bym sie w miare mozliwosci jej nie zginac jesli juz chcesz probowac chodzic...mi lekarz powiedzial ze dwie kule do 4 tyg...ale tez chodzilem wczesniej bez
nie wiem co Ci przeskakuje ale chyba tak nie powinno byc...zalezy w ktorym miejscu?

Te wszystkie pytania powinienes zadać lekarzowi przy wypisie ze szpitala.
To normalne że po zabiegach tego typu cos przeskakuje i strzela w kolanach, bo stawy na nowo musza sie do siebie dopasować.

Pod kolanem z prawej strony mi przeskakuje...
Dzięki panowie, a Ty soltys88 po ilu miesiącach wróciłeś do sportu po operacji? I nie przeszkadza Ci to teraz nic?

ja jestem 2 miesiace po operacji i za tydzien mam rekonstrukcje ACL...ale biegac juz moge praktycznie (np na autobus czasami), noge zginac prawie do konca...robie przysiady itp ogolnie to nie pamietam ze mialem operacje za bardzo (zeby nie psychika)
najbardziej zaniepokoily mnie tylko slowa lekarza: "jak cos to wytniemy ja (lakotke) za 2-3 lata" takze...

A dlaczego "jak coś" ?