Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
...
Napisał(a)
Te gotowe to najwiekszy kibel jaki moze byc, psa bym nie karmil tym shitem!!!
...
Napisał(a)
Popieram.
Niestety pierwszy miesiąc po przyjeździe w ciemno do UK byłam zmuszona łapać jakąkolwiek robotę. Trafiła się fabryka kuraka. To, co się tam działo, sprawiłoby, że nawet największy mięsożerca mijałby szerokim łukiem gotowe produkty z kurczaka. Nieważne, czy coś spadło na ziemię, czy miałeś osmarkaną rękę, czy leciała komuś krew z palca. Każdy ładował brudne (czasem krwawiące) łapy w surowe mięcho, z którego potem robiło się kievsy, nuggetsy czy inny shit. Nagminne było przebijanie daty z np. 02/06 na 03/08. Tak, 1-2 lata naprzód. Nie wspominam, ile razy mięso było rozmrażane i zamrażane. A te ilości przypraw zabijających zapach stęchlizny (typu czosnek)...
Życzę smacznego!
Niestety pierwszy miesiąc po przyjeździe w ciemno do UK byłam zmuszona łapać jakąkolwiek robotę. Trafiła się fabryka kuraka. To, co się tam działo, sprawiłoby, że nawet największy mięsożerca mijałby szerokim łukiem gotowe produkty z kurczaka. Nieważne, czy coś spadło na ziemię, czy miałeś osmarkaną rękę, czy leciała komuś krew z palca. Każdy ładował brudne (czasem krwawiące) łapy w surowe mięcho, z którego potem robiło się kievsy, nuggetsy czy inny shit. Nagminne było przebijanie daty z np. 02/06 na 03/08. Tak, 1-2 lata naprzód. Nie wspominam, ile razy mięso było rozmrażane i zamrażane. A te ilości przypraw zabijających zapach stęchlizny (typu czosnek)...
Życzę smacznego!
28:06:42:12
That is when the world will end.
...
Napisał(a)
Akurat na wyspach jest jedno z najlepszych mies jakie jadlem na swiecie, ale trzeba ja kupowac u rzeznika z tradycja! Kompletnie nie rozumiem osob ktore narzekaly i tesnknily to polskiego jadla, to tych super wedlin ktore skladaja sie z 80% miesa , czy do sklepow gdzie pani bez zeba na przedzie sprzedaje pasztetowa
Dokladnie tak jak mowicie, mieso tylko u rzeznika. Kosztuje odpowiednio wiecej ale to prawdziwe mieso, wolowina jest wypas, w polsce za chvja takiej nie dostaniecie.
Dokladnie tak jak mowicie, mieso tylko u rzeznika. Kosztuje odpowiednio wiecej ale to prawdziwe mieso, wolowina jest wypas, w polsce za chvja takiej nie dostaniecie.
...
Napisał(a)
No to Grasik narobiłeś mi apetytu.Ja czasami gotowce w tesco KuPoWaŁeM....
...
Napisał(a)
belfast07 - nie Ty pierwszy i nie ostatni, ale... jestem kobietą.
Niestety tak to tam wygląda. Na własne oczy widziałam, jak jeden z Angoli włożył rozciętą rękę w mięso, z którego robiło się kurczakowe 'dukaty'. Jestem wegetarianką, aczkolwiek zapach mięsa aż tak mnie nie rusza - nawet w dużym stężeniu. Tam wystarczył mi jeden dzień, a właściwie kilka godzin, aby pędzić do toalety 'pomodlić się do porcelanowego boga'.
Nie chcę jakoś odstraszać - jak ktoś chce to jeść, to jego sprawa. Przedstawiam tylko suche fakty, sytuacje, których byłam świadkiem. Wyroby szły do Asy, Icelanda, Tesco, Sainsburego i innych sieci, których nie pamiętam...
Znam jednak ludzi, którzy to jedzą i mają się dobrze. Trzeba po prostu wybrać, czy chce się bardziej, czy mniej truć.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2009-02-06 21:55:12
Niestety tak to tam wygląda. Na własne oczy widziałam, jak jeden z Angoli włożył rozciętą rękę w mięso, z którego robiło się kurczakowe 'dukaty'. Jestem wegetarianką, aczkolwiek zapach mięsa aż tak mnie nie rusza - nawet w dużym stężeniu. Tam wystarczył mi jeden dzień, a właściwie kilka godzin, aby pędzić do toalety 'pomodlić się do porcelanowego boga'.
Nie chcę jakoś odstraszać - jak ktoś chce to jeść, to jego sprawa. Przedstawiam tylko suche fakty, sytuacje, których byłam świadkiem. Wyroby szły do Asy, Icelanda, Tesco, Sainsburego i innych sieci, których nie pamiętam...
Znam jednak ludzi, którzy to jedzą i mają się dobrze. Trzeba po prostu wybrać, czy chce się bardziej, czy mniej truć.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2009-02-06 21:55:12
28:06:42:12
That is when the world will end.
...
Napisał(a)
Zona kumpla pracuje również w "kurakach" i opowiada kompletnie co innego, ale firma firmie nie równa.
ja tam wcinam i nie narzekam :D wole nie wiedzieć co się tam działo
ja tam wcinam i nie narzekam :D wole nie wiedzieć co się tam działo
>>> Mów co uważasz, uważaj co mówisz <<<
http://www.sfd.pl/97/180_Dzień_diety__My_Transformation_-t937516-s4.html
...
Napisał(a)
Nie wiem jak to tam wygalda, ale to co przeszkadza mnie to, fakt ze kupiona piers bez dodawania jakichkolwiek przypraw, jest za slona, zebym ja mogl ją swobodnie zjesc.
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
...
Napisał(a)
to idz do pakola butchera piekne piersi pytalem sie to gosci enaturalnie hodowla jest kukurydza i te duperele nie jestem ze wsi jak wasyl to szczegolow nie znam
maly duzy gruby czy chudy kazdemu nalezy sie taki sam szacunek
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Lukaszku nie zapominaj ze w twojej wsi urodzilem sie i mieszkalem
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
Polecane artykuły