Szacuny
11
Napisanych postów
524
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6187
No to chyba jasne
Poza tym nie sugeruj się spadkami wody w organiźmie.
Moj znajomy np chwalił się że w 4 dni schudł 5 kg w dodatku krata mu się pojawiła. Pił po 1 szklance wody dziennie i jadł 1 posiłek. Co z tego skoro dnia 5tego nie mógł już wytrzymać i opier**lil 5l żywca zdrój. Oczywiście 0 efektów a po tygodniu 2 kg na +
dlatego na prawdę warto zastanowić się nad lajtową dietą lekko poniżej zapotrzebowania i cieszyć się później trwałymi efektami.
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2009-02-05 13:14:08
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37
Jakby wszystko bylo dla mnie jasne to bym sie nie pytala Was ;) nie znam sie kompletnie na tym.
Czyli darowac sobie Venom ?? Jesli wiem ze nie dam rady trzynac diety to czy cwiczenie plus dobanie o nie przyjomwanie zbyt duzo kalori moze dac duze efety ??
Szacuny
21
Napisanych postów
1548
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16018
....Jesli wiem ze nie dam rady trzynac diety to czy cwiczenie plus dobanie o nie przyjomwanie zbyt duzo kalori moze dac duze efety ??
Nie obraź się, ale bez diety nic, ale to NIC nie zrobisz w temacie odchudzania. Nie ma cudów.
Tylko silna wola.
A nadwyżki pieniężne zamiast na spalacze przeznacz na inny zbożny cel
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ale z jakiego powodu nie dasz rady trzymać dietę? Nie chce Ci się robić jedzenia? Nie chce Ci się kupować jedzenia? Jadasz np zupki w proszku bo żyć bez nich nie możesz? Podaj jakikolwiek powód dla którego trzymanie diety jest niemożliwe.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Raz na jakiś czas możesz robić cheat day i zjeść coś niedozwolonego. To nie burzy całej redukcji.
A jak z góry zakładasz, że nie dasz rady trzymać michy to sobie daruj redukcję.
Szacuny
11
Napisanych postów
524
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6187
Nie no nie przesadzajmy. To nie bodybuilder, nie musi dbać o tkankę mięśniową. Przy odstawieniu słodyczy fastfoodów tłustych potraw i innej niezdrowej żywności + 1-2h intensywnego wysiłku 3 razy w tygodniu waga powinna spadać. Najgorszy jest całkowity brak ruchu. Ważne też aby równomiernie zrzucać tłuszcz. Co nagle to po diable i jak za szybko zrzucisz wagę to ci niestety skóra będzie wisieć. Do wakacji kupa czasu. Jeśli będziesz trzymać się na prawdę podstawowych zasad i znajdziesz te 4h tygodniowo na ćwiczenia to do lipca powinnaś po plaży biegać bez krępacji.
Jak jesteś w stanie sobie wyliczać kalorie to pamiętaj że najlepiej aby było to mniej o ok 200 poniżej twojego zapotrzebowania. Przy czymś takim nie powinnaś zbytnio odczuwać głodu.
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37
Nie chce sobie ukladac diety bo i tak wiem ze nie dam rady wiec po co sie oszukiwac !! Narazie zero slodyczy fas foodow cukru pieczywa ziemniakow tlustego miesa. Duzo warzy bialego chudego miesa (gotowane)platki owsiane na kolacje po silowni a silka 5 razy w tyg po okolo 2h w tym 40 min na biezni mysle ze to i tak dyzo sukces dla mnie moze z biegeim czasu sie uodpornie i przedje na ta diete kto wie
Szacuny
21
Napisanych postów
1548
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16018
Hm...to nie rozumiem w takim razie sensu zakładania tego tematu.
Piszesz, że nie możesz z uwagi na zmęczenie biegać, doradzamy Ci tutaj, na co Ty na koniec kwitujesz, że będzie tak samo jak było.
Szukałaś współczucia ?
ps. płatki owsiane na kolację (nawet po siłowni) to niezbyt dobry pomysł. Na śniadanie, owszem.
Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2009-02-05 13:54:27