Puchar Polski Muay Thai 9-10 styczeń 2009 Olsztyn

+91 = open

I jak LadyM ze swoimi dziurawymi skarakami ?

Nie bylo zawodników w tej kategorii
Scorpion tylko juniorzy...

Ale Filipów w 75 tylko mnie tam brakuje

Lady walczyła dobrze,tylko dostała strasznie mocną zawodniczke i skończyło się tak jak miało się skończyć...

a ja juz spokojny jestem bo mnie ta walka bardziej stresowała niż je obie razem wzięte
Mati to co ze juniorzy

To co? Juniorów chcesz prać staruchu?

jak mi qrde 16 lat dają to dlaczego nie

elo elo
Nowa Huta melduje sie w domu... i na forum

powiem tak: jak zobaczyłam w sobotę rano ring i światła, to mi kopara opadła na buty kij, że mi cały czas świeciły w oczy podczas sędziowania - oprawa naprawde na super poziomie!

zawodników było mało (około 40, o ile sie nie myle), wszystkich walk 27 ale nie liczy sie ilość, tylko jakość, a pod tym względem dopisali i zawodnicy (ech, te korytarzowe pogadanki w hotelu ) i poziom walk - kilka było naprawde świetnych!

musze przyznać, że pod względem sędziowskim było wymagająco, bo zdecydowana większość walk była bardzo wyrównana i o zwycięstwie decydowały naprawde detale

to pozwólcie, że obgadam forumowiczów

Thai-Mati: miał niefart w losowaniu, bo trafił w eliminacjach z grubej rury na wicemistrza świata - ale w pierwszej rundzie dzielnie dotrzymywał mu tempa, potem chyba siadła troszke kondycja

Wariat_mt: bardzo wyrównana walka, chyba z kolegą klubowym, do zwycięstwa zabrakło niewiele

Kamiru: również trafił na bardzo mocnego przeciwnika w eliminacjach i odpadł z rywalizacji o złoto, według mnie wypadł bardzo dobrze, ale sam pewnie napisze więcej


BadBoyCK: łatwo wygrana walka eliminacyjna, finału niestety nie widziałam

sopelos: w zasadzie moge powiedzieć "jak wyżej" dodam tylko, że Piotrek w finale uległ temu samemu zawodnikowi, co Kamiru

łepkowski: Marcin stoczył najwięcej walk ze wszystkich, bo aż dwie eliminacyjne plus finał, który zresztą wygrał powiem krótko: szacun

to tyle, jeśli chodzi o obczajonych przeze mnie forumowiczów

Lady M czyli ja jak już Mati napisał, też miałam bardzo dobrą przeciwniczkę, pierwszą rundę troche przespałam, obudziłam sie w drugiej i z opinii postronnych wynika, że walka była fajna i że sie podobała cieszy mnie jednak to srebro i to, że miałam możliwość zawalczenia z tak doświadczoną zawodniczką jak Justyna ogromne dzięki i pozdrowienia dla Corio!

no i szkoda, że organizator nie przewidział nagrody za najlepsze wai khru, bo tym razem Dominik Zadora na pewno by wygrał btw: Dominik, dzięki za wsparcie w narożniku

ogólnie zawody naprawde bardzo fajne, i warto było przejechać w sumie te 1100 km
kapitalnie było
pozdrowienia dla wszystkich i dobranoc!

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2009-01-11 04:18:45

Gratulacje dla wszystkich sie należą

Thai-Mati - umieszcze Twoją relację z zawodów na fight24.pl ok
Jak ktoś ma jakieś ciekawe zdjęcia to niech wstawi je tutaj.

Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2009-01-11 10:28:50