...
Napisał(a)
Czy mam wedzidelko pomózcie tu wklejam fotki
http://img142.imageshack.us/my.php?image=dsc00802eb5.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?image=dsc00804ij5.jpg
http://img142.imageshack.us/my.php?image=dsc00802eb5.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?image=dsc00804ij5.jpg
...
Napisał(a)
witam
tez mam takie problem i małe pytanko. czy jak sie idzie do lekaza rodzinnego po skierowanie do urologa to trzeba mu podać powód (np. za krótkie wędzidełko) czy tylko poprosić o skierowanie bez podawania powodu.
tez mam takie problem i małe pytanko. czy jak sie idzie do lekaza rodzinnego po skierowanie do urologa to trzeba mu podać powód (np. za krótkie wędzidełko) czy tylko poprosić o skierowanie bez podawania powodu.
...
Napisał(a)
Ale co to jest za problem powiedziec ze cos nie tak, od tego jest lekarz, wczoraj mi zdeli ost. szwy, napletek sie zsówa ale przy w wzwodzie nie do konca, cos jest nie tak czy to sie naciągnie???
...
Napisał(a)
Witam! W tej chwili mam 17 lat i jestem po zabiegu wędzidełka..
Opowiem moją historię:
Gdy miałem 16 lat stwierdziłem że coś jest nie tak, mianowicie napletek zsuwa się normalnie w spoczynku, jednak we wzwodzie ani trochę. Pomyślałem, że przysporzy mi to wiele problemów w przyszłości. Udałem się do lekarza rodzinnego, ten dał mi skierowanie do urologa, na wizytę czekałem z pół roku.. po wizycie lekarz stwierdził stulejkę i krótkie wędzidełko.. odrazu poszedłem zapisać się na zabieg, na który czekałem z 3 miesiące.. wkońcu przyszedłem na 7.30 (jak kazali) przebrałem się w pidżamę po czym pielęgniarka dała mi 2 najtańsze maszynki do golenia.. musiałem iść do kibla, nawilżać łoniaki mydłem.. masakra z tym goleniem.. mogli powiadomić o konieczności wczesniej xD ale dobra.. dałem radę.. Żadnego węflona mi nie robili czekałem do 12.. ostatni w kolejce na zabieg byłem.. zawieźli mnie na blok operacyjny.. przyszedł Urolog obejrzał sytuację po czym powiedział, że szkoda obrzezać i narazie zrobimy tylko wędzidełko.. poradził się drugiego lekarza, ten powiedział to samo.. Zabiegu nie widziałem (zasłonili kotarą) dostałem zastrzyk w wędzidełko (ukłucie trochę bolało, jednak jak igła wchodziła głębiej było gorzej..) potem już z górki. Praktycznie nic nie czułem ;P wrażenie miałem jak by ktoś się bawił moim małym.. 10 minut i skończył xD Lekarz powiedział, że za 30 min moge jechać do domu.. Przypisał mi maści: Bepanthen na napletek i Detreomycynę 1% pod napletek.. Sikanie nie boli (może troszkę szczypie) jestem jeden dzień po zabiegu zobaczymy co dalej.. narazie boje się zsuwać napletek... jeszcze mi coś pęknie xP poczekam aż się troche zagoi i przestanie krwawić.. Mam nadzieję, że od teraz moje życie się zmieni! Efekty opiszę jak wszystko się zagoi.
POZDRAWIAM!
Opowiem moją historię:
Gdy miałem 16 lat stwierdziłem że coś jest nie tak, mianowicie napletek zsuwa się normalnie w spoczynku, jednak we wzwodzie ani trochę. Pomyślałem, że przysporzy mi to wiele problemów w przyszłości. Udałem się do lekarza rodzinnego, ten dał mi skierowanie do urologa, na wizytę czekałem z pół roku.. po wizycie lekarz stwierdził stulejkę i krótkie wędzidełko.. odrazu poszedłem zapisać się na zabieg, na który czekałem z 3 miesiące.. wkońcu przyszedłem na 7.30 (jak kazali) przebrałem się w pidżamę po czym pielęgniarka dała mi 2 najtańsze maszynki do golenia.. musiałem iść do kibla, nawilżać łoniaki mydłem.. masakra z tym goleniem.. mogli powiadomić o konieczności wczesniej xD ale dobra.. dałem radę.. Żadnego węflona mi nie robili czekałem do 12.. ostatni w kolejce na zabieg byłem.. zawieźli mnie na blok operacyjny.. przyszedł Urolog obejrzał sytuację po czym powiedział, że szkoda obrzezać i narazie zrobimy tylko wędzidełko.. poradził się drugiego lekarza, ten powiedział to samo.. Zabiegu nie widziałem (zasłonili kotarą) dostałem zastrzyk w wędzidełko (ukłucie trochę bolało, jednak jak igła wchodziła głębiej było gorzej..) potem już z górki. Praktycznie nic nie czułem ;P wrażenie miałem jak by ktoś się bawił moim małym.. 10 minut i skończył xD Lekarz powiedział, że za 30 min moge jechać do domu.. Przypisał mi maści: Bepanthen na napletek i Detreomycynę 1% pod napletek.. Sikanie nie boli (może troszkę szczypie) jestem jeden dzień po zabiegu zobaczymy co dalej.. narazie boje się zsuwać napletek... jeszcze mi coś pęknie xP poczekam aż się troche zagoi i przestanie krwawić.. Mam nadzieję, że od teraz moje życie się zmieni! Efekty opiszę jak wszystko się zagoi.
POZDRAWIAM!
...
Napisał(a)
siemka jestem po takim zabiegu,30min. zero bulu ładnie sie goi czekam na efekty,zabieg robiłem prywatnie pełna profeska .pozdrawiam
...
Napisał(a)
no jak juz wczesniej obiecywalem (2 posty wyzej) pisze..
obecnie jest juz 4 doby po zabiegu.. jest coraz lepiej, wszystko ladnie sie goi.. szwy powoli znikaja.. nawet się kąpałem (lekarz mowil ze myc moge a kąpać po 3-4 dniach dopiero).. sikam itd normalnie.. nawet jak mi staje to nie boli.. Jak wszystko sie ladnie zagoi do konca to wrzuce fotki mojego futrzaka (lysego obecnie :D)
Pozdro!
obecnie jest juz 4 doby po zabiegu.. jest coraz lepiej, wszystko ladnie sie goi.. szwy powoli znikaja.. nawet się kąpałem (lekarz mowil ze myc moge a kąpać po 3-4 dniach dopiero).. sikam itd normalnie.. nawet jak mi staje to nie boli.. Jak wszystko sie ladnie zagoi do konca to wrzuce fotki mojego futrzaka (lysego obecnie :D)
Pozdro!
...
Napisał(a)
mam za krótkie więzadelko, ale za cholere nei wiem jak o tym powiedziec rodzicom, chce pozbyc sie problemu ale nie chce aby podejrzewali mnie o masturbacje czy cos, a na wlasna reke nie pojde do urologa...
'Jedno tylko zabija marzenia - strach przed porażką...'
Jeśli pomogłem to prawy dolny róg zawsze mile widziany.
...
Napisał(a)
stary kazdy rodzic wie ze dziecko sie masturbuje ;d w jakim ty świecie żyjesz :D ja powiedzialem luźno o problemie poszedlem do urologa ten mi powiedzial ze faktycznie jest problemik ale moze sam przejdzie w sensie sie wydluzy i mam przyjsc jak bede mial 18 lat. czyli w sumie za rok ale chyba pojde wczesniej bo nie chce tyle czekac a potem moze nie byc czasu na rehabilitacje xDD
Poprzedni temat
KATAR!
Następny temat
ziarnica złosliwa
Polecane artykuły