Do znawców --> Jak to jest z tym białkiem w każdym posiłku ?

michal.z - wymigales sie, nie odpowiedziales w czym sa gorsze, to ze jest ich mniej to nie znaczy chyba ze sa gorsze?
Bo jakbys wykazal ze sa gorsze to wtedy usprawiedliwona byla twoja teria ze mozna ich nie liczyc do spozycia

ale po co osiagac pelen wachlarz aminokwasow w kazdym posilku?

zastanowcie sie:
budowa bialek to tak jakby budowa domu z cegiel. Warstwa po warstwie). Tylko ze z dwudzistu paru rodzajow cegiel (aminokwasow). Przy placu budowy jest zawsze magazyn zapelniony ceglami (komorka w ktorej znajduja sie wszystkie aminokwasy).
Czy dostarczajac cegly do magazynu za kazdym razem dostawca musi przywozic cegly kazdego rodzaju?
Czy cegly od biedniejszego dostawcy (niepelny komplet aminokwasow) beda gorsze i z nich nie zbuduje sie chociaz czesci domu?

to tylko tak w skrocie i uproszczeniu bo nalezalby jeszcze doliczyc hurtownikow i innych...

Ale skad masz wiedziec jakich cegiel potrzebujesz w danym momencie? A skoro nie bedziesz mial pelnego wachlarza cegiel w danym momencie to zbudowany w ten sposob mur nie bedzie w pelni mocny. Zatem moim zdaniem wazne jest dostarczanie za kazdym razem wszystkich cegiel. Temat bardzo ciekawy.

Skomponowanie calego wachlarzu aminokwasowego z warzyw jest ciezkie. Powiedzmy ze zjemy 100 gram fasoli, co do tego dolozyc aby zapewnic caly wachlarz?
Moim zdaniem problem jest dosc duzy ale ciekawy. Zadko na forum porusza sie tematyke warzyw.


Pozdrawiam

ale skad wiesz ze nie masz pelnego zestawu cegiel w magazynie?
magazyn to komorka, w ktorej sa wszystkie aminokwasy

dostawca to byl pokarm, ale tak naprawde to dostawca cegiel do komorek jest krew, czyli rozbudowujac schemat:
cegly wpadaja do hurtownika - zoladek i jelita - po czym sa rozwozone przez dostawcow do plac budowy - krew i komorki.
A w komorkach sa juz te magazyny, i mysle ze w nich zawsze jest zapas aminokwasow (nie jestem pewien bo az tak bardzo sie nie interesowalem - moze ktos wie). To ze czasem sie dostarcza nie wszytskie cegly nie oznacza ze nie ma ich do budowy muru

podsumowujac wychodzi ze nalezalo by liczyc bialko z warzyw

ps:

A skoro nie bedziesz mial pelnego wachlarza cegiel w danym momencie to zbudowany w ten sposob mur nie bedzie w pelni mocny bez odpowiednich aminokwasow w ogule budowa muru sie zatrzyma. Ale wg mnie komorki maja zawsze pelen wachlarz cegiel nawet jak sie zje posilek bez miesa

Zmieniony przez - darkthorn w dniu 2009-01-04 18:25:43

O jakich komórkach piszesz?Przecież jeśli zabraknie któregoś z aminokwasów niezbędnych do budowy,a organizm miałby wykorzystać go z puli zawartej w mięśniach,musi te mięśnie rozłożyć.W ten sposób mamy zamknięte koło a nie progres.

skoro piszesz ze zawsze gdy brakuje jakis aminokwasow rozkladane sa miesnie to musi byc jakis system powiadamiania...

to na przyklad
jakim systemem komorka skory, gdy braknie jej aminokwasu, wysyla do komorki miesniowej wiadomosc o zapotrzebowaniu na ten aminokwas i komorka miesniowa degraduje po tym sygnale swoje bialka??

katabolizm raczej nie jest wtedy kiedy organizmowi brakuje energii?? czyli jest niedozywiony? A co ma to wspolnego z brakiem jednego aminokwasu??

Zmieniony przez - darkthorn w dniu 2009-01-05 01:03:38

Dla naszego organizmu najważniejsze jest przeżyć.Ma swoje priorytety,a np. biceps,został stworzony do ugięcia ręki w stawie łokciowym,a nie do regularnych uginań z ciężarem 50kg.Jeśli nie podniesiesz tego na treningu,to nie jest sytuacja zagrażająca Twojemu życiu,więc jeśli równolegle organizm będzie miał niedobory związane z ważniejszymi organami,to z całą pewnością rozłoży mięśnie,które jak to ładnie określiłeś,są magazynami aminokwasów,zakładając oczywiście,że nie dostarczymy tych składników w pozywieniu.

Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2009-01-05 12:30:03

Jak dobrze pamietam. Nasz organizm jest bardzo cwany. W ciagu dnia rozpada sie w naszym organizmie ok 200-300 gram bialek. Z czego wieksza czesc i tak zostaje ponownie wykorzystana do budowy. Dzieki czemu nie tracimy zbyt wiele cennego budulca. Nawet jesli zabraknie coponiektorych aminokwasow w naszym organizmie to ten sprytny mechanizm zaczyna tworzyc niektore aminokwasy z cukrow. Zatem jak widac do organizm bardzo dobrze sobie radzi z przetrwaniem. Jednakze tak jak BodyLine pisze, 50 cm biceps nie jest potrzebny do przezycia. Zatem aby utrzymac duze wymiary i duza sile musimy przerabiac duze ilosci pozywienia i najlepiej bedzie jesli bedziemy dostarczac odrazu calego wachlarzu aminokwasowego.


Pozdrawiam

Jak dobrze pamietam. Nasz organizm jest bardzo cwany. W ciagu dnia rozpada sie w naszym organizmie ok 200-300 gram bialek. Z czego wieksza czesc i tak zostaje ponownie wykorzystana do budowy. Dzieki czemu nie tracimy zbyt wiele cennego budulca. Nawet jesli zabraknie coponiektorych aminokwasow w naszym organizmie to ten sprytny mechanizm zaczyna tworzyc niektore aminokwasy z cukrow. - tym potwierdziles ze nie trzeba za kazdym razem dostarczac pelnego wachlarza aminokwasow

co do utrzymania 50 cm bicepsa to musimy sie zastanowic co jest do tego niezbedne:
- czy wystarczajaca ilosc energii i skladnikow odzywczych?
- czy uzywanie tego miesnia?
- czy moze oba czynniki?

Chodzi o to ze jesli chcesz przezyc to jak najbardziej nie musisz spozywac calego wachlarza aminokwasowego. Ale jesli chcesz rozbudowac mase miesniowa do imponujacych rozmiarow to zapomnij ze zrobisz to na warzywach.

Pozdrawiam

to kazdy wie
mi chodzilo o to ze mozna budowac mase nawet jak raz dziennie zje sie posilek bez bialka zwierzecego