Zakwaszenie organizmu.

Witam panowie, mam pytanie odnosnie zakwaszenia organizmu z racji iz lepiej zapobiegac, niz leczyc. Tak wiec do kazdego posilku trzeba spozywac spora ilosc warzyw, by tego zakwaszenia uniknac, niestety nie zawsze to wychodzi, dlatego u sporej czesci ludzi wystepuje zakwaszenie, wieksze czy mniejsze. Sam obawiam sie iz spozywam za malo warzyw i mam pytanie, czy proszek zasadowy to dobre rozwiazanie? i w jakim stopniu pomaga?

A co sadzicie o wodzie alkalicznej wytwarzanej w jonizatorach ? Spotkałem sie z tym w GB. Są tez dostępne w Polsce takie urządzenia. koszt kilkaset złotych. Jeśli dieta nie wystarcza to może warto cos takiego. I tak wypijam dziennie o 2,5 litra wody, którą kupuje po około 2 zł za butelkę, więc gdyby tak wytwarzać wodę odkwaszającą w domu to i tak się zwraca. Ona ma podobno mniejsze klastry (czy klastery) i łatwiej sie wchłania do komórek. Czekam na opinie

Proszek zasadowy to dobre rozwiązanie, szczególnie w zimie kiedy warzywa nie są dobrej jakości

pozdrawiam

Podziekowal Student. Chyba skocze do apteki po ten proch, bo teraz mam zamiar przymasowac po kontuzji nieco, wiec i zarcia bedzie troche

btw SOG

Zmieniony przez - Skerx w dniu 2008-12-29 10:22:08

j/w

To nie jest zabawka zeby sobie brac na zapobieganie zakwaszeniu. Przede wszystkim zwieksz ilosc warzyw.

Ja nie twierdzę że to zabawka.
Ale chyba w zimie co jakiś czas warto zrobić "cykl" na tym proszku, szczególnie osoby które jedzą dużo białka

Równie dobrze można się przyczepić do tych warzyw które są teraz, bo mają bardzo dużo nawozów sztucznych i rosną nie naturalnie, w szklarniach (np pomidory, ogórki)



Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-12-29 13:40:55

Domer, spozywajacpowiedzmy 4g dziennie takiego proszku chyba nic sie nie stanie, czyz nie? a na pewno lepiej to podziala na organizm.

Warzywa jak najbardziej. Ale kiedys czesto mialem zgage, co za tym idzie kwasowosc rowniez byla ponad norme, teraz zauwazam iz przy jedzeniu znacznie wiekszych ilosci jedzenia, pomimo spozywania warzyw zbiera mi sie na jezyku bialy osad, sadze ze moze to byc wynikiem nadmiernej kwasowosci.

p.s Bo mnie ciekawi taka sprawa, skoro mozna zakwasić organizm, to czym mozna takze spowodowac zbyt zasadowe srodowisko w organizmie? tak jakby zupelnie odwrotnie?

Zmieniony przez - Skerx w dniu 2008-12-29 14:14:14

Zmieniony przez - Skerx w dniu 2008-12-29 14:15:24

Moze to Candida. Ciezko okreslic.

Witam chcialbym odswierzyc temat bo malo o tym mowy....a wydaje mi sie temat cikawy i dosc powazny... od jakiegos czasu zauwazam u siebie wiele oznak zakwaszenia co mnie wcale nie dziwi bo dlugo jechalem na diecie low carb z duza iloscia bialka. Od pewnego czasu spozywam pewna ilosc wazyw i owocow chociaz nie wiem czy one cos daja bo teraz w zimie to lipa i nie widze zadnych skutkow...jak sie zrobi cieplej mam zamiar znacznie zwiekszyc ich ilosc ale na chwile obezna zastanawiam sie na proszkiem zasadowym zeby troszke zapanowac na ta rownawaga kwasowo zasadowa... tylko tutaj mam pytanie czy oan ma jakas nazwe nie kozystalem wczesniej wiec nie wiem??? bo pytam w aptekach nikt nie wie o co chodzi...
pozdro

ja mam taki




fakt, nie we wszystkich aptekach jest
w tych lepszych powinien

poza tym masz warzywa mrożone! wstawiasz na parę jakąś smaczną mieszankę i nie ma problemu

dobra owsianka na sniadanie bedzie dobrym pomyslem na zakwaszenie .
w sensie dokladamy rodzynki i zalewamy mlekiem (wlasciwosci alkalizujace)