Jaką broń białą dodać do SW na ulicy?

Witam.
Mam 17 lat 189cm wzrostu i 85kg wagi, trenuje MMA od pół roku i na treningu czuje się pewnie, ale na ulicy mam takie wrażenie, że nawet jeśli dam kolesiowi rade w walce wręcz to on później przyjdzie z koleszkami albo zreważuje się jakąś pałą, kosą lub tulipanem. Mam w planach zakupić jakąś broń taką jak baton,glany, może nawet nóż. Mam więc pytanie jaką broń użyć gdy kolo ma np.nóż, batona, butelke, glany? Może radzicie jakąś inną np. .paralizator?


Z góry dzięki.

Kto nożem wojuje,ten od noża ginie...Pamiętaj,że zakup jakiegokolwiek sprzętu nie zapewni Ci bezpieczeństwa.Potrzebny jest do tego trening posługiwania się nim.Nie polecam noża,bo nawet jeśli kogoś ciachniesz-zranisz nożem w samoobronie,to Twoje życie może się potoczyć co najmniej z prawnymi problemami,w gorszej wersji możesz oglądać świat przez kraty.Glanów nie polecam,bo jak przyjdzie do ucieczki,to są niewygodne i ciężkie,no do kopnięć niesportowych,to się nadają...Najbezpieczniejszy jest baton,ale on też wymaga treningu,bo w stresie,gdy ręce się trzęsą,może być trudne szybkie jego wyciągnięcie,ponadto trzeba znać jego "obsługę" żeby bezmyślnie nie lać jak popadnie,a ekonomicznie,tzn.szybki skutek,uderzać tak,żeby na stałe nie zrobić krzywdy przeciwnikowi,ale wyłączyć go na chwilę.

Z paralizatorem przesadziłeś.Jak chcesz podejść bezpiecznie do gościa z niebezpiecznym narzędziem,żeby go popieścić prądem??

Chyba,że miałeś na myśli taser,który działa na odległość.Jednak ma ma on "wady"-jest drogi,poza tym niezbyt znany u nas ,drogi i póki co chyba nielegalny w użyciu w Polsce.

paralizator jest skuteczny ale na jedną osobe a nie na 3lub więcej
wiec najlepiej dac mu w ryj i spadać do domu a i najbardziej to oni boja sie klamki morze ona byc na gas

Słaby napisałś wyłączyć go na chwile, jak można go "wyłączyć" bez trwałego uszkodzenia?

Można wyłączyć gościa na chwilę.Jeśli potrenowałbyś trochę w sensownej sekcji to byś zobaczył jakie spustoszenie robi pałka uderzająca w rękę trzymającą jakiś sprzęt,czy uderzająca w udo,w skrajnych wypadkach kolano.To jak z dobrze wyprowadzonym low kickiem,gdy mięsień jest gwałtownie uderzany-zbijany o kość-mięsień staje się bezwładny,przeciwnik od razu spływa na ziemię,a my mamy czas na bezpieczne oddalenie się,lub dokończenie dzieła.


Zobacz w filmiku akcję jak gościu dostaje batonem w wewnętrzną część uda 1:36 min filmu

Ok, wierze. A tak wogule to jakie twoim zdaniem jest prawdopodobieństwo bycia zaatakowanym na ulicy przez napastnika posiadającego broń? Lub prawdopodobieństwo rewanżu ze strony kilku kolesi jeśli ja pobije jednego(niekoniecznie najważniejszego)? Z góry mówie że ja w tym temacie jestem "zielony".

Grasz w Lotka?To masz takie same prawdopodobieństwo że wygrasz,jak to,że ktoś zaatakuje Cię uzbrojony na ulicy.No jeszcze zależy to od tego z kim utrzymujesz kontakty towarzyskie i zawodowe,bo niektórzy wchodząc w pewne środowiska społeczne i niezbyt oficjalne-nielegalne interesy,są na atak osoby posiadającą broń trochę mocniej narażeni


Co do zemsty ze strony kolesi,którym byś pobił kumpla.To tutaj masz większe szanse na oklep.Słyszałem,że jest to już normalką w dzisiejszych czasach niestety i nie ma już zasad,gdzie gość powiedzmy dostał wpierdziel i wszystko było o.k.Teraz się zbiera obowiązkowo ekipę i szuka tego który zwyciężył i prawie obowiązkowa zemsta...No jeszcze trzeba tylko wiedzieć od kogo się dostało,a nie zawsze się zna przeciwnika...

Wielkie dzięki. Wyjaśniając sytuacje: pokłóciłem się z kolesiem, którego się nie boje tylko jego kumpla, który wcześniej boksował tylko że nie boje się jego umiejętności i siły tylko walniętej psychy bo słyszałwm że jak przegrywa to w ruch idą butelki itd. I to by mogło ujść gdyby nie to że może później mi nachodzić chate.
Po twoich odpowiedziach które pisałeś (nie mam na myśli tylko tego posta) domyślam się że jesteś dosyć biegły w temacie i chciałbym się Ciebie poradzić co w tej sytuacji powinienem zrobić?

Masz właściwie takie mozliwości.Jeśli jakieś palanty będą nachodzić Ciebie w domu,to zgłoś to na Policję,powiedz,że Ci grożą,straszą itd,że boisz się o zdrowie i życie.Miej w dupie jakieś chore zasady,że się nie donosi na "psy" itd.Jeśli odpuścisz,to będą Ciebie nękać ciągle.

Jeśli dostaniesz oklep,to mozesz też to zgłosić,ewentualnie zawsze też mozesz podeprzeć się ekipą,ale jakąś w miarę mocną i dość rozsądną,która pomoże Tobie załatwić sprawę.Tylko,że tu nakręca się błędne koło,bo przeciwnik znowu może zebrać swoich,potem wy swoich i może być nieciekawie...

drogi i póki co chyba nielegalny w użyciu w Polsce.

legalny jeśli jest zgodny z ustawą,czyli średnia wartośc prądu w obwodzie nie moze przekraczać 10 mA

pobicia z zemsty są częste jesli ofiara Cie zna. Jesli spuscisz łomot nieznanemu to jeśli jest to dużo miasto musiał bys mieć po prostu dużego pecha by znów trafić na tego kolesia gdy będzie z kolegami.

Napady z bronią(mowa tu bardziej o nożu) zdarzają się raczej jeśli ktoś chce Cie skroić niz jeśli miałby Cie napaść ot tak dla bezinteresownego zrobienia Ci krzywdy.

poza tym co on nasyła na Ciebie kogoś tylko za to że się pokłóciliscie? Co on jest jakich psychiczny? Warto mieć takich "kumpli"?

glany? odradzam glany nic ci nie dadza do mnie koles wyskoczyl w glanach i dostal po mordzie nic mu glany nie pomogly a po 2 w glana sie wolno s******la wiec na ucieczke nie masz wtedy szans ,
sam mam glany ale jesli chodzi o obrone to zapomnij