Chciałbym wam powiedzieć ze widziałem dziś mego wroga na boju:P
Nic specialnego macha łapami i wali cepy w kości policzkowe...duzo to nie boli..
I chcyba już tak sie nie boje..i podziwaim kumpla co sie z nim pobil od razu bez zastanawiania(to jest psycha)
I możecie sie nabijać ale pewnie wielu z was miało taki problem jak ja..gadałem z kumplami to np jak ja nie zbyt pamietaja jak sie stukali..adrenalina działa swoje
Dobra pozdrro
Chuligańskie życie!! przemocy świat, wal mocno w morde, będziesz coś wart..<<