a to nie wyczerpuje regulaminów walk chwytanych, wg których walczy się w Polsce.
Queblo, i co z tego, że nie z dzieckiem, skoro słaby 56 pisze jak dziecko, któremu coś nie wyszło, i dlatego uznaje to za nieprzydatne?
(jakieś 3 lata temu ekspert o znanym i szanowanym na SFD nicku twierdził w tym dziale, że rzuty udają się tylko w judodze, a rzucać w walce wg CBJJ jest samobójstwem. a wysnuł te wnioski na podstawie swojego kilkumiesięcznego doświadczenia w rzucaniu )
to stałe na wszystko patrzenie przez pryzmat "ulicy" jest niemniej dziecinne.
balacha zła, bo się trzeba położyć, a mogą nadbiec inni.
rzucać niebezpiecznie, bo trzeba złapać przeciwnika i się z nim trochę poszarpać, a mogą nadbiec inni.
wejście w nogi złe, bo można kolano o asfalt pozdzierać.
dosiad zły, bo odsłania się swoje plecy, a mogą przybiec inni.
wzięcie pleców złe, bo trzeba się tarzać i można swoją kurtkę zniszczyć, a poza tym nie można szybko uciec do stójki, gdy przybiegną inni.
garda zła, bo można w jajka dostać.
itd itp.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2008-11-16 13:49:17