jakie macie podejscie do trawy ???

ej dresik16 jak moze ci na zdrowie wyjsc wiesz wogóle co to marycha chyba nie ... alko najdluzej trzyma vódka która jest w człowieku do tygodnia czasu a wies zpo ilu wydala sie marycha ?? po paru miechach a wykryć idzie do 6 miesięcy wiec nie peirdol cie prosze ze jest zdrowsze dla was małolatów to niby zdrowe tylko wy przesadzacie bo jaracie tto g**** non stop a po drugie poejdz do holandi i se zajaraj tam mozesz mówić o zdrowym jako takoa nei w polsce gdzie połowa jest chemicznie w **** szprycowana

tyle

Zmieniony przez - czemon w dniu 2008-11-15 20:14:11

rzadko pale ale jak juz to hasz

raz na jakis czas można

gdzie ja napisalem ze palenie jest zdrowe chlopie ja nikogo nie namawiam tylko niektore wypowiedzi sa przesadzone . Jedni lubia sobie zapalic drudzy napic jeszcze inni opeir.dolic pare dropsów napewno to nie jest zdrowe ale co w dzisiejszych czasach jest zdrowe wszedzie sama chemia

te fazy ... to z tej strony

http://narkotyki.esculap.pl/ 

zbyt czeste palenie nie jest zbyt zdrowe, do tego thc laczy sie bodajze z tluszczem i tak jak ktos wyzej napisal pozostaje w organizmie czlowieka przez dluzszy czas od alko, podobno tez ingeruje w geny w jakims stopniu z tego co czytalem, ale moge sie mylic, wiec nie powiedzialbym ze alkohol jest gorszy tak do konca, bo gdybym mial wybierac pomiedzy piciem piwa, a paleniem dzien w dzien to wolalbym wypic.

co do tego, ze sa chemiczne gowna to raczej bajki, aczkolwiek nie twierdze, ze u Ciebie tak nie robia. czesciej jest maczana w wodzie z cukrem, zeby wiecej wazyla. %)

i jakbym mial jeszcze jakis minus wskazac to napewno to, ze marihuana moze byc wstepem po siegniecie po cos mocniejszego, znam w duzo osob, gdzie zaczynalo sie od lolkow.

reasumujac, 1,2 razy na miesiac jak ktos ma do tego dobre podejscie i sobie zapali, nic mu sie nie stanie IMO.

Zmieniony przez - scigacz_89 w dniu 2008-11-15 20:38:53

trawa sprzyja robieniu masy ;D

gastro

znam ludzi co jarają długo i są normalni ale znam i takich którzy mają nieźle zryty beret(nawet jeśłi palą mniej i rzadziej niż ci pierwsi). Wszystko zalezy od człowieka, z koksami też tak jest że jeden jedzie na metce i mu odbija, wątroba go napieprza a drugi napieprza konkretne cykle z niewiadomo czego i jest zdrowy, z tym jak koksy wpływają na agresje jest tak samo.
osobiście pije bardzo żadko a ziela spróbowałem raz( i jedno i drugie jest spoko, niektórym po alko się wkręca agresor a mi wyjątkowo się wkręca przyjaźń do całego świata, ale jak dla mnie raz na pare miesięcy bo jak za często to znając mnie to bym za szybko się wkręcił), innych rzeczy wole nie próbowac bo na speedzie to chyba bym niezłe maniany odstawiał(i bez tego mam problemy przez agresje), o tabletach sie dużo nsłuchałem że już jedną sobie idzie spaprać życie(ponoć każda tableta jest inna i każdy inaczej reaguje na nie), a o hera to już w ogóle mi sie kojaży z jakimiś ćpunami z dworca i w ogóle syf

a po ch*j to wszysto ? jestem człowiekiem bez nałogów :) na co to komu ? popis ? lepsze samopoczucie ? relax ? dla mnie lepiej jest isc na siłkę ;d a jak nie to puknąć

marichuana jest lekiem na stres i nerwy, na koncentracje i odprezenie sie, by zwiekszyc łaknienie np u chorych na aids, na bol i takie tam ogolnie palac zadko i wiadomo nie tak zeby sie upalic jak bąk napewno nie zryje wam mózgu jak to poniektorzy pisza nie pisze tego zeby kogos nawracac ze mj jest fajna tylko pisze ze ma tez pozytywne skutki