Szacuny
1
Napisanych postów
2372
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8858
FILA zawiesiła na dwa lata w prawach zawodnika Szweda Arę Abrahamiana, który podczas igrzysk w Pekinie rzucił na matę brązowy medal olimpijski, niezadowolony z decyzji arbitrów po przegranym półfinale.
Taką samą karę nałożono w czwartek na jego trenera Leo Myllari, natomiast szwedzka federacja zapaśnicza nie będzie mogła w tym okresie organizować międzynarodowych zawodów.
Pierwszą reakcją było odebranie 33-letniemu zawodnikowi pochodzącemu z Armenii medalu przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Teraz FILA podjęła decyzję o karze dwuletniego zawieszenia.
Abrahamian już we wrześniu zapowiadał wniesienie pozwu do sądu cywilnego. Ma się domagać przyznania mu 550 tysięcy euro za szkody moralne związane ze skrzywdzeniem go w walce o wejście do finału pekińskich igrzysk.
W półfinale turnieju zapaśniczego w stylu klasycznym w wadze 84 kg przegrał z późniejszym mistrzem olimpijskim Włochem Andreą Minguzzim.
Szacuny
3
Napisanych postów
275
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1166
wedle oswiadczen jego strony wniosl do szwedzkiego sadu,ale naprawde nie wiem po co bo nawet jak sad uzna sie za wlasciwy w takiej sprawie i cos kiedys tam orzeknie to to bedzie - o ile A. odniesie przed sadem sukces - chyba skuteczne tylko na terenie Szwecji.zatem wydaje sie, ze A. powinien odeslac do FILA jeszcze wlasne buty i zajac sie trenowaniem Szwedow. procesy przed sadami moim zdaniem zazwyczaj nie sluza zdrowiu i kasie tych co sie tam pchaja i tak tez jest pewnie w Szwecji.
Szacuny
3
Napisanych postów
3237
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
34974
Mają racje.
Igrzyska to nie są podwórkowe zawody, i osoba która się tak zachowuje nie powinna reprezentować żadnego kraju.
To jest sport raz się wygrywa raz przegrywa, nie raz Abrahamian wygrał dzięki sędziemu.
Ale przegrywać to trzeba "umić".