Szacuny
26
Napisanych postów
5958
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27546
dziekuje
dziekuje
dziekuje
:) :) :)
i zapraszam czesciej do Trojboju
nie znam idealu Amazone
ale choc panczenisci to ideal smoczka
to moze sprobuje Cie przekonac ze Trojboici tez sa super??
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Wracając do tematu, ze względu na działanie zwalczające wolne rodniki, zielona herbata sprzyja usuwaniu uczucia zmęczenia po treningu. W ogóle jest zalecana w profilaktyce przeciwrakowej i z roku na rok jej spożycie na świecie rośnie.
Czerowna z kolei przyśpiesza przemianę materii, a jej przykry zapach jest spowodowany przez proces produkcji (jest fermentowana, a nie palona). Ostatnio robię taką mieszankę w czajniczku: 2łyż. zielonej, 1łyż. czerwonej, kilka 'kwiatów' hibiskusa, plasterek imbiru (przemiana materii - może też być odrobina z torebki) i szczypta cynamonu (tolerancja glukozy) - efekt bardzo wschodni ale wczoraj wypiłem wieczorem 2szklanki i nie mogłem zasnąć .
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
62
Napisanych postów
3655
Wiek
82 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20217
Mam w domu taką książeczke w której znalazłem kila słów na temat właściwego przygotowania zielonej herbaty, m.in. :
- Używaj do zaparzania zawsze świeżej wody, najlepiej źródlanej.
- Doprowadź wodę tylko do tzw. białego wrzenia (do momentu, gdy ukażą się
pęcherzyki powietrza), po czym odstaw na około 5 minut.
- Zalej listki wodą o temperaturze około 80-90°C i zaparzaj około 3-5 minut (zależnie od gatunku herbaty i własnych preferencji)
- Przelej napar do innego dzbanka, gdyż jeżeli tego nie zrobisz, może mieć gorzki smak.
- Niektóre gatunki zielonej herbaty można zaparzać dwu- lub trzykrotnie,
przy czym pierwsze zaparzenie daje napar pobudzający,drugie - uspokajający.
Defeat is not the worst of failures. Not to have tried is the true failure.
Szacuny
1
Napisanych postów
195
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2953
A ja tez pijam i czerwoną i zieloną Czerwoną łykam czasem z zatkniętym noskiem bo paskuda z niej straszna ale jakoś się dogadujemy
Zieloną ..jak przeczytałam informacje na pudełku i nauczyłam się wreszcie przyrządzać bez gorzkawego posmaku polubiłam bardziej.Ostatnio dostalam super liściastą o smaku brzoskwini i tak mi zasmakowała,że czerwona poszła w odstawkę..
ps.podoba mi się ten pościk,kumulacja tutejszych kobietek