Z takim czyms to oni w polce nie beda mieli zadnej sprzedarzy . Pracownik z rowerowego mowi ze jezdzil na widelcach prawie wszystkich firm (koles ze 23 lata mowil ze jezdzil juz na prawie wszystkich widelcach i mowi ze faktycznie rocki sa niezniszzalne i maja bardzo dobre tlumienie ale za 1000 zl jakiekiedys kosztowal judy xc doplacajac 100 zl mozna bylo dostac o dwie klasy lepszy widelec rst . Fakt ze nie byl tak trwaly i troche toporniejszy ale co do amrortyzacji wstrzasow i zachowania podczas skokow judy xc podobno wysiadal w przedbiegach .
O marzocchi mowil ze im drozsze tym lepszy stosunek cena/jakos .
Chwalil bardzo natomias manitou . Mowil ze jezdzil na manitou super six za 795 zl i wedlug niego jest to zdecydowanie najlepszy widelec za ta cene .
Pytalem sie o dnm przednie to mowil ze trafiaja sie bardzo dobre i beznadziejne widelce .
Zreszta gdyby nie ten koles to pewnie moj rower by wygladal troche inaczej . On mi doradzil zebym kupil sobie krotsze korby z z szerszym rozstawem i faktycznie o wiele latwiej sie skacze . To samo wspornik siodelka i siodeklo wybral mi takie ze nie wiem czy bylbym w stanie do innego teraz przyzwyczaic (tzn bardzo duza mozliwosc regulacji przod/tyl )
Widelec ktory sobie wybralem tez on mi polecil i o chyba byl najlepszy zakup z calego roweru .
Pozatym dogadalem sie z nim ze on mi bedzie robil rower na "lewo" w serwisie bo wtedy on dostaje cala kase a ja mam taniej
Życie to tylko chwila . Pamietaj o tym .
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "