Chcialam o tym poszukac,ale widze,ze glownie sa podawane zrodla estrogenow w roslniach czylu fitoestrogeny.
"Roślinne estrogeny występują niemal w 300 gatunkach roślin. Najbardziej dla nas dostępne są przyprawy (m.in. anyż, czosnek, kminek, koper, pietruszka), rośliny strączkowe (np. soja, groch, soczewica), ziarna (jęczmień, pszenica, żyto, ryż, len, proso, owies), rośliny pastewne (lucerna, koniczyna), owoce (m.i n. jabłka, gruszki, winogrona, daktyle, wiśnie, granaty)."
Lekarz kazal Ci unikac estrogenow w pozywieniu? Nie wydaje mi sie,zeby to mialo az taki wplyw.Moze,skoro masz za duzo estrogenow lepiej zadbac o produkcje testosteronu i spozywac wiecej produktow zawierajacych cynk,zelazo i magnez?
Jeszcze znalazlam to "kwasy tłuszczowe omega3 zmniejszają ogólny poziom estrogenów jak również hamują ich aktywność w tkankach docelowych." i "suplementami kwasów omega3 śmiało możemy wzbogacić arsenał naturalnych antyestrogenów i polecać je do suplementacjii w sporcie obok wykorzystywanych dotychczas w celu hamowania aktywności estrogenów izoflawonów, saponin i indoli"
https://www.sfd.pl/Omega3-art.-t253179.html
Zmieniony przez - Hihihehe w dniu 2008-10-29 16:18:59