Ewolucja Kyokushin

Ciekawy jestem waszych opinii (ludzi cwiczacych Kyokushin) na temat dalszego rozwoju naszego ukochanego stylu. W jakim kierunku, i czy wogole, powinien ewoluowac? A jezeli nie to czy grozi nam powolna achaizacja stylu?

*co Cie nie zabije, to Cie umocni*

No niestety, jakość jest drętwa, bo japońskie filmy były przerzucane z japońskiego NTSC na PAL, a to co dostałem to też nie pierwsza kopia. A za sogacza dzięki.

Gizmo

Od siebie mogę powiedzieć, że Kyokushin cały czas się zmienia. Nie są to zmiany znaczące, jakieś szczególnie zauważalne, ale są. Najwięcej dobrych zmian wprowadza się w Japonii typu zmiana pozycji, nowy bunkai, nowe strategie, zejścia i.t.p.
A czego możemy się spodziewać? Myślę, że szybko jakieś rewolucyjne zmiany typu face-contakt, rzuty na zawodach nie uświadczymy... Chociaż liczę na to, że dozyję tych czasów

Moderator działu "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Niestety tak jak mowi Olo zmiany sa ale sa one nie az tak wielkie i nie maja (w moim przekonaniu)az tak wielkiego wplywu na walke jak bys my chcieli
co do przyszlosci ? kto wie moze sie doczekamy walki w parterze kopniecia nozycowego i uderzeen na twarz

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan KosOlokaikan Karate

Myślę, że parteru nie będzie... Przynajmniej nie za moej kadencji. Kyokushin to typowo stójkowy system, więc co najwyżej możemy mówić o rzutach, podcięcach, obaleniach i.tp.

Moderator działu "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Uwazam, ze w Karate Kyokushin moga wystepowac minimalne zmiany, np. w interpretacjach kata (cos w 2 pinianie to bylo wolne podciecie, a widzailem tez kilka osob, ktore wykonywuja to jako dynamiczne uderzenie na strefe gedan...). Ogolnie nie wyobrazam sobie parteru w Kyokushin, wystarczy kin geri, mawashi geri gedan, kansetsu geri i jeszcze kilka technik. Mysle, ze to co stworzyl Sosai Mas Oyama nie powinno byc zbyt przerabiane, chociazby z szacunku dla jego geniuszu..

PeAcE \/
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=47909  <-WeJdZcIe, WaRto

seba: Czy ty przypadkiem nie kojażysz co to parter? Parter to walka, kiedy jesteś z przeciwnikiem na ziemii, nie ataki na niska strefę. To tak ogólnie, gwoli wyjasnienia.

Moderator działu "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Moim zdaniem parter jest zbyt daleką formą od karate to znaczy jest To coś innego niż karate jeśli mają być już jakieś kolwiek zmiany to musi to być coś zwiazane z karate a nie wymyślanie np. uderzenia na twarz dłonią , lub walka w parterze. Zmiany są wciąż ! ćwicze już pare lat i te zmiany naprawde są zauważalne co pare miesięcy wychodzą kasety magnetofonowe z nagraniami kata i ze zmianami jesli troszke technika w kata sie zmienia to zmienia sie też w kichon ... ale nie mówie o jakiś makabrycznych zmianach one są powolne i delikatne... Co do przyszłości karate nie boje się o nią zabardzo napewno ten problem napewno MAsutatsu Oyama przemyślał i przewidział ... Jeśli mój trener ćwiczy tam załóżmy 25 lat i mu sie nie znudziło to dlaczego miało by sie nam to znudzić ten aspekt napewno był już poruszany dlatego są zmiany... chociaż może być też tak ,że ludzie będą coraz mniej uczezczać na treningi a wtedy będzie mniej ludzi nazawodach czyli mniejsza konkurencja czyli mniejsze wymagania i to sie może to wypali ale jeśli do tej pory się tak nie stało to nie stanie sie to chybaaaa zbyt prędko ... Moim zdaniem nie można wprowadzać uderzania na twarz ręka czy walke w parterze ponieważ to nie bedzie te same karate... !!!KARATE KYOKUSHIN JEST JEDNO I NIECH BĘDZIE JEDNO!!!

"Nasze codzienne życie jest nieustannawalką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Zapominacie co to jest karate!!!!!! Odsyłam do postu:
https://www.sfd.pl/notify.asp?topic_id=60998&usrid=13975&post=1&page=1&pow=tak

Wszystko to sprawa wyboru.

Ricos: Gdzie zapominamy? W jakim miejscu? W jakim stopniu Twój tekst tyczy się bezpośrednio Kyokushin?

Panowie. Zauważyłem, że generalnie dzielimy się na dwa obozy. Mianowicie jedni są za tradycją, inni za nowoczesnością. Nie musze mówić do jakiej grupy ja należę
Otóż ja jestem za zmianami. Czemu? bo osobiście uwielbiam miksować wszystko co gdzieś tam podlukam. Spełniony czuję sie dopiero, kiedy mam wolną rękę, znaczy się, kiedy mogę i uderzać, i łapać i macać na ziemii
Oczywiście byłbym za tym, by zostawić stare kumite, tylko dodać nowe wersje. Podobnie jak dodano bezkontaktowe clicker.

Może krótko o zmianach:
1. Uderzanie rękoma na twarz: Na początku Kyokushin było. Jednak Masutatsu zrezygnował z tego ze wzgledu na kontuzje. Trzeba bowiem pamiętać, że w Japonii nie używali ochraniaczy, w tym rękawic. eśliby taka zmiana miała zajść, należałoby je wprowadzi(rękawice). Podstawową wadą tej zmiany musiałoby być zmienienie taktyki, kontuzje, byłoby to wbrew tradycji Japońskich, gdzie nie używa się rękawic, za bardzo Kyoku przypominałoby Kickboxing i tym podobne.
2. Szarpanie: Było, ze względu na zmniejszona widowiskowość wycofane. Nastęne wady to porwane kimona.
3. Rzuty: W wymaganiach są zarówno rzuty jak i pady. Czemu nie ma? Bo Kyokusin na zawodach to strickte uderzany styl. I tylko dlatego.
4. Parter: Zupełnie zmieniłby formułę zawodów. Poza tym niewiele ma wspólnego z Kyoku jako takim.

Powyżej w OGROMNYM skrócie opisałem ważniejsze braki/propozycje w Kyokushin. Oczywistym jest, że zalet powyższych nie trzeba wymieniać. Kyokushin stałby się systemem bardzo kompletnym, jeśliby je wprowadzono. Owszem, zmieniłoby to formułę zawodów diametralnie, ale jak już pisałem, możnaby było po prostu dodać nowe, a zachować stare. Takie zmiany wyszłyby Kyokushinowi tylko na dobre. Czy są sprzeczne z tradycją? Myślę, że nie, bowiem wszystko to, co opisywałem, no, może prócz parteru, było już kiedyś. A sosai na pewno nie byłby takim zmianom przeciwny.
Takie jest moje stanowisko.

Pozdrawiam.

Moderator działu "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

sORy chłopaki pomylilem sie uderzneia na twarz kiedyś były ale je usunieto z powodu zbyt wielu kontuzji itp. i bardzo dobrze ! a zreszta to wszystko zależy od tego jak kto podchodzi do tego wspaniałego stylu!! Ćwicze już pare lat miałem kiedyś czas kiedy chcialem t owszystko żucić i zoriblem to mialem przerwe rok ale potem znowu zaczelem lecz potem musialem znowu narok zrezygnowac i teraz znowu ćwicze i jest MAX! każdy ma swoje zdanie chcialem coś innego napisać ale nie umiem wole gadac na live


"Nasze codzienne życie jest nieustannawalką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Niezły tekst Olok, aż ci dam soga A chodziło mi z tym zapomnieniu co to jest karate to, że jest to swojego rodzaju filozofia życia, styl zachowanie człowieka, a wy znowu mówicie tutaj o zmianach dodać to itp. jestem za zmianami żeby choćby dodać to co wypisałeś Olok, ale nie możemy pozwolić przy tym na utracenia dawnych zwyczaji i nauki wywodzącej z karate. Wszystko co jest + dodatkowe techniki = styl nie do pobicia.
A jeszcze jedno mój tekst mówi ogólnie o karate.


Wszystko to sprawa wyboru.