16.20 - 17.35 a na 18 musze być juz na nastepnym treningu .
W sumie obydwa to sa treningi aerobowe , po drodze miał bym zamiar zjesc batona np. matrixa , pol paczki waflów ryzowych i cisnąć dalej . Co o tym sadzicie ? W miare uzupełnienie , nie bedzie strasznych defektow kilogramowych ?:D
Wpierw jest taniec , pozniej akrobatyka . Jak sadzicie ?:> rozdaje sogi lol
Sporo ma gorzej, większość ma lepiej do tego dążę.