Nastepnie na splicie nie jestes w stanie tak przecwiczyc treningu bys musial sie regenerowac przez caly tydzien(nawet jak sie bardzo postarasz to 2-3 dni i bedziesz w pelni zregenerowany)
NIE.
Przy splicie spokojnie jestem w stanie wykonać dane ćwiczenie tak by regenerowac się wiecej niż 3 dni.
Otóż,przy splicie moge wykonywac ćwiczenia które przy fbw są "nie mile widziane". Pamiętam jakoś nie dawno jak po pewnym czasie zrobiłem sobie
przysiady wykroczne(nigdy nie widziałem planu fbw który by takie ćwiczenie zawierał)..nogi i dupa przez tydzien mnie bolały...
W FBW masz tak ulozona objetosc treningowa, ze spokojnie zregenerujesz sie w ciagu 48h po ktorych to nastepuje kolejny trening... Jak wiadomo miesnie rosna podczas regeneracji. Pozostaje nam jeden dzien stracony w porownaniu ze splitem to bardzo malo, a jest on nie do konca stracony, bo wtedy nastepuje zjawisko superkompensacji (na ten temat jst ary, ktory przytoczylem kiedys)
ma to swoje plusy i minusy. Majacy tendencje do zalewania muszą się bardzo uważnie patrzeć na miske. Przy fbw równiez nie przetrenujemy tych wszystkich małych mięśni które zostały pominięte w treningu ogólnym,dla kulturystów jest to dośc ważny aspekt.
Przy fbw tak naprawde z wieloma ćwoczeniami na siłce w ogóle możemy sie nie zapoznać...
A nie próbując czegoś skąd będę wiedział czy dane ćwiczenie nie okaze się lepsze od tego które wykonuje?
Dodam jeszcze, ze z moich dlugich juz obserwacji wynika, ze tylko kwestia czasu jest kiedy przestawisz sie na FBW... Wyjatkami sa tylko ci ktorzy stosuja doping i zapaleni milosnicy weidera... Inni wczesniej czy pozniej przekonuja sie do planow calosciowych.
Ja akurat nie jestem zwolennikiem fbw. Nie stosuje dopingu i nie jestem fanem weidera.
Jak dla mnie splity są ciekawsze po prostu,nie wpada sie tak w "znudzenie",moge zmieniać ćwiczenia,moge bawić sie seriami,nie jestem uzależniony od konkretnych ćwiczeń(co jest denerujące gdy na siłce jest dużo osób),moge sie bawić raz progresją,raz regresją,łatwo sobie moge priorytety ustawić itd,itd...
Nie jestem też zaślepiony splitem...uważam że fbw jest równie dobrą metodą treningową(sam za niedługo się znow na fbw spróbuje przerzucić) ale ja mimo wszysto wole fbw traktowac jako odskocznie od splita a nie na odwrót.