czytam forum od dluzszego czasu, postanowilem napisac pierwszy temat. Mam nastepujacy problem i pytanie co zrobic zeby bylo lepiej :)
W dwoch slowach o mnie, wzrost 175, waga 77 kg cwicze od paru lat sztuki walki,akrobatyka, od czasu do czasu silowania, rower, bieganie, ogolnie aktywnie. Niedawno skonczylem 6 weidera, aktualnie abs II i super dunks III ( zmodyfikowana liczba powtorzen - kazde cwiczenie prawie na maksa mozliwosci )
Od tego roku chce zwiekszyc liczbe treningow w tyg bo jest duzo roznych umiejetnosci do nauczenia sie.
Mniej wiecej plan treningowy
pon - godz 18 kung fu, 20 akrobatyka,
wtorek - teakwondo, abs II, super dunks III, ( moze silka ale bardziej na wytrzymalosc niz na mase )
sr - akrobatyka, super dunks III,
czw - teakwodno, abs II, super dunks III, ( moze silka, jw.
piatek - akrobatyka, sbs II, super dunks III,
sobota - parkur, kung fu
niedziela - relax
Abs i nogi cwicze po powrocie z treningow, u siebie na sali, do tego rozciaganie.
Co do odzywania to dieta, Omega-3, Vitaral, Arthroblock na stawy, czasem magnez + b6.
Pytanie nastepujace, czym wspomoc diete aby to przezyc ? Akrobatyke zacznyam od przyszlego tygodnia, ale np. kung fu + abs + nogi = bolace miesnie. Co na to poradzic ? Do tej pory zmeczenie miesni bardzo rzadko pomimo ze treningi robilem wyczerpujace. Polecicie cos na regenracje ? Moze przed treningiem jakies carbo a po trenigu uzupelnic wegle + jakies bialko ?
Zalezy mi na tej ilosci treningow ale co zrobic zeby to na spokojnie wytrzymac ? :)