Od 3 lat gram w drużynie juniorskiej , 2 ligowego klubu.
Mój problem polega na tym , że podczas meczu strasznie zżera mnie stres i zamiast czerpać przyjemność z gry , jak kiedyś , teraz to dla mnie przykry obowiązek ...
Na treningu wszystko wychodzi mi świetnie , to samo na sparingach ...Jednak kiedy przychodzi mecz , ja się strasznie denerwuje (nie wiem dlaczego ) szybko się męczę , psuje prościutkie piły , (gram, w 11 pierwszej tylko dlatego , że trener widzi , że na treningach idzie mi bardzo dobrze i chce żebym się przełamał ) ale to długo nie potrwa... Sytuacja zmienia się kiedy podczas meczu mam dobry 1 kontakt z piłką , jakiś wślizg , dobre podanie ... wtedy nabieram pewności i gram jak na treningu ...
Czy ktoś wie , jak mogę się zrelaksować przed meczem ? (ja np. lubię iść na stadion pokopać na 1-2h przed ) lub słuchać muzyki ...
co mam zrobić , żeby się tak nie denerwować ?? ;/