SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PŚ w skokach

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 108166

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854


Do tej pory chciałem udowodnić, że potrafię jeszcze dobrze skakać i być w czołówce. Teraz chcę wreszcie wygrać - uważa 30-letni austriacki skoczek narciarski Andreas Goldberger, który od początku sezonu prezentuje wysoką formę.



Andreas Goldberger/fot. polska wersja skispringen.com

Od ostatniego sukcesu "Goldiego" w zawodach Pucharu Świata minęło prawie siedem lat. W sumie wygrał 20 konkursów o Puchar Świata, trzykrotnie był najlepszy w klasyfikacji generalnej, a dwa razy triumfował w Turnieju Czterech Skoczni.

Obecnie jest najbliżej zwycięstw niż kiedykolwiek wcześniej w ostatnich siedmiu latach. W tym sezonie trzy razy stawał na podium. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po dziesięciu zawodach jest siódmy, podobnie jak po dwóch konkursach Turnieju Czterech Skoczni.

W Garmisch Partenkirchen był drugi, ex aequo z Adamem Małyszem, a do zwycięzcy - Słoweńca Primoża Peterki stracił tylko 3,5 pkt.

"Chętnie znowu stanąłbym na najwyższym stopniu podium - powiedział Austriak. - Niektórzy już mnie przekreślili. Twierdzili, że Goldberger się skończył. Do tej pory chciałem im udowodnić, że są w błędzie, a ja potrafię jeszcze dobrze skakać i być w czołówce. Teraz chcę wreszcie wygrać, ale podobnie myślą chyba wszyscy skoczkowie".

Od czasu swojego ostatniego zwycięstwa w Harrachovie w zawodach PŚ, "Goldi" aż dziesięć razy był drugi, ale nigdy nie wygrał.

"W takiej sytuacji zawsze człowiek ma mieszane uczucia. Bo niby cieszy się z drugiego miejsca, ale wie, że ktoś za każdym razem był lepszy. Mam nadzieję, że jednak przyjdzie kolej na mnie i uda mi się wygrać jakieś zawody" - przyznał.

Oceniając swoją obecną dyspozycję mówi: "Jestem bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym, czuję się silny. Dobre skoki na początku sezonu sprawiły, że zyskałem pewność, wiarę w siebie i stabilność".

Mistrz świata w lotach narciarskich z 1996 roku oraz drużynowy mistrz świata z 2001 roku zadeklarował, że zamierza powalczyć o jak najwyższą lokatę w Turnieju Czterech Skoczni.

"Jestem siódmy, ale stawka jest bardzo wyrównana. W Oberstdorfie nigdy nie skakało mi się dobrze. Straty trochę odrobiłem w Ga-Pa, a teraz mogę zaatakować. W Innsbrucku i Bischofshofen zawsze czułem się bardzo dobrze. Oba obiekty znam znakomicie i w obecnej formie mogę być groźny dla faworytów" - powiedział Goldberger, który na tych skoczniach odniósł w sumie pięć zwycięstw w PŚ.

Narciarz podkreśla, że kłopoty życiowe i znaczna obniżka formy sportowej są już za nim.

"Problemy z kokainą, wykluczenie z kadry austriackiej, próba przyjęcia jugosłowiańskiego obywatelstwa - to wszystko już przeszłość. Mam bardzo złe wspomnienia. Już przed rokiem byłem w niezłej formie, teraz walczę z najlepszymi. Cieszę się z tego bardzo. W moim przypadku potwierdziło się, że sukcesy sportowe są lekiem na całe zło. Znowu widzę sens treningu, skakania, cieszę się sportem i rywalizacją" - dodał Austriak.

"Andreas bardzo pozytywnie mnie zaskakuje w tym sezonie. Jest w dobrej formie, daleko skacze, a także ma bardzo pozytywny wpływ na grupę austriackich kadrowiczów. Wielu z nich jest bardzo młodych i Goldberger, wspólnie z Martinem Hoellwarthem, opiekuje się nimi niczym ojciec, doradza, pomaga, podpowiada" - przyznał odpowiedzialny za skoki narciarskie w austriackiej federacji Toni Innauer.


Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Mimo zadrapań na ciele i urazu łydki, które są wynikiem upadku w noworocznym konkursie w Garmisch- Partenkirchen, niemiecki skoczek narciarski Sven Hannawald wystartuje w kolejnych zawodach Turnieju Czterech Skoczni.



Sven Hannawald/fot. polska wersja skispringen.com

"Sven jest poobijany, ale nie ma przeszkód, aby wystartował w sobotnich zawodach w Innsbrucku. Zawodnik wierzy, że będzie w stanie powalczyć o zwycięstwo" - poinformowało kierownictwo niemieckiej ekipy.

W czwartek przed południem, gdy pozostali niemieccy skoczkowie ćwiczyli w siłowni, Hannawald poddał się serii masaży leczniczych i regeneracyjnych wykonywanych przez terapeutkę Nicole Hoffmeyer. Poza tym lekarze zaordynowali skoczkowi zabiegi elektroterapii prawej łydki.

Hannawald, który wygrał konkurs w Oberstdorfie, w Ga-Pa przewrócił się po lądowaniu przy drugim skoku i zajął 12. miejsce. W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni spadł na czwartą pozycję i traci do prowadzącego Fina Janne Ahonena 14,9 pkt.


Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
niestety polska prasa jak jest dobrze to tylko wtedy podkreśla zasługi jak się 2 razy gorzej skoczy to obmawia

Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Na zeskoku średniej skoczni pod Wielką Krokwią z Zakopanem trwa usuwanie skutków oberwania się nawierzchni igelitowej, która uległa uszkodzeniu na powierzchni ok. 480 metrów kw. Naprawa uszkodzeń zajmie trzy dni.


Według wicedyrektora Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem Lecha Nadarkiewicza, igelit pod ciężarem nasączonego wodą śniegu uległ oderwaniu od podłoża między 60. a 90. metrem zeskoku, który na tym odcinku ma szerokość 16 m.

Przed zdarzeniem zeskok Średniej Krokwi był pokryty 50- centymetrową warstwą śniegu. Pod koniec grudnia przyszła odwilż połączona z intensywnymi opadami deszczu. Namoczona pokrywa śnieżna pod własnym ciężarem obsunęła się w dół pociągając za sobą igelit. "Siła była tak duża, że nie wytrzymały haki mocujące siatkę; uległy rozprostowaniu lub ścięciu" - poinformował PAP Nadarkiewicz.

Jeden metr sześcienny śniegu ma zwykle wagę - zależnie od jego gatunku - od 300 do 500 kg, a nasycony wodą waży jeszcze więcej.

Nową nawierzchnię igelitową położono na średniej skoczni jesienią 2002 roku.


Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen obfitował w kilka kontrowersyjnych decyzji sędziowskich. Najwięcej emocji wzbudził upadek Martina Hoellwartha – informuje „Dziennik Polski”.



Hoellwarth/fot. polska wersja skispringen.com

Niektórzy arbitrzy nie odjęli punktów liderowi Pucharu Świata. Pytany o całą sytuację dyrektor PŚ Walter Hofer odpowiedział dyplomatycznie.

- Ujęcia z kamer były spłaszczone, dlatego zapis różnie interpretowali sędziowie.

Bardziej zdecydowany w ocenie pracy sędziów był Apoloniusz Tajner: - Nie zdarzyło się jeszcze w tym sezonie, aby sędziowie, nawet po przeglądnięciu wideo, zmienili swój werdykt.

Więcej w "Dzienniku Polskim"

Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Po konkursie w Ga-Pa w polskiej ekipie nastroje zmieniły się diametralnie, sprawiła to druga lokata Adama Małysza – informuje „Dziennik Polski”.



Małysz/fot. polska wersja skispringen.com

Co odmieniło naszego najlepszego skoczka?

- Mam odpowiedzieć szczerze? – pyta Apoloniusz Tajner. Do końca nie wiem. Tak to jest w naszej dyscyplinie, skoczek jednego dnia „łapie” czucie lotu, moment wybicia i zaczyna skakać daleko. Ale bywa i odwrotnie, świetny zawodnik gubi się na skoczni – dodaje trener kadry.

Więcej w "Dzienniku Polskim

Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Adam Małysz znowu pokazał, że należy do światowej czołówki, niestety pozostali nasi zawodnicy skaczą bardo słabo – czytamy w „Dzienniku Polskim”.



Pochwała/fot. polska wersja skispringen.com

O przyczynach takiego stanu rzeczy mówi trener Apoloniusz Tajner:

- Młodzi zawodnicy pogubili się na turnieju. Robią ciągle te same błędy. Dla nich system KO jest dla nich zabójczy. Po kwalifikacjach trafiają z reguły na czołowych skoczków świata i przegrywają już przed startem. Nie wierzą w siebie. Tak było z Marcinem Bachledą w Ga-Pa. W Innsbrucku wystartujemy tylko trójką zawodników (Małysz, Bachleda, Pochwała). Jeśli skoczkowie zaplecza dobrze wypadną podczas konkursu o Puchar Kontynentalny 4 stycznia w Bischofshofen, to któregoś włączymy do reprezentacji na ostatni konkurs 6 stycznia.

Więcej w "Dzienniku Polskim"

Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Wszystko wskazuje na to, że Sven Hannawald nie pojawi się dzisiaj na skoczni w Innsbrucku – informuje „Dziennik Polski”.



Sven.../fot. polska wersja skispringen.com

Niemca prawdopodobnie nie zobaczymy na treningach, które rozpoczną się o godzinie 11:00 i tradycyjnie w kwalifikacjach, które zaplanowano na 13:45.

Przyczyną nieobecności Hannawalda były drobne urazy, których doznał po upadku w Ga-Pa. Niemiec jest poobijany i dochodzi do siebie pod czujnym okiem terapeutki.

Więcej w "Dzienniku Polskim"

Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Aż 89 skoczków zobaczymy w dzisiejszych sesjach treningowych (11:00) i kwalifikacjach (13:45) do sobotniego konkursu w Innsbrucku.


Podobnie jak w Ga-Pa do kwalifikacji nie przystąpi Adam Małysz. Sven Hannawald narzekający na drobne urazy prawdopodobnie nie wystartuje zarówno w kwalifikacjach jak i seriach treningowych.

Trener Apoloniusz Tajner ograniczył skład, tak więc dzisiaj na skoczni oprócz Małysza (trening), tylko dwójkę Polaków.

Z numerem 45. wystartuje Tomasz Pochwała, natomiast z 57. Marcin Bachleda. Najliczniej reprezentowani będą Austriacy, ktorzy do kwalifikacji wystawili aż 18 skoczów.

Rekordzistą skoczni w Innsbrucku (K 120) jest Sven Hannawald, który po modernizacji obiektu, skoczył w poprzednim sezonie 134,5 metra. Dystans sędziowski wynosi 134 metry.


Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Adam Małysz traci do prowadzącego w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni Janne Ahonena 18.3 punkta. W czterech skokach, jakie zostały w Turnieju, musiałby odrobić do Fina 10 metrów, czyli 2.5 metra na jeden skok.


Trener kadry polskich skoczków, Apoloniusz Tajner, uważa, że taki scenariusz nie jest niemożliwy, ale niczego nie obiecuje.

„Adam skacze najlepiej, jak w tej chwili może. To nie jest pułap jego możliwości, ale nie wybrzydzajmy. Każdy scenariusz jest możliwy. I odrobienie 20 punktów, i to, że Ahonen wygra dwa kolejne konkursy. Bo jest strasznie mocny” – powiedział Tajner dla „Gazety Wyborczej”.


Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
jazda 2003

Pozdrawiam - Tomek

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Rajdy samochodowe

Następny temat

Żeglarstwo

forma lato