"Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to, co robimy, także za to, czego nie robimy."
...
Napisał(a)
hadesziom,to dobrze,ze masz jakies wzorce, do ktorych dazysz.Ale jak juz ktos wczesniej napisal"wylacz telewizor". Zapamietaj,ze filmowe sceny walki,rzadko kiedy znajduja swoje odzwierciedlenie w realnym swiecie!W sztukach walki nie chodzi, o to, by kazdemu kto sie tobie nie spodoba od razu "wylamywac rece", masakrowac twarz itp.Uczysz sie opanowania, by unikac i nie doprowadzac do takich sytuacji(oczywiscie nie zaawsze jest to mozliwe).Opanuj troche emocje,bys na spokojnie mogl zapoznac sie z roznymi sztukami lub systemami!!!
...
Napisał(a)
STEVEN SEAGAL jest mistrzem aikido(7 Dan)
Sama postać tego urodzonego 10.04.1952 roku aktora jest dość ciekawa. Oto co napisano o Nim w jednym z opracowań: zabijaka i łowca przygód. Trochę też aktor. Życiorys Stevena Seagala mógłby śmiało posłużyć za scenariusz ostrego filmu akcji. Jest bardo wysoki (194 cm) i ma typowe cechy swego znaku zodiaku: umiłowanie przygód, upór w dążeniu do celu, uczuciowa niestałość, a także elegancja. Dorastał w Chicago i Los Angeles. Gdy miał siedem lat, ojciec zaprowadził go na pokazy karate. Steven oświadczył wtedy :"to jest dla mnie"i w dwa lata później rozpoczął naukę karate. Szybko prześcignął umiejętnościami swoich amerykańskich nauczycieli i uznał, że w Stanach niczego więcej się nie nauczy.
Wyjechał do Japonii; miał niespełna 17 lat, kiedy wylądował w Tokio i zapisał się do jednej z licznych akademii walk wschodnich. Nie było to łatwe. Japońscy koledzy poniżali go i maltretowali, ale Steven się uparł. Wkrótce role się odwróciły: teraz jego zaczęto się bać. Swoje umiejętności szlifował na tokijskich chuliganach, chodząc wieczorami po najniebezpieczniejszych dzielnicach miasta. W ciągu kilku lat został mistrzem AIKIDO, JUDO i KENDO, poznał tajniki TAI-CHI, KUNG-FU i KENJITSU. Był jedynym nie Azjatą, który otworzył w Tokio własną szkołę sztuki walki.
W japonii Seagal otrzymał pierwsze propozycje zagrania w filmie. Napłynęły z Hongkongu, ale odrzucił je zdecydowanie. Rozpoczął za to barwne życie poszukiwacza przygód. Był podobno agentem CIA i tzw. łowcą głów działającym na terenie Azji. Pracował w osobistej obstawie szacha Iranu, Anwara El Sadata i Desmonda Tutu. Po piętnastu latach takiego życia zdecydował się na powrót do Stanów. W Kalifornii otworzył szkołę walk, do której uczęszczał m.in. Sean Connery. Spotkanie z Michaelem Ovitzem, jednym z najbardziej wpływowych ludzi w Hollywood, pozwoliło Seagalowi zrealizować kolejne marzenie - zostać gwiazdą filmową.
Sama postać tego urodzonego 10.04.1952 roku aktora jest dość ciekawa. Oto co napisano o Nim w jednym z opracowań: zabijaka i łowca przygód. Trochę też aktor. Życiorys Stevena Seagala mógłby śmiało posłużyć za scenariusz ostrego filmu akcji. Jest bardo wysoki (194 cm) i ma typowe cechy swego znaku zodiaku: umiłowanie przygód, upór w dążeniu do celu, uczuciowa niestałość, a także elegancja. Dorastał w Chicago i Los Angeles. Gdy miał siedem lat, ojciec zaprowadził go na pokazy karate. Steven oświadczył wtedy :"to jest dla mnie"i w dwa lata później rozpoczął naukę karate. Szybko prześcignął umiejętnościami swoich amerykańskich nauczycieli i uznał, że w Stanach niczego więcej się nie nauczy.
Wyjechał do Japonii; miał niespełna 17 lat, kiedy wylądował w Tokio i zapisał się do jednej z licznych akademii walk wschodnich. Nie było to łatwe. Japońscy koledzy poniżali go i maltretowali, ale Steven się uparł. Wkrótce role się odwróciły: teraz jego zaczęto się bać. Swoje umiejętności szlifował na tokijskich chuliganach, chodząc wieczorami po najniebezpieczniejszych dzielnicach miasta. W ciągu kilku lat został mistrzem AIKIDO, JUDO i KENDO, poznał tajniki TAI-CHI, KUNG-FU i KENJITSU. Był jedynym nie Azjatą, który otworzył w Tokio własną szkołę sztuki walki.
W japonii Seagal otrzymał pierwsze propozycje zagrania w filmie. Napłynęły z Hongkongu, ale odrzucił je zdecydowanie. Rozpoczął za to barwne życie poszukiwacza przygód. Był podobno agentem CIA i tzw. łowcą głów działającym na terenie Azji. Pracował w osobistej obstawie szacha Iranu, Anwara El Sadata i Desmonda Tutu. Po piętnastu latach takiego życia zdecydował się na powrót do Stanów. W Kalifornii otworzył szkołę walk, do której uczęszczał m.in. Sean Connery. Spotkanie z Michaelem Ovitzem, jednym z najbardziej wpływowych ludzi w Hollywood, pozwoliło Seagalowi zrealizować kolejne marzenie - zostać gwiazdą filmową.
cokolwiek czynisz czyń uważnie i patrz końca
...
Napisał(a)
Seagal to w ogóle ciekawa postać. Z pewnością niejeden by chciał mieć tak ciekawe życie. Jego osiągnięcia w sztukach walki z pewnością zasługują na szacunek. Pamiętać trzeba jednak, że aby wspiąć się na podobny poziom potrzeba lat treningu. I tego ci Hades
życzę siły i uporu w dążeniu do celu. A film też czasem trzeba obejrzeć,tak dla relaksu po ciężkim treningu, żeby się odstresować.
życzę siły i uporu w dążeniu do celu. A film też czasem trzeba obejrzeć,tak dla relaksu po ciężkim treningu, żeby się odstresować.
cokolwiek czynisz czyń uważnie i patrz końca
...
Napisał(a)
Quinn76
dzieki
Teraz rozumiem...
Bo zależało by mi na samoobronie, jaka sztuka walki jest idealna do samoobrony?
W pobliskim klubie jest:
- aikido
- jj
- gothin - tsu (czy jakos tak)
Która sztuka walki byłaby najlepsza?
pozd333r.
Zmieniony przez - hadesZiom2 w dniu 2008-08-25 13:19:26
dzieki
Teraz rozumiem...
Bo zależało by mi na samoobronie, jaka sztuka walki jest idealna do samoobrony?
W pobliskim klubie jest:
- aikido
- jj
- gothin - tsu (czy jakos tak)
Która sztuka walki byłaby najlepsza?
pozd333r.
Zmieniony przez - hadesZiom2 w dniu 2008-08-25 13:19:26
...
Napisał(a)
najlepsze sztuki walki to
a) pozwolenie na broń palną i jakiś konkretny staż na strzelnicy
b) sprint
samoobrona w dzisiejszych czasach to jest raczej stwarzanie okazji do ucieczki i ujścia z życiem z niebezpiecznych sytuacji, chyba, że napastnik jest jeden i wiesz, że dasz rade go pokonać. ale nigdy tez nie wiadomo, czy czegoś nie chowa w kieszeni. A jak juz to w twoim wypadku dobre byłoby aikido, masz na to fazę pochodź miesiąc, jak ci sie nie spodoba to mozesz szukac czegos innego. bo jak jj to tylko brazylijskie imo, chociaz fajnie jakby ktoś szerzej siedzacy w temacie się wypowiedział.
Zmieniony przez - Akonia w dniu 2008-08-25 14:57:57
a) pozwolenie na broń palną i jakiś konkretny staż na strzelnicy
b) sprint
samoobrona w dzisiejszych czasach to jest raczej stwarzanie okazji do ucieczki i ujścia z życiem z niebezpiecznych sytuacji, chyba, że napastnik jest jeden i wiesz, że dasz rade go pokonać. ale nigdy tez nie wiadomo, czy czegoś nie chowa w kieszeni. A jak juz to w twoim wypadku dobre byłoby aikido, masz na to fazę pochodź miesiąc, jak ci sie nie spodoba to mozesz szukac czegos innego. bo jak jj to tylko brazylijskie imo, chociaz fajnie jakby ktoś szerzej siedzacy w temacie się wypowiedział.
Zmieniony przez - Akonia w dniu 2008-08-25 14:57:57
...
Napisał(a)
No jest troche racji... Lecz przy solowach odpada...
Czym sie rozni aikido od jj?
pozd333r,
Czym sie rozni aikido od jj?
pozd333r,
...
Napisał(a)
del
Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-08-25 15:28:10
Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-08-25 15:28:10
Z wielką siłą przychodzi wielka odpowiedzialność.
...
Napisał(a)
Powtarzam pytanie
Bo zależało by mi na samoobronie, jaka sztuka walki jest idealna do samoobrony?
W pobliskim klubie jest:
- aikido
- jj
- gothin - tsu (czy jakos tak)
Która sztuka walki byłaby najlepsza?
pozd333r.
Bo zależało by mi na samoobronie, jaka sztuka walki jest idealna do samoobrony?
W pobliskim klubie jest:
- aikido
- jj
- gothin - tsu (czy jakos tak)
Która sztuka walki byłaby najlepsza?
pozd333r.
...
Napisał(a)
Bardzo bym prosił o odpowiedź...
Niestety nie mam blisko kick-box'ingu, bjj itp. tylko te 3 style...
pozd333r.
Niestety nie mam blisko kick-box'ingu, bjj itp. tylko te 3 style...
pozd333r.
Poprzedni temat
Zaczynac w 19 lat kickboxing
Następny temat
Sędzia na olimpiadzie kopnięty w twarz
Polecane artykuły