http://pl.youtube.com/watch?v=IoWwllUH-X8 .
Puchar Polski Zwierzyniec 2008 http://pl.youtube.com/watch?v=oH1wZB7ewl8
http://pl.youtube.com/watch?v=IoWwllUH-X8 .
Puchar Polski Zwierzyniec 2008 http://pl.youtube.com/watch?v=oH1wZB7ewl8
http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html
"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK
Z jednej strony trochę żal,a z drugiej strony było tak mało czasu na przygotowania po MŚ że i tak wynik moim zdaniem OK.
-----------------------------------------------------------------
Jeśli chodzi o starty innych,to zaczynam od Wszoły który zrobił ładny wynik.Jednak Kraft z którym przegrał był jeszcze ,nie do przeskoczenia.
Następnie kat.60kg Chrzanowski i Skrabarczyk,stoczyli walkę między sobą w którą niespodziewanie włączył się Węgier.Jednak wyszliśmy z tego boju zwycięsko,z dwoma pierwszymi miejscami.Wyniki 155kg pozwoliły im wygrać,ale pasuje żeby wzięli się do roboty bo w kategorii 60kg kobiet zwyciężyła Niemka wyciskając 160kg
W kat.67,5kg Bielecki debiutant,zaliczył tylko pierwsze podejście.Jednak trzeba powiedzieć że był to jego pierwszy taki start i miał na sobie niedopasowaną dobrze koszulkę.Do tego doszły błędy techniczne i wyszło czwarte miejsce.Myślę że następnym razem byłoby o wiele lepiej.Występ moim zdaniem dobry,jak na debiut na seniorach.
Kat 82,5kg to walka Wegiery z Niemcem Markusem Schickiem,który niespodziewanie przeszedł z kat.75kg.Janek pokazał lwi pazur i w trzecim podejściu wynikiem 262,5kg przechylił szlę zwycięstwa na swoją korzyść.Wyciskanie Niemca to była parodia,gość mający 110cm wzrostu zgłasza jeszcze niedoprosty a wyciskając kończył bój o 15cm niżej niż zaczynał.Ale i tak mu to nie pomogło
Następnie kat.90kg Obcowski i Markwat.Jeśli chodzi o Marka to niestety nie był jego dzień,problemy z dotarciem na miejsce nadmiar obowiązków w pracy itp.To wszystko razem wzięte,złożyło się na utratę formy na same zawody.Obcowski poszedł bardzo ładnie,i dzięki umiejętnemu doborowi ciężarów przez Romka Szymkowiaka wskoczył na najwyższy stopień na pudle
Kolejny był Tomek Kuc w kat.100kg i tutaj zapowiadało się nieżle,jednak w trakcie poprzez błędy techniczne i może małą dekoncentrację trochę się popsuło.Jednak udało się utrzymać na pudle,i dołożyć kolejne punkty dla drużyny.
W kat110kg Bożyczko i Rejek,można powiedzieć że podzieliliśmy się pierwszym i drugim miejscem.Chociaż po rozgrzewce wyglądało że Artur nie jest w najwyższej formie,to jednak wiele nie zmieniło w jego pierwszych podejściach.Ponieważ już widzieliśmy że na MŚ ,rozgrzewka była mało ciekawa a jednak na pomoście było super.W pierwszym i drugim podejściu brakło końcówki,jednak w ostatnim po przebraniu koszulki Artek rzutem na taśmę przeskoczył mnie o 2,5kg zdobywając upragniony złoty medal.Walka o pierwsze miejsce była naprawdę do końca,i tym razem na korzyść Rejka.
W cięższych kategoriach nie mieliśmy nikogo,lecz tym razem niemiało to żadnego znaczenia na wynik końcowy drużyny.Pierwsze miejsce było pewne na 100%,ponieważ mieliśmy 66 punktówa najbliżej byli jedynie Finowie którzy żeby nas przeskoczyć musieliby zdobyć 3 złote medale.A przecież zostały tylko dwie kategorie wagowe.
Zauważyliśmy że Polska jako jedna z nielicznych drużyn startujących na tych ME uzyskała wyniki równe lub nawet wyższe niż zrobione na MŚ w Pradze.
Zawody na wysokim poziomie,walka do ostatnich podejść.Szkoda że w hotelu i na hali startowej nie było klimatyzacji,ani nawet dobrego nawiewu.Temperatura wewnątrz była tak wysoka ,że momentami aż trudno było oddychać.
Ja po starcie straciłem 2,5kg,mimo iż ciągle piłem.
Naprawdę tworzyliśmy zgraną i dobrze zorganizowaną drużynę,każdy po swoim starcie starał się pomóc następnym.Tak właśnie powinna wyglądać drużyna !
Podziękowania dla trenera kadry Romka Szymkowiaka,za bardzo dobrą motywację przed startem i odpowiedni dobór podejść.I oczywiście za bardzo dobrze dobrany skład kadry.
piękny lukier puściłem,ale to wszystko prawda
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html
"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK
Nie zrozumiałem tylko tego tekstu o tym 110cm Niemcu. Gdybyś mógł przybliżyć nieco tą historię w wolnej chwili...
"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie
http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!
Ten Niemiec ma 110cm wzrostu przy tym blisko 80kg wagi i bardzo krótkie ręce.Do tego wszystkiego mimo krótkich łapek,zgłasza niedoprosty pozwalające mu na jeszcze krótszy ruch.Jednak zaczynał bój na prostych rękach ,a kończył o mniej więcej 10-15cm niżej.Taka sytuacja jest niedopuszczalna,jednak przy oststnim podejściu na 260kg zaliczył w ten sposób podejście stosunkiem głosów 2:1 ale zaliczył.
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,