PEKIN 2008 - lekkoatletyka

Pekin 2008: Rostkowska w składzie reprezentacji

Fińskie media krytykują swoich kierowców i oceniają, że najlepszym zawodnikiem F-1 w tym sezonie jest Robert Kubica, który "jest jedynym, który nie popełnia błędów i jeździ wyjątkowo konsekwentnie, choć nie zawsze szczęśliwie".
Do 261 sportowców wzrosła liczba reprezentantów Polski na Igrzyska XXIX Olimpiady Pekin 2008. W poniedziałek prezes PKOl Piotr Nurowski do składu ekipy powołał lekkoatletkę Klubu Athletic Jakać Młoda koło Łomży 28-letnią Annę Rostkowską.

18 lipca sześciokrotna mistrzyni Polski w biegu na 800 m podczas mityngu Złotej Ligi w Paryżu pokonała ten dystans w 1.58,72 - o ponad sekundę lepszym od minimum wyznaczonego przez PZLA.
- Zrobiłam sobie nieco wcześniej, najlepszy jaki mogłam, urodzinowy prezent - cieszyła się urodzona 26 lipca 1980 roku w Lwówku Śląskim Anna Rostkowska. Jak podkreśliła - w trzecią rocznicę ustanowienia przez Jarmilę Kratochvilovą (wówczas w barwach Czechosłowacji) rekordu świata na 800 m (1.53,28).

- Może dlatego koronnym dystansem Ani jest 800 metrów - dodał z uśmiechem jej mąż i od ośmiu lat trener Piotr Rostkowski, pochodzący z liczącej dziś 26 domów wioski Jakać Młoda. Tam też, jesienią 2006 roku, założył Klub Sportowy Athletic.

Jednak lekkoatletyczne małżeństwo przebywa najczęściej w Szklarskiej Porębie. - Z myślą o trenowaniu w warunkach, jakie chwalił i polecał legendarny trener, twórca Wunderteamu Jan Mulak, kupiliśmy mieszkanie w Szklarskiej Porębie. Marzył się nam chociażby skromny domek, ale na razie to jest nierealne - powiedział Piotr Rostkowski, który 28 września 2002 roku poślubił Annę Zagórską.

Szansę startu w Pekinie ma jeszcze ośmioro lekkoatletów - pięć zawodniczek: Ewelina Sętowska-Dryk (800 m), Lidia Chojecka (1500 m), Małgorzata Pskit (400 m ppł), Teresa Dobija i Małgorzata Trybańska (w dal i trójskok) oraz trzech zawodników: Bartosz Nowicki (1500 m), Marcin Chabowski (3000 m z przeszkodami) i Przemysław Czerwiński (tyczka). Warunkiem jest uzyskanie przez nich odpowiedniego wskaźnika PZLA do końca lipca.

Kontuzja faworyta do olimpijskiego medalu w chodzie

Brązowy medalista olimpijski z Aten w chodzie sportowym na 20 km i mistrz świata z Osaki na 50 km Australijczyk Nathan Deakes nie wystąpi w pekińskich igrzyskach z powodu kontuzji achillesa.
30-letni lekkoatleta ma problemy ze ścięgnem od czterech lat. Podczas zgrupowania w Szwajcarii uraz dokuczał mu do tego stopnia, że nie mógł normalnie trenować.

- Jestem w szoku i ciężko mi się z tym pogodzić. Tę decyzję podjęło za mnie moje ciało, nie ja. Już raz miałem operowanego achillesa, teraz czeka mnie kolejny zabieg. Mój powrót do poprzedniej dyspozycji będzie trwał od sześciu do dziewięciu miesięcy - powiedział Deakes.
Wcześniej z udziału w igrzyskach wycofała się inna nadzieja Australijczyków na złoty medal olimpijski w lekkiej atletyce. Z powodu kontuzji palca u nogi w Pekinie nie wystąpi dwukrotna mistrzyni świata w biegu na 400 m ppł (2003, 2007) Jana Rawlinson.

wystartuje 109 rosyjskich lekkoatletów

Rekordzistka świata i mistrzyni olimpijska z Aten w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa jest najjaśniejszą gwiazdą lekkoatletycznej reprezentacji Rosji na igrzyska w Pekinie. Ekipa będzie liczyć 49 mężczyzn i 60 kobiet.
W miniony weekend odbyły się w Kazaniu mistrzostwa kraju, które wyłoniły reprezentacyjną ekipę. Z eliminacji zwolnione były dwie lekkoatletki - Isinbajewa, która 11 lipca w mityngu Złotej Ligi w Rzymie poprawiła o dwa centymetry należący do niej rekord świata (5,03) i złota medalistka olimpijska z Aten w skoku w dal oraz brązowa w trójskoku Tatiana Lebiediewa.

W igrzyskach zabraknie natomiast dwóch złotych medalistek - z Aten w rzucie młotem Olgi Kuzienkowej, która w Kazaniu zajęła dopiero piąte miejsce i z Sydney na 400 m przez płotki Iriny Priwałowej, która chciała wywalczyć kwalifikację na dystansach sprinterskich. Na 200 m zajęła jednak siódmą pozycję, a na 100 m nie weszła nawet do finału.
"Wróciłam do mojej pierwszej miłości - sprintu. Nie udało mi się zakwalifikować do olimpijskiej reprezentacji, ale nie mam zamiaru przechodzić na sportową emeryturę. Chciałabym teraz urodzić czwarte dziecko i powalczyć o udział w londyńskich igrzyskach za cztery lata" - powiedziała brązowa medalistka olimpijska na 100 m z 1992 roku Priwałowa, która w listopadzie skończy 40 lat

Kontrowersyjna sprinterka wystąpi na igrzyskach

Sprinterka Katerina Thanou, którą dzień przed ceremonią otwarcia igrzysk w Atenach 2004 r. zdyskwalifikowano na dwa lata za niestawienie się na kontrolę antydopingową, została przez Grecki Komitet Olimpijski (HOC) powołana do ekipy na pekińskie igrzyska.
33-letnia lekkoatletka, srebrna medalistka olimpijska z Sydney, w zeszłym tygodniu uzyskała w biegu na 100 m wynik uprawniający ją do startu w sierpniowych igrzyskach (11,39).

Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie chce komentować decyzji HOC. Sprawą zajmie się prawdopodobnie na posiedzeniu komitetu wykonawczego, które odbędzie się 2-3 sierpnia w Pekinie.
Thanou i sprinter Kostas Kenteris w przeddzień igrzysk w Atenach upozorowali wypadek motocyklowy, przez co nie stawili się na kontrolę antydopingową doprowadzając do olbrzymiego skandalu. Zostali ukarani dwuletnią dyskwalifikacją, która minęła w grudniu 2006 roku.

Jamajski sprinter na dopingu!!!!!!!!

Podczas mistrzostw Jamajki w lekkiej atletyce, które stanowiły olimpijską kwalifikację, na stosowaniu dopingu przyłapany został jeden z tamtejszych zawodników.
Na razie szef Jamajskiego Komitetu Olimpijskiego nie chciał zdradzić nazwiska. Zawody odbywały się pod koniec czerwca.

Trzykrotna mistrzyni świata nie wystąpi w igrzyskach

Trzykrotna mistrzyni świata w rzucie dyskiem (1999, 2005 i 2007) Franka Dietzsch ogłosiła, że z powodu kontuzji prawej stopy nie wystąpi w igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Informacja o absencji 40-letniej Niemki ukazała się na stronie internetowej magazynu "Sport Bild".
"Dla mnie sytuacja jest jasna: nie wyzdrowieję do tego czasu. Nie potrafię już dłużej czekać na cud, więc mogę stwierdzić, że igrzyska w Pekinie odbędą się beze mnie" - powiedziała dziennikarzom Dietzsch.

Eunice Barber nie wystartuje w igrzyskach

Była mistrzyni świata w skoku w dal Eunice Barber nie wystartuje w igrzyskach w Pekinie, ponieważ podczas mistrzostw Francji w Albi nie uzyskała minimum.
Barber, mistrzyni świata w 2003 roku, skoczyła w sobotę 6,60, podczas gdy minimum wynosiło 6,78. To była jej ostatnia szansa na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Mistrzynią Francji została Nana Djimou Ida - 6,61.

Barber, która w karierze była także mistrzynią świata w siedmioboju (1999), dziewięć miesięcy temu przeszła operację kolana.

Szwedzcy naukowcy twierdzą, że podczas olimpiady w Pekinie można spodziewać się wielu szokujących wyników, ponieważ dzisiejsze badania antydopingowe nie wykrywają stosowania testosteronu przez większość sportowców azjatyckich

Laboratorium antydopingowe przy szpitalu Huddinge w Sztokholmie potwierdza, że przy pewnej kombinacji genów występujących u 90 procent mieszkańców Azji stosowanie testosteronu dla zwiększenia masy mięśni jest niewykrywalne.


REKLAMA Czytaj dalej



Dyrektor laboratorium Mats Garle twierdzi, że "dzisiejsze badania na stosowanie testosteronu polegają na tzw. próbach porównujących poziomy testosteronu z naturalnie występującym epitestosteronem. Sportowcy stosujący testosteron mają ten stosunek zmieniony i jeżeli jego wartość jest nienaturalna to wskazuje na stosowanie dopingu".

Garle podkreślił, że "metody badań oparte są na równym stosunku obu testosteronów w moczu. Teraz okazuje się, że jest inaczej i nie u wszystkich ludzi następuje rozpad testosteronu w moczu. Odpowiedzialny jest za to gen, który nie występuje aż u 90 procent mieszkańców Azji i u nich nie następuje wydalanie testosteronu poprzez mocz".

U badanych osób, u których nie występuje ten konkretny gen, szwedzcy badacze odkryli stały stosunek obu testosteronów nawet po stosowaniu preparatów z testosteronem.

"Te osoby mogą stosować testosteron jako środek dopingowy, a badania tego nie wykryją" - twierdzi Garle.

Badania w szpitalu Huddinge trwają od pięciu lat na zlecenie światowej agencji antydopingowej WADA.

żródło: http://sport.wp.pl/kat,42448,title,Testosteron-niewykrywalny-u-Azjatow,wid,10156914,wiadomosc.html 

Pekin 2008: zatrzymano handlarzy biletami

Dwadzieścia sześć osób zostało zatrzymanych i oskarżonych o nielegalną sprzedaż biletów na pekińskie igrzyska olimpijskie - poinformowała chińska agencja prasowa Xinhua.

Konikom grozi od dziesięciu do piętnastu dni więzienia. W sumie policja przesłuchała czterdziestu podejrzanych i skonfiskowała ponad sto wejściówek.


REKLAMA Czytaj dalej



Mimo kar, które grożą nieuczciwym handlarzom, na stronach internetowych można znaleźć oferty kupna biletów na prawie każdą dyscyplinę sportową, a również na ceremonię otwarcia i zamknięcia igrzysk. Koszt może wynieść nawet 210 000 juanów (ok. 19 600 euro) za jedną wejściówkę.

W piątek sprzedano ostatnie dostępne bilety na areny sportowe w Pekinie. Najbardziej zagorzali fani spędzili całą noc przed kasami, a miejscami dochodziło do bijatyk, w których, według nieoficjalnych danych, wzięło udział około 30 tysięcy kibiców.

W Pekinie będzie gorąco

Gdy śmietanka talentów sportowych przybędzie do stolicy Chin na igrzyska olimpijskie, nie tylko współzawodnicy będą przeszkodą w zdobyciu medali. W rozrastającej się przemysłowej metropolii, jaką jest Pekin, najgroźniejszymi przeciwnikami są: upał, wilgoć i zanieczyszczone powietrze.

Biorąc pod uwagę, jak niewielka różnica może zadecydować o zwycięstwie (pięć ze złotych medali na olimpiadzie w roku 2004 zawodnicy Wielkiej Brytanii zdobyli dzięki różnicy czasu wynoszącej w sumie 0,545 sekundy), brytyjscy naukowcy zajmujący się sportem nie pominęli niczego, co mogłoby się przyczynić do lepszego przygotowania swoich sportowców. Oto tylko niektóre z innowacji, jakie mają im w tym pomóc:

Trening w komorze termicznej

Mimo rozgłosu, jaki nadano zanieczyszczeniu powietrza w Pekinie, największym problemem dla atletów pozostają wysoka temperatura i wilgotność powietrza. – Trzydziestostopniowy upał sam w sobie nie jest wyzwaniem, ale wilgotność powietrza na poziomie 95 procent będzie mieć głęboki wpływ na wydolność sportowców w Pekinie – mówi prof. Greg Whyte, dyrektor naukowy i do spraw badań w English Institute of Sport (EIS). – Przy tak wysokiej wilgotności pot nie może odparować. W rezultacie organizm nie jest w stanie pozbywać się ciepła, co może mieć ujemny wpływ na zdolność do wysiłku.

Aby pomóc sportowcom w przygotowaniach, w ośrodku EIS w Bisham Abbey w Buckinghamshire zbudowano komorę termiczną. Według zajmującego się sportem naukowca Willa George’a z EIS, wypełnione przyrządami do ćwiczeń pomieszczenie o wymiarach 7 x 7 metrów to największa niemilitarna komora tego rodzaju w Wielkiej Brytanii. Jest o tyle wyjątkowa, że można w niej regulować temperaturę, wilgotność oraz symulować ciśnienie panujące na różnych wysokościach.

– Nawet znakomicie wytrenowani sportowcy zauważą, że temperatura ich ciała zmienia się bardzo szybko, jeśli nie są zaaklimatyzowani – mówi George. – Komora, wraz z 10 dniami spędzonymi w obozie w Makau (na południowym wybrzeżu Chin) tuż przed rozpoczęciem Olimpiady, pozwolą atletom właściwie się przygotować.

Termopigułki

Elektroniczne pigułki opracowane przez NASA mogą się okazać najlepszą tajną bronią brytyjskich sportowców szykujących się na pekińskie upały. Są białe, pokryte silikonem i działają jak wewnętrzne termometry. Zaprojektowano je, aby mierzyły temperaturę wnętrza ciała. Atleci połykają pigułki z baterią i nadajnikiem radiowym, gdy ćwiczą w laboratoriach symulujących gorący klimat Chin. Pigułki przechodzą przez żołądek do jelit, aby monitorować w czasie rzeczywistym i zapisywać wzrost temperatury ciała, który mógłby zmniejszyć zdolność do wysiłku. Pigułki przekazują informacje personelowi medycznemu dzięki bezprzewodowemu połączeniu, co pozwala lekarzom indywidualnie dostosować sposób postępowania tak, by każdy ze sportowców mógł uniknął przegrzania.