pokusa = smakołyki

Wiadomo zawsze nadejdzie czas że sie chce skosztować jakiegos batona chociażby musli, pizze, kebab, jakieś frytki z kurczakiem zapiekane serem chociażby zwykłe kanapki. Do tej pory robiłem 1 dzień na jakies 3 tygodnie off od diety , ale teraz codziennie nachodzi mnie ochota ;p ( wiadomo wakacje nic sie nie robi to głupoty przychodzą na mysl). Jak wy sobie radzicie z tym czy poprostu robicie pare dni off całkowity od diety czy dodajecie po posiłkach ?!

parę dni off.
osobiście robię do momentu gdy zaczynam źle czuć się bez diety.


pzdr/

Zawsze mozesz zieśc batona wegle-biłko. Ja tez tak mam. Jem raz w tygodniu jeden normalny posiłek a jak mam chote na coś słotkiego to jem boosterka

Cheat meal raz na tydzień nikogo nie zabił.
Więcej: fanatyczne przestrzeganie diety(o ile nie jest to zintegrowany system w stylu CKD/UD2.0) przynosi zwykle więcej szkody(zryta psycha) niż pożytku.
Jeżeli dieta jest dla ciebie za trudna, to zmieniasz ją na łatwiejszą.

booster akurat np od snikersa się dużo nie różni.

pzdr/

Różni - ma chvjowy smak

mi marcepanowe akurat smakują bardziej niż zwykłe batony,

jednak składowo rewelacyjne nie są, a nawet można by powiedzieć, że tragiczne.

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-07-22 18:14:09

Boostery to bardziej takie słodycze z wkładem białkowym

Ale smaczne

ja ostatnio podjadam zazwyczaj nie wiecej niz raz na tydzien, ale wtedy nie licze węgli...- zre w piz.du cukrów prostych i innego syfu - kurna az zryta psycha, bo wpieprzam normalnie wszystko co mam pod ręką

wczoraj poleciało, ze 60g cukierków, ze 70g ptasiego mleczka, 5 czekoladek merci, 5 klusek na parze z jogurtem, i 2 batoniki kokosowe

i to wszystko wje.bałem po normalnym posiłku (25g węgli + 200g piersi z kurczaka + 20g orzechów)

tak sie nażarłem ze az mnie brzuch bolał i przez 2 godziny nie mogłem sie ruszać, juz wiecej tak nie robie bo kur.wa zygac mi sie chciało bleeeee

trzeba jednak z małym dystansem do dietki podchodzic, mimo tego ze mam zawsze wyliczone B/T/W

pozdr.

Zmieniony przez - MuscleBody w dniu 2008-07-22 19:07:55

teraz są owoce ogólnie dostępne, to można jakoś przeżyć. gorzej w zimie.

jak mam ochotę na coś słodkiego to idę na ogród i jem agresty jakieś