https://www.sfd.pl/Otrzymalem_wadliwy_i_niekompletny_sprzet-t417508.html
Dla przypomnienia wspomne, iż musiałem sie dopraszać, wukłucać by niestabilny kawał żelastwa, który nie działał prawidłowo, doprowadzić do stanu używalności. Skończyło się na tym, iż mędrcy "profesionaliści" z Keltona zastosowali się do moich rozwiązań technicznych i jak za pomocą magicznej różczki - wyciąg zaczął działać. W tle pojawił się jeszcze modlitewnik, który otrzymałem krzywy, a który po ponownej reklamacji przyjechał mniej krzywy, co nie zmienia faktu, że nadal krzywy. Postawiłem sobie ten modlitewnik jako punkt honoru, że nie będe go już reklamował, a że w przeciwnieństwie do firmy Kelton, nie robie z gęby holewy, takoteż go nie zareklamowałem po raz drugi. Mniejsze smaczki typu mailowanie,telefonowanie, opoźnienia potężne pomine, tak jak i skręcaną a nie spawaną ławeczkę...
Dnia 15 lipca otrzymałem również od firmy Kelton Suwnicę Smitha, która swoją niefunkcjonalnością, lichością wykonania i porażającą myślą techniczną, pobiła wszystkie poprzednie wyczyny ekipy Pana Gaudnika.
Suwnica została zamówiona jako zamówienie specjalne na życzenie.
Specyfikacja została jasno określona podczas rozmowy telefonicznej.
Takie były wymagania:
1. Ruch suwnicy musi zaczynań się od samej ziemi (początek martwego ciągu).
2. Suwnica musi zawierać haki blokujące sztangę.
3. Drugi grzbiet suwnicy ma mieć funkcjonalność stojaków do wyciskania takich jak - HS4 - http://www.ecentrum.kelton.pl/produkt.php/1/4/14
4. Założeniem dodatkowym było to, że ząbki na sztangę zaczynają się od podłogi, a ostatnie maja mi gwarantowań branie ciężaru na barki (np przy wspięciach na palce, przysiadach, wyciskaniu stojąc).
5. Wyraźnie było zaznaczone iż grzebit drugi ma być wzorowany na HS4 tylko ma być wyższy, nawet pojawiła się opcja z mojej strony, by na najwyższym profilu dospawać drążek do podciągania i poręcze(na co zresztą nie dostałem odzewu mimo iż pisałem kilkakrotnie). Piszę po to by uzmysłowić, że Kelton miał od początku czarno na białym sprecyzowane moje wymagania co do wysokości.
6. Pan Gaudnik od samego początku wiedział o powyższych wymaganiach, zrozumiał je bo gdy podawał mi cenę jasno wyraził się iż jest to cena HS4 + cena X, którą nie wiem czy mogę powtórzyć publicznie.
To co otrzymałem:
1. Dolna martwa strefa - pierwsze 30-40 cm ruchu wymaga ogromnej siły by poruszyć sztangą. Nie muszę dodawać, iż gdybym testował sztangę leżąc z obciążeniem, to pisałbym to teraz ze szpitala, lub leżał bym sobie smacznie w kostnicy, bo nie byłoby siły żebym to podniósł z cięzarem gdy opadnie.
2. Górna martwa strefa - ostatnie 30-40 cm ruchu wymaga również ogromnej siły by poruszyć sztangę o kilka centymetrów. Mówimy oczywiście o samej sztandze o wadze 10 kg (która według specyfikacji na stronie Kelton ma 12 kg).
3. Ruch suwnicy miał się zaczynać od samej ziemi - suwnica jest tak zbudowana, że sztanga zaczyna ruch około 50 cm nad ziemia. Pół metra !!! Miało być od ziemi.
4. Blokada zastosowana przez kelton to poprostu jakieś podłe szyderstwo pijanego projektanta. Otóż 10 cm od sztangi porusza się wielki czerwony profil, który jest dodatowym ciężarem. On w połączeniu z małymi spawanymi kontownikami symuluje blokade, która nie do końca pokrywa bolce, na które ma haczyć. Poprzeczny czerowny profil wędruje za mną podczas ćwiczenia i skutkuje tym iż suwnica jest tylko jedno stronna. Poprostu z drugiej strony - profil działa jak czachołamacz lub brodołamacz. Takiego czegoś nieznalazłem w żadnej suwnicy jaką widział google.com.
5. Grzbiet HS4 nie ma z HS4 nic wspólnego. Sięga tylko do połowy dłogości suwnicy. Ma 4 bolce które są stojakami na talerze i sa kilkakrotnie za długie by wyciągać z nich sztange do wyciskania. To jakaś kolosalna pomyłka.
WNIOSKI
Ten sprzęt wogóle nie został przetestowany - bo profil czerowny tak rozpycha pionowe części suwnicy, że tworzą się martwe strefy gdzie sztanga nawet nie drgnie. A to ma SUNĄĆ bo to SUWNICA.
Otrzymałem coś całkowicie i zupełnie innego niż zamówiłem. Wyraźnie mówiłem czego oczekuja, a PAN to POTWIERDZAŁ. Otrzymałem radnośną twórczość firmy Kelton z pomyloną myslą techniczną. Sam ruch nadgrastków w suwnicy przy blokowaniu jest przeciwny do tego jaki się stosuje we wszystkich suwnicach. Czy narawdę zajęło państwu niemal 2 miesiące zrobienie takiego syfu ?
Jaki to stopień bezczelności wysyłac niesprawny, niesprawdzowny złom klientowi, który otrzymał już od państwa dwa razy pod rząd popsuty modlitewnik i niesprawny wyciąg, że o chamskim pomównieniu mnie o bycie konkurencją nie wspomnę. To nie są moje fanaberie ani wymysły. Zawarliśmy umowę, ustaliliśmy jak ma działac i wyglądać sprzęt, a Pan miał mi to porpostu zespawać jak po sznurku bo tu nie było za dużo już do myslenia.
Poniżej przedstawiam dzieło, które otrzymałem od keltona po niemal 2 miesiącach. A poźniej pokaże to co stworzyła moja kobieta mgr inż. budownictwa w pięć minut przy porannej kawie na podstawie stojaków HS4.
Proszę nie odpisywać puki nie wkleje całości
WIEDZMA JEST MOJA %)
Znizka 30% na sprzet Kelton:
http://www.sfd.pl/Pozegnalna_Znizka_30%_na_sprzet_Kelton_od_Pumy.-t624346.html