zapasy vs mma vs boks

hehe w nie chodziło mi np o walce zapsników z bokserami na zasadzie boksu

a i jescze jedno, jaki jest progres w zapasach, w porównaniu do MMA?
Bo z tego co wiem w boksie np po pol roku juz jest dobrze, a w MMA to wiecej czasu potrzeba...
jak jest z zapasami?

Dawno nie pisałem na forum,ale czytając wypowiedzi Michu8523,nie mogę się powstrzymać.Nie wiem skąd się urwałeś ale pojęcia nie masz w temacie SW! Czy Ty wogóle brałeś kiedykolwiek udział w bójce/walce? Wiesz,że 80% bokserów podczas walki na pięść bez rękawic łamie sobie kciuki? Boks,zapasy i MMA to świetne sporty i każdy z nich ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Radzę Ci tylko nie wypowiadać się w taki sposów w sprawach, którą są Ci obce. A ten tekst,że na ulicy liczy się pierwsze 10 sekund, to już szczyt-no chyba,że u Ciebie na wiosce to się sprawdza...Łeb na dół,wiatrak i do przodu,może któryś dojdzie do celu-o to Ci chodziło??

wypełnij profil z potem pogadamy bo jak na razie jestes dla mnie dzieckiem neo .Narka

Michu masz jakies teorie jak sławny ginomen skąd bierzesz te statystyki to niewiem
aha a Waldas mówi do rzeczy!

Zmieniony przez - KoY w dniu 2008-06-14 11:27:16

Michu,inernet i wszelkiego rodzaju fora są świetnym miejscem do leczenia kompleksów dla takich ludzi jak Ty-zapewniają anonimowość i złudne poczucie bezkarności.Wolność słowa owszem,ale Ty beszczelnie jeździsz po ludziach,którzy poświęcają ogromną część swojego życia trenując jeden z najwspanialszych sportów walki.Nie chce mi się zbytnio z Tobą dyskutować,bo Twoje argumenty i staż terningowy mówią same za siebie.

KOY,ręce "opadowywują" widząc jacy ludzie udzielają się na forumpozdrowienia.

no niektórzy ludzie tacy już są
Pozdrawiam również

Michu,pisałeś w którymś temacie o Śląsku,domniemam w takim razie ze jeżdziłes własnie ich ustawki.
Napisz kim jesteś(moze być priv).

A co do Waszej dyskusji:
MMA jako że jest wszechstronne zawsze będzie lepsze niż coś co jest nastawione na tylko jedna strefe walki.
Dlaczego? Bo daje możliwosci przejścia do walki w innej strefie

ktoś powiedział że lepiej być dobrym w jednej strefie niż średnim we wszystkich.... Kompletnie się z tym nie zgadzam.
Pamiętaj że i dobry bokser trafi na lepszego boksera,będzie wtedy bezradny,a gdy na tego lepszego boksera trafi zawodnik mma to będzie miał możliwosc walczenia innym sposobem gdy będzie widział że mu w stójce nie idzie.

Popatrzcie na zawodników w Pride,UFC i innych tego rodzaju organizacjach,dlaczego uczą się walczyć przekrojowo a nie są nastawieni na tylko jeden rodzaj walki?
Dlaczego potrafią sie bić i w stójce i na glebie a nie są tylko dobrymi bokserami?
Proste. Bo to im daje możliwosci! W każdej chwili mogą zmienic strefe wali gdy zobaczą ze w tej w której walczą obecnie nie idzie im.

Bądż tez tak miły i podaj mi źródła z których wziąłeś ze walki na ulicy trwają mniej niż 10sek. i ze 80% z nich wygrywają bokserzy.

QUEBLO zgadzam sie .Ale wg mnie pierwsze sekundy na ulicy sa kluczowe tu nie badasz przeciwnika nie masz rund nie masz rekawic wiec po 1 celnym strzale mozesz zakonczyc walke .Wiec dla mnie klucozwe sa poczatki .Parter moze i tak ale tez trzeba go umiec

jesli wyskoczysz na goscia na pelnym gazie wlaisz seriami to musisz jedynei trafic na parterowca aby cos na to poradzil