zapasy vs mma vs boks

tyle że np w klubie bokserskim trenujesz 5x w tygodniu box a w klubie mma 5x w tygodniu ale nie codziennie box
choc ten trenjacy w klubie mma moze byc lepszym poniewaz bedzie mial predyspozycje do tego a ten w normalnym klubie moze nie miec

ludzie umiecie czytac?
pisalem zeby nie wchodzic w to czy kolo X ucozny przez Pana Y jest lepszy/gorsyz od kolesia A uczonego przez Pana B

chodzi mi o zawodnika P trenowanego przez trenera Q

i wspomnial ktos wspomnial w MMA trenujac 5 razy w tygodniu amsz parter 1 stojke 1 sprowadzanie do parteru 1 klincz 1 i MMA 1
a w boksie 5 razy box box box box box

takie trudne?

na ulicy wazne jest 10 sek, 80% walk wygrywaja bokserzy...

bardzo ciekawe dane, zastanawiam sie skad je wziales ze sa az tak dokladne


a wszechstronnosc ma zalety, co ci po dobrym ciosie jak na ziemi nie masz bladego pojecia jak walczyc, jak uciekac

a jesli druga osoba nie umie bronic sie przed obaleniami to wierz mi ze to nieduzy problem-ja z waga taka jak w profilu z gosciem 120kg, ktory byl pierwszy raz na mma a wczesniej trenowal cos stojkowego rozprawilem sie w moment. wiadomo ze nie robilem suplesu, wystarczylo po ciosie wejsc i wyhaczyc noge, obalenie nie wymaga duzej sily

MKD dlatego ze na ulicy najczesciej zaczepi Cie zul lub jakiś inny nie doswaidczony koles ewentualnie kox-a uwazam ze dobry bokser ma na tyle dobre wyczucie dystansu timing i cios ze kox nie ma wielkich szans-oczywiscie bokser min 2 lata stazu

dodam ze wg mnie lepsze to od nieudanego wejscia w nogi lub niecelnego kopa

jak cie zaczepi jakis niedoswiadczony koles to rownie dobrze wystarczy umiec go rzucic

a co jesli zaczepi doswiadczony i bedzie lepszym bokserem? zawsze chyba wtedy lepiej umiec wiecej niz on, nawet jesli na nizszym poziomie

polemizowałbym kto wygra zaczepke na ulicy gosc trenujacy MMa czy bokser -chyba ze od razu ma ktos we krwi nogi i parter o ile zdarzy zanim poleci jakis cios .Długo by rozwarzać -poza tym jak juz pisałem nie wiesz z kim masz do czynienia

pisalem zeby nie wchodzic w to czy kolo X ucozny przez Pana Y jest lepszy/gorsyz od kolesia A uczonego przez Pana B

moj blad... zapomnialem o tym

chociaz w dalszym ciagu uwazam ze raczej te zalozenie jest bez sensu, bo trenowanie u dobrego trenera duzo wnosi do czynionych przez nas postepow.
i warto o tym jeszcze pamietac ze MMA to nie koniecznie rozpiska treningow jak w w/w poscie, lecz czesto kluby opieraja sie glownie na parterze/stojce prowadzac z tego 3-4 razy w tyg treningi. a to juz chyba nie jest tak duza roznica w porownaniu do sekcji czysto stojkowej...

a jak wypadaja zapasnicy na tle bokserów, tajbokserów czy zawodnikow MMA? jakie macie doswiadczenia z zapasami..?

w zapasach wypadają najlepiej
w boksie kiepsko
w MMA na początku byli ( Severn, Frye) zaraz za bjjotowcami

ogólnie zapasy dają bardzo dobrą bazę tak do MMA jak i na ulicę