porownanie omek - badania

no niby tesc i nikt tego nie neguje, troche nielogiczne z tym zalewaniem ale jak ktos ma tendencje do powodzi a to juz nie wina diety bardziej gen ekto/endo to jest zauwazalna roznica miedzy np 300mg propa ew a 300mg omy ew i po drugiej opcji logo polsatu na ryju murowane a po propie juz nie ma takiej tragedii, znam przypadki z zycia wziete, sa tez osoby co po mecie dosc mocno woda podchodza ale ogolnie da sie wszystko zwalczyc, nie kijem go to palka

Zmieniony przez - irko123 w dniu 2008-06-11 00:18:47

powstaje tylko jedno pytanie irko - kto bije 300mg omy (jeden szot w sumie)? za to 300mg propa to juz 3 strzaly. 3 strzaly omy to 750mg testa. na pewno czujesz o co mi chodzi.

w wiekszosci wypadkow to ta sama spiewka, ze "oma mocniejsza od prolo", jeszcze nie tak dawno zyjaca pelnia zycia.

nie no wiadomo, ze nie bede porownywal ilosci amp tylko dalem przyklad a wiadomo, ze chodzi o mg do mg i mam takiego orzeszka mlodego na osiedlu co dzieja sie z nim smieszne rzeczy przy omie 250mg e5d ale to nie do wiary w jakiego chomika sie zamienia, teraz bije propa 100mg eod i widac ze mu troche prop wode zawiazal ale po omie bylo troche gorzej, w **** gorzej bo az smiesznie

nie bede negowal, bo nie znam sytuacji.
ale czesto jak ktos bierze ome, to "na mase", a propa, to "na rzezbe" i z tym sie wiaze chocby ograniczenie ilosci wdupczanych ciastek i bulek z maslem

no ten przypadek raczej w dupie ma diete, zazwyczaj po 3 miesiacach po cyklu jest zawsze w punkcie wyjscia, tam nie ma redukcji czy masowki, jest po prostu cykl, w sumie hgw co on tam je

Tym bardziej bzdurne jest twierdzenie ze susta i omka działa różnie.

ta to czemu byl jzu temat oma vs susta i kazdy po omie sie zalewal a po suscie nie i byly tam jakies tez badania ze roznia sie 1 estrem czy cos takiego i moze to dlatego.... wiec co ty mi bedziesz pier.... glupoty bralem wiele razy to i to wiec chyba wiem jak kazdy inny.... chyba ze bralem ome i suste a w suscie miales wlaną omke....

wiem ze maja te same skladniki.... oba produkty ale kazdy sie zastanawial nad tym czemu oma bardziej zalewa...... a jezeli jest taka sama jak susta to czemu kazdy kupuje i przeplaca za suste bo wola zamiast omki??? co odpowiesz ziomus na to??

Mam to gdzieś,wypowiedziałem się już,nie mam zamiary nikogo przekonywać.

jak se chcecie bic suste i przeplacac to se bijcie. jak chcece se robic rzezbe na propie i kluc se dupsko po 100 razy tez mozecie. najlepiej se dorzuccie do tego winko w szczalch.. bo przeciez wino i prop to jedyna opcja na dobra rzezbe. nie no nie wypowiadam sie juz na ten temat bo nie mam zamiaru nikogo przekonywac ze oma to dobry towar... chudzina odbijam soga. pozdro