robercikkk10/Dziennik/sylwetka

ale za to wypowiedz ja ci dam soga bo mam taka mozliwość. Super wypowiedz

Hehe,dzięki-nie spodziewałem się,że się tak spodoba

Soga odbije.

Zmieniony przez - Drzewkoo w dniu 2008-05-27 21:16:08

właśnie kończe 3 poziom ABS II i mam zariar przejść na 4 poziom. miałem zrobić to w tym tygodniu ale choroba spowodowała zastój w teningach:/ z efektów jest zadowolony nie jest to nie wiadomo co ale jak narazie to jest ok. Fajnie się go wykonuje i najwazniejsze efekty są!! w zimie robiłem A6w i ją przerwałem chyba w 18 dniu już mi się ciżęko robiło i jak przychodziło co dzień to robić to naprawde brało mnie na obrzydzenie i efekty słabe więc przerwalem ją.

ćwiczyć dalej nie moge z powodu choroby jeszce do kontroli za 4 dni i się dowie mczy moge wznowić treningi!! Szczerze mówiąć to mam zamiar je wznowić to kurde czas leci a przyrosty same nie przyjdą!! A boje się żeby z tej przerwy jakiś sapdków nie było bo jak będe to będe badrzo zawiedzinony....

https://www.sfd.pl/profilekat.asp?mode=edit
abon za free

Przerwa w treninagch nadal spowodowana powikłaniami po przebytej szkarlatynie. Lekarz wykrył u mnie zaburzenie rytmu serc jakiś drugi rytm lub coś z zastawką w secu. Kategorycznie mi zabraonił ćwiczeń i zero wysiłku. Nie wiem czy wytrzymam ale wiem że tu chodzi o moje zdrowie. Ale myśłe ze jak zrobie sobie ABS II to mi nie zaszkodzi szkoda go przerywać bo potem zaczynac od nowa to tak nie fajnie nastepna wizyta u lekarza 10 czerwaca mam nadzije że bedzie wszystko oki i jedziemy z nowym planem

mój nowy planik 5*5
plan A:
Przysiad 5x5
Wyciskanie 5x5
Wiosłowanie 5x5
-uginanie biceps sztangą 3s 12p-10p-8p
-łydki 2s max
Plan B:
Przysiad 5x5
Wycisk stojąc 5x5
Martwy Ciąg 5x5
-wyciskanie "fancuskie" sztangi w leżeniu 3s 12p-10p-8p
-łydki 2s max

Jeszce musze dokupić obciżżenia do niego bo mi braknie ale już sobie upatrzyłem na allegro i na dniach dokupie. pozdro

jutro do kontroli do lekarza sobie ide. mam nadzije że już ze mną wszystko pk i będe mógł zaczac treningi, normlnie marze o tym

Myśl że to odnotuje w dzienniu. Zawsze zastanawialem sie co jets dla mnei ważniejsze siłka czy piłka nożna którą uprawiam i musze powiedziec ze piłka jest wazniejsza. To dzięki piłce poznałem super kolegów i zaraziłem się sportem, treningami, porawianiem własnych możliwości. Piłke trenuje od małego i dopóki zdrowie pozwoli będe ja terenował. Ale to nie ozacza że siła jest gorsza lubie ja niezmiernie, niekiedy nawet nie ide na trening piłki tylko ide na siłke czasem jest ciżeko praca, piła i słika ale jakoś motywuje sie wewnętrznie o cgce pogodzić to wszystko. Ale zawze coś musi troche ucierpieć.

Skoro piłka ważniejsza to raczej trening siłowy traktuj jako zabawę i zwiększ liczbę powtórzeń do 12-15 a nie 5. Niestety dwóch srok za ogon nie idzie trzymać...