TESSENJUTSU

Nie wiedziałam do jakiego to działu ale chciałam o tym napisać, bo to interesujące. Jakby co to się przeniesie

Mianowicie chodzi mi o TESSENJUTSU czyli sztukę wachlarza wojennego.
No tak, można się domyśleć że taki wachlarz to ma duuużo latek. W sumie, jego początki datuje się na jakiś 450 rok. Był to purpurowy wachlarz na końcu długiej tyczki. Nie wiadomo jednak w jakim miejscu go wymyślono. No ale rodzajów takich wachlarzy było wiele - od ceremonialnych, przez reprezentacyjne , do domowego użytku.
Wachlarz wojenny to GUMBAI, który osiągnął szczyt popularności w XVI stuleciu - zastąpił miotełkę saihai noszoną przez przywódców. Gumbai używany jest do dziś - między innymi przez sędziów w walkach sumo. Można zobaczyć na Eurosporcie ostatnio pokazują walki sumo. No tak, ale to inny temat Swoją drogą to fajnie wyglądają ci sędziowei sumo, takie fajne kiecki mają

Co do tematu- oto niektóre legendy o tymże wachlarzu:
- niejaki Yoshitsune pokonał olbrzyma Bankei za pomocą żelaznego wachlarza, blokując nim uderzenia włóczni
- Ganryu ( a to ponoć postać realna )wyszedł bez szwanku z pojedynku z kilkoma samurajami używając tylko wachlarza
- Araki Murashige ( też realny ) uniknął zdradzieckiego ścięcia głowy wkładając wachlarz za kołnierz w momencie gdy pochylał się przez próg drzwi....
- członkowie stowarzyszeń otokodate byli tak dobrzy we władaniu wachlarzami że zabroniono im posiadania ich, podobnie zresztą jak i mieczy
Ze sztuki wachlarza znani byli również nauczyciele szogunów z rodu Tokugawa - szczególnie ze szkoły Yagyu-ryu.
Oprócz gumbai były też: tetsy-sen (taki codzienny) i gunsen (dla wojownika w zbroi). Oj taaak, czasem koleś dochodził do takiej wprawy we władaniu wachlarzem że nawet miecza nie wydobywał tylko rach ciach i po wrogu.

O dziwo- Chińczycy zaadoptowali wachlarz od Japończyków gdyż wcale go nie znali. Podobno wachlarz składany wynaleziono po tym jak jeden z pospolitych producentów zwykłych "machideł" zauważył skrzydła nietoperza który przypadkowo upadł na ziemię , ponoć było to Tambie ( niedaleko Kyoto).

Powyżej przykładowy tessen.

Stronka na kt�rej mo�na kupi�: http://www.goods.pl/list/2/58/Inne.html

Chocia� wol� jeszcze pogrzeba� i sama zrobi� na podstawie zwyk�ego wachlarza za 5 z� w chi�skim sklepie. Wystarczy par� przer�bek. ;)

Ah, nie jednak poniżej, znaczy się teraz powyżej A jeszcze wyżej zapewne jakis mistrz tessen'a

Kurcze, fajny ten wachlarzyk. Ciekawe czy można gdzieś nauczyć się tym walczyć. Hehe.
Podobno japonskie gejsze tak opanowały te sztuke że hohohoooo. Nie ma to jak połączemnie gracji z zabójczą skutecznościa

I jeszcze taka fotka ale ze stronki farancuskiej. Niestety nie znam tego języka, ale jak ktos zna to oto adres:
http://www.bujinkanarg.com.ar/kokoro07.asp
A strona fajna, widać że ciekawa.

O i takie cuś

Wachlarzem można sie i bronić i zaatakować i rzucić Tiiiaaaak, to może być niebezpieczne. A taki niewinny ten tessen.

Wachlarz w Japonii był zawsze oznaką prestiżu. Używali go napewno samuraje. Niestety, trzeba wyćwiczonej ręki zeby móc umieć się nim posługiwać.

Wachlarz wojenny(chociaż niekoniecznie wojenny) również należy do asortymentu Wu Shu.Jest to broń niewinnie wyglądająca .stwarzająca pozory wojownika niewinnego i troche nie poradnego. znana jest również chińska legenda o mistrzu kung fu (podobno uczył sie w klasztorze shaolin)który przez kąpiel w specjalnej kadzi zahartował swoją skóre tak że była z byt elstyczna dla zwykłej stali...jego jedynym słabym punktem był organ płciowy(nie ja to wymyśliłem)a związek ma to z wachlarzem taki że podobno ten mistrze wygladał niewinnie przechadzał sie spokojnie w białych szatach wachlując sie ...pomagał ludziom. kiedy robiło sie gorąco oczywiście wygrywał...rozsławiła go walka z mitrzem kwiatu śliwy który zabił jego przyjaciela..jeżeli nie wierzycie że taka legenda istnieje obejżyjcie film Man from Monastery(stary chiński film kung fu)a tak wogóle to polecam .film wymiata

Przechadzał się wachlując się wachlarzem... Pewnie wygladał niepozornie.

Powyżej typowy gunsen z okresu Edo i typowy samuraj z okresu Rdo

Źródło inspiracji

gdzie można kupić taki wachlarz? jak szukałam w necie to same takie lichutkie się pojawiają...

Obawiam się, że oryginalny tessen, jak każde dzieło sztuki, ma cenę dobrego samochodu Nie sądzę, by łatwo było go kupić.