SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wymeldowanie a służba wojskowa.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8490

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 221 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1689
Ja we wojsku byłem i przy tym gościu co miał papiery i że nie wejdzie do "studni" byłem. Gwarantuję Ci że jeśli trafisz do jednej z kilku jednostek "wyróżniających" się na tle innych a ja w jednej z takich byłem to nie tylko będziesz jadł mięso, nie będziesz spał więcej niż godzinę dwie na dobę (przynajmniej przez pierwszy miesiąc a 2 tyg na pewno) i zapiepsz na okrągło - z doświadczenia Ci powiem że nigdy nie byłes głodny - jeśli 2-3 dni nic nie zjesz to później trawę będziesz skubał - zjesz dosłownie wszystko - to jest fizyczny przejmujący ból - więc nie opowiadaj że ty na pewno to czy tamto - nie masz pojęcia do czego jesteś zdolny i co możesz wytrzymać - jeśli trafisz do jednej z takich jednostek to możesz sie o tym przekonać a nie tylko dywagować na ten temat. Jeśli będziesz się stawiał to dostaniesz jeszcze bardziej w "dupę" - pozostanie Ci wybór alo zrobić sobie "kuku" albo robić co ci każą ewentualnie trafisz do "wariatkowa" - czego też byłem świadkiem. I to nie kadra cię będzie chciala zgnoić tylko twoi koledzy z pokoju - bo jak ty czegos nie zrobisz to oni za wyjątkiem ciebie dostaną po dupie - a jak oni dostaną - to ty dostaniesz od nich - nie wolno tu pisać o tym, ale są sposoby abyś tak dostał w dupę, że sie nie podniesiesz a jednego siniaka mial nie bedzesz, a dodatkowo to podziękowanie od kolegów dostaniesz w nocy jak już zaśniesz abyś nie widział kto i nie podkablował - za takie coś dopiero ma sie przej... ane. W tych jednostkach jest kadra z dawnych lat - oni to mają głęboko ..... twoje skargi i żale - mógłbym wiele jeszcze opowiedzieć na ten temat ze swojego doświadczenia, ale i z tego co usłyszałem, od kolegów co do dzisiaj służą w takich jednostakach i mam z nimi kontakt.
Tak jak napisalem jest zaledwie kilka w calej Polsce takich jednostek, gdzie tak się dzieje, a odwołac sie możesz przez okno i nikt Ci nie pomoże. dlatego radzę ci nie kombinować i iść normalnie odsłużyć swoje - dostaniesz sie do normalnej jednostki, gdzie luz blus itd - takich jest znakomita większość, jeśli bedziesz kombinował i nie bedzesz miał "pleców" to masz dużą szansę do dostania się do jednej z tych nielicznych - ktoś tam musi iść, zwykłego poborowego raczej się tam nie wysyła - w pierwszej kolejności trafiają tam "podpadziochy", oraz kombinatorzy. Możesz mi nie wierzyć - twoja sprawa ja cię dalej przekonywal nie bedę zrobisz jak chcesz, a Cię ostrzegłem, a teraz pozostaje mi życzyć ci jak najlepiej i niniejszym tak robię. Dla mnie temat zamknięty.

]

Zmieniony przez - Yang30 w dniu 2007-10-16 16:11:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Yang 30 napisał: Ja we wojsku byłem i przy tym gościu co miał papiery i że nie wejdzie do "studni" byłem. Gwarantuję Ci że jeśli trafisz do jednej z kilku jednostek "wyróżniających" się na tle innych a ja w jednej z takich byłem
po chwili,
Yang 30 napisał: dlatego radzę ci nie kombinować i iść normalnie odsłużyć swoje - dostaniesz sie do normalnej jednostki, gdzie luz blus itd - takich jest znakomita większość, jeśli bedziesz kombinował i nie bedzesz miał "pleców" to masz dużą szansę do dostania się do jednej z tych nielicznych - ktoś tam musi iść, zwykłego poborowego raczej się tam nie wysyła

w kontekscie tego co napisałes mam rozumieć ze Ty też kombinowałeś,dlatego byłes w jednej z takich jednostek???

Yang 30 napisał: jeśli trafisz do jednej z takich jednostek to możesz sie o tym przekonać a nie tylko dywagować na ten temat. Jeśli będziesz się stawiał to dostaniesz jeszcze bardziej w "dupę" - pozostanie Ci wybór alo zrobić sobie "kuku" albo robić co ci każą ewentualnie trafisz do "wariatkowa" - czego też byłem świadkiem

mozesz podac przykład takich jednostek???

Yang 30 napisał: i zapiepsz na okrągło - z doświadczenia Ci powiem że nigdy nie byłes głodny - jeśli 2-3 dni nic nie zjesz to później trawę będziesz skubał

wiesz co...tak to nawet w więzieniu nie karmią...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-16 21:44:07

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 221 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1689
Ja w jednej z takich jednostek byłem ale nie poborowym to raz.
numerow jednostek nie będę pisał bo to nie potrzebne - wystarczy kiedy napiszę , żę jedna jest kolo Łodzi, druga Zamościa (tam byłem) i jeszcze kilka. Każdy zawodowy żołnierz wie o jakie jednostki mi chodzi bo są "sławne" w środowisku.
Dwa. W więzieniu karmią, w tych jednostakch też tyle że to nie zawsze przypomina jedzenie, oraz co lepsze produkty są normalnie sprzedawane za pól ceny "na miasto" i poborowy tego nawet nie widzi. Poza tym w tej jednostce co byłem - jak poborowy tam trafiał to już pierwszej nocy o 12 był apel i bieg do okola jednostki 10 okrążeń, pobudka rano i caly dzień nastepny do minuty "zaplanowany" do "capsztyku", po "capsztyku" o 23 apel i bieg do okoła jednostki, 3 rano apel i bieg dookola jednostki - i to wszystko przez 2 tygodnie (z malymi przerwami) - mlodzi poborowi nie zawsze wiedzieli jak się nazywają, a co dopiero żeby mieli jakieś swoje zdanie lub jakieś obiekcje. Poźniej nie bylo dużo lepiej - jest tam taki "ciekawy" sierżant co był kapitanem, oraz taki porucznik od 10 lat, są też inni, ale oni dwaj się wybijają na tle reszty.
Ja tam nie mialem nic do gadania, zajmowałem się amerykańskim sprzetem (radiostacje i nie tylko) dowodzenia i ratownictwa - testowany był wtedy system NATO w Polsce. Ale to nie jest ważne.
W każdym razie poznałem kilku fajnych trepów i od nich się wielu ciekawych rzeczy dowiedziałem, znam nawet jednego komendanta WKU, ten to dopiero jak wypije to ma historie co by mozna nie jeden film nakręcić. ale to też nie ważne.

Ja to wszystko napisalem aby autora przestrzec - jeśli się będzie ukrywał, a go złapią - na pewno nagrody za to nie dostanie. Co zrobi jego decyzja - ja mu życze jak najlepiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4
proszę o pomoc! mam problem i nikt mi nie moze na to odpowiedzieć.. mieszkam z chlopakiem( wynajmujemy mieszkanie) i on musi isc do wojska i czy rzeczywiscie jest tak ze jak bedziemy malzenstwem to on dostanie jakies pieniadze na mnie zeby mi pomoc finansowo? <kazdy mowi chyba tak> a jest ktos kto mial podobna sytuacje? jakie sa warunki uzyskania wiekszych pieniedzy? pytam o to bo bez niego sobie nie poradze finansowo....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 262 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6426
Najlepiej uzyskac info w WKU
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15
Jak czytam te bzdury, które tu wypisujecie to mi się żygać chce!
1. Wymedlowanie całkowicie załatwia sprawę, wojska skutecznie tak unikam już od 3 lat, w niczym mi to nie przeszkadza. Pracuję, płacę podatki, itp.
2. Wymeldowanie to nie unikanie wojska, tylko spełnienie wojskowego obowiązku meldunkowego, dla tego trzeba się wymeldować by nie zostać oskarżonym o unikanie. WKU wie o twoim wyjeździe (nawet kiedy jest to fikcja)a jeśli wrócisz i zameldujesz się to dopiero wtedy będą coś kombinować by cię wcielić.
3. Nie można powołać osoby wymeldowanej. Powołuje komendant WKU właściwy ze wzgl. na miejsce zameldowania. Jesteś wymeldowany = nie mozna cię powołać.
4. Jest to najprostszy, bezpłatny sposób na unikanie wojska.
Więc nie pieprzcie bzdur i nikogo tu negatywnie nie wkręcajcie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
screwer jak mozesz to pisz w miare regularnie na forum,jak przestaniesz w pewnym momencie pisac to będę wiedział że jednak z tym brakiem zameldowania to nie był dobry pomysł

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15
Nie żyj złudzeniami... Nie ja jeden to przetestowałem. Jest wiele skutecznych sposobów na unikanie wojska, wystarczy pogłówkować, zapłacić (albo i nie) 50 zł rocznie i masz to z głowy, a na pewno dotrwasz do uzawodowienia. Dziwię się jedynie czemu co niektórym ciężko wytłumaczyć, że na prawdę się da. Nie przetestowali, nie srawdzili, ale na forum głupoty piszą!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
Prawda jest bardziej bolesna. Tak się składa,że zajmuję się właśnie m.in. "powoływaniem". Otóż, wszyscy moi drodzy kombinatorzy - wg stanu na dziś do służby można powoływać do 50(!) roku życia - powodzenia w "bujaniu" się przez 30 lat. BTW - co roku i tak idzie raport o poszukiwanych. NIE DA SIĘ WYMIGAĆ, w ten czy inny sposób. Ratują Was np. studia ( można zrobić przedmiot przysposobienie obronne + 6 tyg przeszkolenia na wakacjach i wojsko macie z głowy ). Mówię Wam z własnej praktyki - to wyjście na krótką metę. Może od 2009,2010 się zmieni, bo jeśli wejdzie armia zawodowa, to może być inaczej. Nie sądźcie jednak, że to bedzie znaczyło luz blues - przeszkolenie w tym czy innym znaczeniu I TAK zostanie...
...
Napisał(a)
Usunięty przez QUEBLO za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Yiquan vs. san shou

Następny temat

Kluby w okolicach mojego miasta

WHEY premium