Szacuny
2360
Napisanych postów
30612
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270732
teoretycznie ma prawo Cie przeszukac za okazaniem legitymacji,ale.....w ciagu 7 dni od daty przeszukania na adres wskazany przez Ciebie musi dotrzeć nakaz prokuratora lub sądu(który im na to zezwalał)
Są to tzw sytuacje nie cierpiące zwłoki(np gdy istnieje uzasadnione podejrzenie ze masz przy sobie jakies rzeczy pochodzące z kradzieży)
O tym przepisie policjant który zechce Cie przeszukac powinien Cie poinformowac,ale w praktyce nie masz na to co liczyć...
Prędzej mozesz sie spodziewać ze zawiną Cie na dołek gdy zaczniesz sie upominac o ten przepis...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
4
Napisanych postów
240
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12135
Oczywiście że ma prawo z tym że nie jest to przeszukanie które jest czynnością procesową a kontrola osobista:na którą składa się zarówno sprawdzenie stricte ubrania jak i podręcznego bagażu.Kontroli osobistej nie musi zatwierdzać prokurator,jest ona przeprowadzana gdy Policjant uzna ją za zasadną.
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
222
Często zdaża się może nie tyle nadużycie władzy przez pana policjanta, co poprostu zwykłe pobicie. Sam byłem świadkiem takiego wydarzenia->> Idę z kumplem chodnikiem a przed nami idzie dwóch chłopaków(w odległości około 20m) ulicą z naprzeciwka jedzie radiowóz(Ford Transit) zatrzymuje się koło tych chłopaków przed nami i wysiada dwóch policjantów z pałkami(oczywiście policyjnymi) w ręku podchodzą do kolesi i zaczynają ich zwyczajnie okładać (nie głaskali ich tymi pałkami) tak ich bili aż upadli na ziemię i zwijali się z bólu, policjanci wsiedli z powrotem do radiowozu i odjechali. W czasie tego zajścia poprostu nas(mnie i kumpla) sparaliżowało i nie wiedzieliśmy jak zareagować(staliśmy jak zamurowani i gapiliśmy się) jak radiowóz odjechał podbiegliśmy do tych kolesi i zapytaliśmy co zrobili że ich pobili(za co?) oni odpowiedzieli że poprostu szli i policjanci zaczeli ich okładać pałami(nie wiadomo za co) chwila namysłu i rozkminiliśmy żeby iść do komendanta ale nawet tablic radiowozu nie znaliśmy, nazwisk policjantów także więc praktycznie nic na nich nie mieliśmy,ale zgłosić zawsze można prawda? ale kolesie mówili że szkoda czasu, bo to zaraz dochodzenia, sprawy sądowe idt. i że i tak nikt z nimi nie wygra także daliśmy sobie siana(nie wiem czy zrobiliśmy dobrze czy źle ale jak poszkodowani nie chcieli to nic na siłę moim zdaniem)
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Akurat o przypadkach pobicia na ulicy nie słyszałem. Wiem, że na przesłuchaniach leją. W jednej z najgorszych dzielnic miasta, gdzie często przebywam słyszałem, że tajniaki ponoć kopią nawet za picie piwa, ale nie wiem czy to prawda, bajeczka czy miejski mit.
Szacuny
2360
Napisanych postów
30612
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270732
to ze te niedowartosciowane półgłówki z prewencji biją to nic nowego.
Mi póki co "tylko" grozili pobiciem w drodze na komisariat.
O przypadkach pobicia słyszałem. Sam na dołku siedziałem z kolesiem który twierdził że dostał za nic a na dołku się znalazł bo próbował sie bronić...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-04-23 22:51:21
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"