Zaczalem cwiczyc we wrzesniu u kolegi w stodole, przez 3 miesace bele jaki trening, wyciskanie sztangi, i hantli - bylo to bez diety, po prostu jadlem co chcialem. Pozniej w styczniu mialem przerwe i od poczatku lutego cwiczylem na mase i z dieta. Teraz tak w sumie troszke sie fatem oblalem, szczegolnie na twarzy. Przeszkada mi to troche jak sie usmiecham to mam takie faldki tluszczu .
Wiec Mam zamiar teraz zjechac na redukcje, zmniejszyc tkanke tluszczowa i wyrzezbic ladny szesciopak.
Lat-17 lat
Wzrost-185cm
Waga-77kg
Od wczoraj jestem na redukcji, mam trening FBW + aeroby/HIIT w dni nietreningowe. Mam zamiar byc na redukcji do konca sierpnia.
Wiec mysle ze sie przez ten czas ladnie wyrzezbie i obnize BF%.
A od wrzesnia chce lapac juz tylko czysta mase miesniowa
Tylko zastanawia mnie jedno czy teraz jak tak obnize BF% i sie wyrzezbe to czy jak wrzuce pozniej na mase
jak pozniej przerzuce na mase to lapiac czysto mase miesniowa bedzie to wygladac ladnie, czy raczej bardziej wyrzezbione bo sie miesnie powieksza,
ze bedzie widac same zyly i kazdy szczegolny miesien, bo o takiecos mi w sumie nie chodzi. kurde niewiem jakby to wytlumaczyc.
Ale czy ten moj zamiar ma ogolnie sens? Najpierw wypasiona redukcja a pozniej masa?
Pzdr