zlamac plyte?????

bylem ostatni na pokazie karate klubu w moim miescie i nie wierze do dzisiaj w to co zobaczylem sensei zlamakl piescia dwie plyty chodnikowe
nie wiem moze mialem halucynacje albo jakos oszukiwal uswiadomcie mnie bo rozumiem lamac dachowki deski nawet cegly ale plyte chodnikowa i to dwie naraz????????????????
to jest wogole mozliwe?????????????????????

"jesli sie kiedys obudzisz i nic cie nie bedzie bolalo to znaczy ze nie zyjesz"

Chodzilo mi o ten fragment Twojej wypowiedzi:

"Wydaje mi się żeby sprawdzić jaką ma się dużą skoncentrowaną siłę, jeśli potrafisz rozbić płytę chodnikową wyobraź sobie co by się mogło stać z twarzą przeciwnika."

I napisalem, ze rozbijanie desek ma niewiele wspolnego z uderzaniem przeciwnika w walce. "Boards don't hit back" . Ale jak juz wyjasniles to spoko. Peace.

Jest

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Tylko dwie

"Nasze codzienne życie jest nieustannawalką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Troche bys je nadpilowal to same by pekly.

Nie spij bo ci garnek zlota podrzuca.
Wspiera mnie Olek K., ale nie lubie czerwonych szczurow.

Jest, tylko po co. Poza tym płyty nie oddają. :)

Po co, a chodź by poto aby nauczyć sie dobrej koncentracji i umiejętności maksymalnego wyrzycania z siebie energii.A czy jest to możliwe?widzialem kiedyś pokaz wiodącego klub kyokushin z warszawy i oni łamali bloki niby z betonu, ale to wcale nie byl beston bo kawałek tego klocka miałem w rece i ważyło to tyle co nic ,a pozatym mój kolega w tym klubie ćwiczył i móił mi ze to lipa!!!zawiodłem sie ale to tylko moje odczucia.


"Karate ni sente nashi"-Gichin Funakoshi.

Hmmmmm...powiem tak.Organizowalem juz z kilkanascie pokazow (jesli nie z 30) dla roznych sekcji. Rozpoisywalem harmonogram, techniki itp. W stylach uderzanych to tak zwany gwozdz programu przy ktorym piszcza kobiety a miesniakow krew zalewa. Otoz musze was rozczarowac .99% takich laman to zwykla sciema.Zaczynajac od doboru "dziwnej tresci" materialow a konczac na wysuszaniu .ew rozmaczaniu desek (w zaleznosci od rodzaju drewna). Wezmy na przyklad rozbijanie plonacych cegiel. Jak to grozne brzmi a jeszcze grozniej wyglada. Otoz sprawa wyglada tak iz wchodzi taki Ronowicz na scene, ceglowki (specialnie dobrane( sie podpala (przy cyzm gdy tempeartura przekracza 100 st celciusza- staje sie one sypkie niczym piasek, i wystarczy mala sila by je rozwalic). Tylko ze trzeba to zrobic szybko po po okolo 1-2 min same sie rozszypia i jest trzoda. Kolejny motyw z hebanem np. Najpierw suszymy w saunie przez 2 dni.Nastepnie przez 1 dzien trzymamy w goracej wodzie, potem do loduwy, a na koniec suszymy jeden dzien. Jest twarde ale kruchliwe wtedy. Sprobujcie. Jest cala masa trickow, oszostw itp. Wrazenie robi - tyle powiem.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.

Tak ale nie zawsze tak jest ! np. nie ma chyba sposobu na dwie bryły lodu! czy jest? Ostatnio na pokazie pryznam dachówki to takie jakies nie mrawe były trzeba było uważac żeby nie nie rozwaliły bo stare ale pustaki i deski no nortmalne

"Nasze codzienne życie jest nieustannawalką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Karate widzialem jak oni to przygotowywali bylo tak jak piszesz dochodzi jeszcze do tego to ze te niby kawalki betonu byly ulozone bardzo precyzyjnie na malych deseczkach tak ze lamaly sie tak jakby sila tej plytki na gorze. Gdyby lezala bezposrednio jedna na drugiej to by ni kuta nie rozbil nikt tego. Na pokazie podpalali to czyms i uderzali... Calkiem mi sie nawet podobalo jako widowisko.
Moze Puff cos by powiedzial bo on ma w profilu zdiecie jak rozwala ceglowki tylko to chyba w wojksu albo na jakims survivalu???
Puff !!!


Nie spij bo ci garnek zlota podrzuca.
Wspiera mnie Olek K., ale nie lubie czerwonych szczurow.

Karateka: nauka koncentracji i coś tam z energią na "fałszywym" betonie i nadpiłowanych zamrożonych deskach. Bez komentarza
Pozdrawiam

Znaczy trzeba dopowiedziec jeszcze jedna rzecz. Do pewnego stopnia jest mozliwe rozbijanie przedmiotow. I powiem ze koncentracja ma tu duzo do tego. Oczyiwscie ze jesli ktos chce to nauczy sie lamania desek (zaznaczam ze pwenych tylko rodzaji) i moze ewentualnie plyt . Ale to wymaga ogromnego treningu pod tym wlasnie katem i dobrego stawienia materialu przed soba (pad sposoby ukladania itp). Co niezmienia faktu ze 90& to mistyfikacje.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.