Jak się tego pozbyć??

3 tygodnie temu(28 maja) nadwyrężyłem sobie lewy prostownik robiąc martwy ciąg(4 serie)..po tygodniu ból nie ustał ale postanowiłem zrobić martwy(3 serie)...w tym tygodniu odpuściłem sobie i ból nie ustaje:/ a chciałbym w przyszłym tygodniu zrobić już ten martwy..więc zwracam się z pytaniem do was
Jak się pozbyć tego cholernego nadwyrężenia??

plecy smaruje maściami (Saldiam i jakaś tam rozgrzewająca) i nic:/

Zrob sobie calkowita regeneracje. Ciezko ci bedzie robic trening nie obciazajac prostownikow, bo maja one funkcje stabilizujaca w wiekszosci cwiczen.

zdr.

ja proponuje wizyte u lekarza

a co lekarz może mi powiedzieć? powie że mam nadwyrężony mięsień i tyle

aha i jeszcze coś...cały czas jak wyprostuje się tak mocno to mi kręgosłup strzela(coś podobnego do strzelania palcami..chyba wiecie o co chodzi) a wcześniej tego nie było w niczym mi to nie przeszkadza, ale chciałem zapytać czym to może być spowodowane?

co do tego lekarza to on lepiej wie co na to poradzic niz ty i nie takim tonem do mnie

Jesteś lekarzem?? Jesteś pewny, że to mięsień?? Z kręgosłupem nie ma żartów.

widzisz kolega wyzej mnie pipiera a jak chcesz byc inwalida to prosze bardzo

a jakim ja niby tonem do Ciebie mówie?

skąd jestem pewny że to mięsień? moja matka jest pielęgniarką i widzi różnicę między mięśniem a kręgosłupem, a poza tym boli mnie to tylko wtedy kiedy go napinam(a kręgosłupa chyba nie da się napiąć) i to mnie boli w tym miejscu w którym są mięśnie- prostowniki grzbietu.



Zmieniony przez - Arni997 w dniu 2008-04-13 09:59:14

skończyłeś już czy masz coś jeszcze do powiedzenia?

czekam na odpowiedzi bardziej doświadczonych osób którzy mieli już podobne problemy(a nie osób którzy są po tygodniu ćwiczeń)

wiek: 16lat
waga: 62kg
wzrost: 175cm
staz: 3miechy malutko

proszę Cie wyjdź stąd

Zmieniony przez - Arni997 w dniu 2008-04-13 10:13:16