skuteczność gazów oraz krótka powtórka z biologii

No po prostu dzieciak i tyle. Pytanie, czy on w ogóle amstaffa na oczy widział.

"a jak to nie zadziala to nic tylko siekiera po tym watpie by amstaff wstal"

oo siekiera to jest to hehe.. broń raczej mała .. raczej legalna do noszenia przy sobie raczej łatwo ją schować w kieszeń no i napewno często sie przydaje na mieście

może odrazu chodzić z piłą mechaniczną hehe.. taki mały Sthil (czy jak to sie tam pisze) i pieski pocięte z dokładnością chirurgiczną

najlepszym rozwiązaniem w takich wypadkach to by była chyba rozmowa z właścicielem (a raczej nakazanie mu żeby opanował swojego pieska) a jak właściciel nie jest skłonny to obić mu gębe.. tylko gorzej jak jego piesek to zobaczy i zechce go bronić :-]

myśle że próba odwrócenia uwagi pieska (kopaniem go) i próba spieprzenia na jakiś pobliski balkon na parterze byłoby nie głupim rozwiązaniem :-]

ale czuje że i tak wszystkie moje wypowiedzi można podważyć hehe.. no ale co ja tam sie znam ja tylko daje swoje pomysły :-]

Jeden chciał psu "wślizgi" robić, drugi chce na nim kopnięć próbować... skąd Wy się bierzecie? Próbujcie próbujcie-jest nawet specjalna nagroda dla najlepszych przypadków. Nazywa się Nagroda Darwina.

Poza tym-siekiera jest legalna. Wolno ze sobą nosić każdą broń białą-POZA OSTRZAMI UKRYTYMI W PRZEDMIOTACH KTÓRE NIE WYGLĄDAJĄ JAK BROŃ. Możesz mieć nóż, maczetę, katanę, miecz obureczny, kosę, tasak, włócznię czy cokolwiek-ale nie ostrze schowane np w lasce czy w parasolu.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-04-10 14:54:47

ale wobraźnia...
Przyjmijcie "walczący z psami" do wiadomosci ze mozecie wygrać z 3 rodzajami psów:
a)szczeniak któremu dopiero ząbki rosną
b) pies tak stary ze szczekac już nie moze...
c) pieski pokroju małego kundelka czy jamnika.

Ostatni punkt jest błędny. Jamniki to jedne z najbardziej agresywnych psów. Co prawda do gardła taki człowiekowi nie skoczy (), ale może dotkliwie poranić.

a ty moze wiesz gdzie sie znajduje??
bo ja akurat z biologii jestem dobry

cavior a tak sie sklada ze nie duzo mlodszy jestem od ciebie

1. Edytuj posty-zamiast pisać kilka jeden po drugim.

2. Wiek biologiczny to jedno-rozwój umysłowy-drugie. Piszesz bzdury to się nie dziw, że ludzie się śmieją.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-04-10 20:10:00

to ja jestem ciekawa,gdzie jest ta wątroba u psa
Też jestem dobra z biologii. Jakbyś Ty był,to bys wiedział,że ze względu na różnice w budowie anatomicznej różnych ras psów bardzo trudno precyzyjnie okreslić,gdzie dokładnie leży wątroba. To raz. Dwa: nawet jakbys był weterynarzem,to życze powodzenia,żeby precyzyjnie trafić w wątrobę szamotającego się psa tak mocno,żeby ją rozwalić (jakbyś był dobry z biologii,to wiedziałbyś,że wątroba jest częściowo chroniona przez żebra,co dodatkowo zmniejsza Twoje szanse trafienia psa w wątrobę).
Po trzecie: Psy,szczególnie bullowate mają Bardzo dużą odporność na ból. Swoimi kopniakami i wjazdami w nogi co najwyżej psa rozjuszycie i stanie się on bardziej agresywny. No tak,ale to już behawioryzm,a nie biologia

watroba nie jest chroniona przez zebra ( moze w minimalnym stopniu od tylu) przynajmniej u czlowieka. ale samo dobre mocne uderzenie ja "skruszy". a zwykle watroba jest po prawej stronie